Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ptasi gaj 22:44, 06 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
greg66 napisał(a)
Elu jak pisdudus dołoży to wykopię spory stawek, ale co dalej?




Taak z naszych budżetowych pieniedzy. Niech wyłoży że swojej kasy.

Zrobienie oczka takiego jak moje to ok 10 tys jak nie więcej. Koparka,robotnicy wykopanie, wyprofilowanie, guma epdm, kamienie, filtr, rośliny.
Oczko wg pisdudusia ma służyć zbieraniu wody tylko, że wodę trzeba dolewać do oczka bo po 2 tygodniach upału wody ubywa ok 15 cm więc trzeba ją dolewać a skąd z kranu. Jak nie masz studni to nie należy się rzucać na oczko.
Facet palnie bzdurę i wszyscy łykają.

Lepiej jakby dofinsowywali studnie tylko jak ja już mam to powinnam też dostać zwrot kosztów.

Nie mowil, że na oczko trzeba mieć pozwolenie budowlane lub zgłoszenie w zależności od M3.

Pozdrawiam
W moim małym ogródeczku - Dorota 11:06, 06 cze 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Dorotka ale bujnie wszystko rośnie. Te maki są piękne czekam na kwitnięcie swoich bo one się dosyć długo zbierają do pełnego kwitnienia.
Ten wrzosowy rododendron piękny kolor i kwitnienie piękne.
Powiedz ty mi, czy te goździki wysiewałaś czy kupowałaś kępki bo ładne.

Nie wiem czy odpowiedziałaś ostatnio na moje zadane pytanie odnośnie niezapominajek czy tniesz po przekwitnieniu. W ogóle co z nimi zrobić. Może jeszcze nie doszłam na stronę odpowiednią. jestem na 996.

Jednym słowem busz ale za to jaki

Pozdrawiam
U mnie rabaty kipią od roślin, ale już przez ten mój busz widzę straty w roślinach. Za ciasno, za gęsto.
Goździk rozmnażałam jesienią, odrywałam kawałek, co dzień zraszałam i namnożyłam sobie ich całkiem sporo. Żmudne zajęcie, ale ja wytrwała jestem w swoich działaniach. Żeby tylko sił było więcej, ostatnio mam spore tyły w ogrodzie.
O niezapominajkach już kiedyś odpowiadałam, wyrywam je.


Tu pokazuję ogród przylegający do altany, mocno zacienione i suche miejsce.






Ptasi gaj 09:09, 06 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Haniu bez oczka nie byłoby ogrodu był to warunek. W tym miejscu aż sią prosili oby oczko lub cokolwiek błotko zrobić bardzo mokro. Obok jest jeszcze suche oczko aby w razie ulew woda spływała do suchego.

Dzisiaj ładna pogoda

Sezon 2017 u Hanusi 00:01, 06 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Haniu Tobie też milej soboty i niedzieli życzę. Oby słoneczko świeciło.

Haniu kocham to moje gniazdo wiejskie. Jak ja dobrze się tutaj czuje. Potrafię przejść kilka razy i oglądać co się zmieniło.
EM mówi w zeszła sobotę wiesz ile cię nie było - 1,5 godziny jeszcze w domu nie byłaś od przyjazdu i łazisz i zaglądasz wszędzie.
Wychodzę z samochodu zostawiam torbę na schodach i dawaj na oględziny po ogrodzie. Wraca mi spokój i równowaga.

U nas dzisiaj padało.

Pozdrawiam Haniu zdrówka zycze

Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 23:52, 05 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Agania napisał(a)

Wiśnia Pisardii i Drumondii
Moje dzisiejsze łowy



nie ukryłam zakupów, ale dostałam ha, ha, kolejną stówę na zakupy dojdę do 200
byleby wycyganić kartę






Piękne paprocie uwielbiam je, ale one mnie nie. Co kupię czy to do ogrodu czy do domu rok najwyżej dwa i po paprociach.

Czy możesz mi doradzić co mam kupić aby rosły w moim lasku, aby wreszcie mnie polubiły.
Kiedyś bardzo nie lubiłam host kupiłam 2 i rosły w kącie. To co zobaczyłam na ogrodowisku przeżyłam szok ile ich jest i jakie ładne. Więc od dwóch lat skupuje i już ich mam dosyć sporo. Może i paprocie u mnie się zadomowią.

Irysy masz piękne też mam, ale musiałam je wykopać w czasie kwitnienia i ledwo kwitną.

Mnie czeka zmiana umeblowania w kuchni. Zabieramy się do tego jak pies do jeża. Już był fachowiec, ale odwołaliśmy bo wirus teraz znowu nie za bardzo nam się chce bo realizacja na sierpień wrzesień. Najgorsze to kucie starych kafelek chociaż bardzo mi się podobają ale nie pasują do mebli.

W każdym razie jak się mieszka w mieszkaniu to człowiek nie taki skóry do remontów.

Też piekę trzeci dzień i nie ubywa bo co chwilę deszcz mnie przegania, ale jak teraz zrobię to już się później nie dotykam pielenia. Teraz jest najgorszy okres wszystko naraz rośnie.

Oj ale się rozpisalam

Pozdrawiam
Ptasi gaj 23:17, 05 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Agania napisał(a)
Masz ładnie urządzone oczko
Kolory miłe dla oka, azalie u mnie już skończy ły kwitnąć deszcz
delikatne kwiaty załatwił.




U mnie Agato to dopiero od kilku dni kwitną i to nie jest ich pełny rozkwit. Te azalie to mają ok 7 lat. Mam jeszcze 3 azalie Chanel ale nie pokazuje bo nie kwitną w tym roku. A w zeszłym były obsypane kwiatami. Tutaj to dużo chłodniej niż na południu noce były bardzo zimne.
Dopiero od wczoraj trochę cieplej. Poda teraz deszczyk.

Oczko staram się w zeszłym roku o tej porze już lilie kwitły w tym roku jeszcze nie wyszły. Stado rybne się powiększa rośliny rosną. Tylko nie ma czasu siedzieć nad tym oczkiem. Bo roboty od groma albo pogoda nie do siedzenia.

Oczko będzie można budować. Pisdudus dofinansuje z naszych budżetowych pieniedzy. 5 tys to akurat na wykopanie dołu pod oczko.









To drzewo to sekwoja

Ptasi gaj 18:05, 05 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Trochę popadało część nabytków posadzona deszcz przerwał mi pracę. Może jeszcze popracuje przejaśnia się. Planowałam więcej zrobić ale cóż deszcz bardzo potrzebny.

Azalie ale nie są jeszcze w pełni kwitnienia







Ptasi gaj 09:01, 05 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
AniazUroczyska napisał(a)
O kurczę! Współczuję, trzymaj się i szybko wracaj do pełni sił!




Lodem okładam i jakoś żyje.






Po prawej klondyge kwitnie już miesiąc



Ptasi gaj 23:29, 04 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Dzisiaj narobiłam sobie klopotu. Opryskiwalam róże pnąca Lagunę od mszyc wrotyczem ok godz 20 z górka. Potknęłam się o kamień i głową z tyłu uderzyłam się też o duży kamień. Mam gule z tyłu głowy jak pół gruszki bo podłużna.
Nie mam kreciola ale boli okładam lodem. Może nic mi nie będzie. Kamienie mnie zdradziły a tak je lubię







Ptasi gaj 23:17, 04 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Drzewo to może glediczja.





Gosiu nie wiem ale zaraz sprawdzę jest piękne cały czas. Miałam go nawet kupisz ale u mnie nie da rady za bardzo zimno i wiatr hula.
Prawdopodobnie magnolia żółta mi padła czekam jeszcze może odbije ale marne szanse gałązki suche.








Ptasi gaj 17:56, 04 cze 2020


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




Aniu zaraz pójdę posadzić te różowe. Teraz będę latać po działce i szukać miejsca.
Chce jeszcze pokazać moja hortensje ogrodowa zobacz jakiego mam dziwoląga.

Jeszcze trochę zaczekam bo u mnie później wszystko rośnie i będę musiała przyciąć te suche.



To ja mam ten sam ból z ogrodową.
Też poczekam - może coś zakwitnie.

Przesadziłabym ale nie wiem gdzie a w to miejsce bym wsadziła tą Forever.
Ptasi gaj 14:31, 04 cze 2020


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24148
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Zgadzam się z Hania.
Moja rośnie na skalniaku jest biała. Musi mieć spadek aby nie była zalewana wodą. Na zima jak nadchodzą przymrozki mam już wcześniej okrycie przygotowane. Odkrywam liśćmi dębowymi mam z dębu Monument bez szarej pleśni a potem odkrywam stroiszem ma cieplutko więc przeżywa. Ale sama się rozsiewa i nowe siewki nie okryte przeżywają.

30 czerwca 2019



Koniec lipca ub roku




Jeszcze dzisiaj taka fotka piękne drzewo


Piekne.
A to za drzewo. Takie soczyste cytrynowe zielenie
Anna i Ogród 14:18, 04 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Aniu wstawiłam przed chwilą.moja hortensje zobacz też nie lepsza.
Ptasi gaj 14:17, 04 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Makao_J napisał(a)
Też mam gaurę. Butterfly. Już kilka lat ale nigdy nie okrywałam. Kwitnie baaaaaardzo obficie.
Stwierdzam że jest rośliną głupioodporną

Fakt rośnie w najwyższym punkcie ogrodu ale za to w strasznych przeciągach.

Ciekawe czy te różowy też by mi tak rosły.




Aniu zaraz pójdę posadzić te różowe. Teraz będę latać po działce i szukać miejsca.
Chce jeszcze pokazać moja hortensje ogrodowa zobacz jakiego mam dziwoląga.

Jeszcze trochę zaczekam bo u mnie później wszystko rośnie i będę musiała przyciąć te suche.


Anna i Ogród 06:57, 04 cze 2020


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)






Te hortensje ogrodowe kwitną na zeszłorocznych pędach zobacz czy na tych rzekomo suchych nie ma Paczków i z tych będą kwiaty.
Jeżeli nie kwitnie na "starych pędach - zeszłorocznych" to jest jakaś przyczyną albo wczesną wiosną przemarza albo nie dobre miejsce ma i wiatr ja obsiewa.
Też mam taki problem, ale trzymam ja bo nie mam jej gdzie przesadzić. Więc rosnie. Jedynie kwit?a pięknie w 2018 roku była piękna wiosna nie było przymrozków nie wiem czy pamiętasz.

Te zielone co wyrastają to będą kwitły w przyszłym roku jeżeli nie przymarzna.
Najgorszy dla nich jest wiosenny przymrozek bo już maja zalążki kwiatów chociaż maleńki ale są.

Więc wątpię czy w tym miejscu jaka kolejek odmiana będzie kwitnąć przy przymrozkach.

Kup bukietowe jest tyle odmian, że głowa boli. Po co się denerwować. Te wykop gdzieś pod płot może zaczną kwitnąć.

Pozdrawiam

Trzymam je z sentymenty. Posadziłam w cieniu, w dość osłoniętym miejscu ale najwyraźniej dla niej jeszcze za zimno.
Co roku wiosenne przymrozki ją załatwiają.

Myślałam że to troszkę smutne miejsce się rozweseli.

Japoński ogród Reni i Matiego 23:16, 03 cze 2020


Dołączył: 19 cze 2017
Posty: 1258
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam Reniu

Jak każdy na tym forum o tej porze się nie wyrabia. Co dopiero człowiek jako tako ogarnął zaczynają się chwasty i pielenie. Jak to zrobić aby nie pielic.

Reniu widzę że postępy są i to w dobra stronę i zwirku nie nakładasz bezpośrednio na ziemię. I nasadzenia też są ladne. Pięknie tam macie wspólny dojazd duży teren nie musisz się sama grodzic.
Po drugiej stronie drogi to wspólny teren czy twój.

Życzę miłej niedzieli i zdrowia


Tak Elu trochę mnie nauczyłyście na forum to na gołą ziemię nie układam żwirku

Po drugiej stronie działka siostry. Ja na razie nie potrzebuję więcej
Ptasi gaj 23:05, 03 cze 2020


Dołączył: 22 maj 2015
Posty: 1140
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)


Koniec lipca ub roku





Piękny okaz! Moje nowo nabyte sadzonki posadzę właśnie na skarpie z kamieniem, podsypię dołki piachem, na zimę okryję. Zobaczymy jak przetrwają.
Ptasi gaj 22:38, 03 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Zgadzam się z Hania.
Moja rośnie na skalniaku jest biała. Musi mieć spadek aby nie była zalewana wodą. Na zima jak nadchodzą przymrozki mam już wcześniej okrycie przygotowane. Odkrywam liśćmi dębowymi mam z dębu Monument bez szarej pleśni a potem odkrywam stroiszem ma cieplutko więc przeżywa. Ale sama się rozsiewa i nowe siewki nie okryte przeżywają.

30 czerwca 2019



Koniec lipca ub roku




Jeszcze dzisiaj taka fotka piękne drzewo

Jeżówkowe-Love 22:08, 03 cze 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)





Różnie to bywa z tymi dostawami. Ten rok jest wyjątkowy szkółki mają dużo zamówień i nie mają pracowników którzy wyjechali na Ukrainę.
Też jest taka sprawa, że mają wystawione rośliny których jeszcze nie mają lub są za małe aby wysyłać w paczce nie są na tyle ukorzenione aby przetrwały podróż. Przeważnie paczka od nadania do kuriera idzie do adresata 48 godzin.

Na początku też miałam problemy z różnymi szkółkami teraz jestem wierna firmie Albamar (to nie reklama) bo ich reklamować nie trzeba. Mają ładne rośliny i bardzo solidnie zawsze u nich kupuje jeżeli nie ma tych roślin w pobliskiej szkółce.

Miałam problem nigdy nie zamawiałam cebul lilii ale podobała mi się jedną lilia i skusiłam się na kupno przez internet. Otrzymałam odpowiedź że w związku z sytuacją.... Trzeba czekać 3 tygodnie 4 tygodnie mija i ani słychu ani dychu telefon nie odpowiadał. Napisałam do nich że rezygnuje i wiele przykrych słów nawet że dziadowska firma. Tego samego dnia miałam e-maila i w ciągu 3 następnych dni otrzymałam paczkę. Przeżyłam szok jakie cebulę przyszły przepiękne każda owinięta w papier korzenie i górki wyrośnięte. Tak sobie myślałam chyba wyrywali z ziemi.
Więc nieraz trzeba pięścią walnąć o stół.

Odnośnie jeżowek to specjalistka od nich jest Anabell ma piękne jeżówki takie rasowe i bardzo dużo. Też zamówiłam razem z nią i w szklarence dochodzą do siebie bo u nas zimno.

Rozpisalam się ale i życzeń nie potrafię.

Pozdrawiam


Nie jestem w stanie zrozumieć tego Po co szkółki wystawiają na sprzedaż coś czego jeszcze nie mają ? po co ? Ja chce to kupić tu i teraz ..a nie czekać 2 miesiące aż im coś urośnie ..co mnie to obchodzi ,że czekają aż roślinki się ukorzenią ..nie obchodzi mnie to , jeżeli sadzonki nie są jeszcze gotowe na sprzedaż..to niech ich po prostu nie wystawiają ..a nie oszukują ludzi

Gdyby od razu na dzień dobry podali informacje : Przedsprzedaż ,rośliny w produkcji dostępne za kilka tygodni ..to to rozumiem

Albamar na nich nigdy się nie zawiodłam i zawsze polecam

Ptasi gaj 21:32, 03 cze 2020


Dołączył: 22 maj 2015
Posty: 1140
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)

Bardzo się cieszę szczególnie z gaury która ma dorodne krzaczki.

Bardzo ładne roślinki Jakie masz stanowisko na gaurę? U mnie one mają problem z przetrwaniem zimy Zastanawiam się co robię nie tak, podobno trzeba im do dołka sypnąć piachu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies