Ogrodowa przygoda Łukasza :)
23:27, 05 sty 2015
Luki pozdrawiam w Nowym Roku i zycze wiele radosci i nowych pomyslow choc ogrod juz jest piekny i kolorowy,oswietlenie swatecze super
Znalezione posty dla frazy "Luki"
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
23:15, 05 sty 2015
Jakie plany na 2015...
- dokończyć 2 rabaty zaczęte jesienią
- oczywiście zmienić linie jednej rabaty, żeby czasem nie zapomnieć jak się kostke układa
- najważniejsze to wczesną wiosną rozłożyć linie kroplującą na większości rabat bo zbyt dużo czasu zajmuje podlewanie, automatyka może kiedyś zawita, na pewno nie w najbliższych 2 latach
- zmiany w przedogródku
- budowa wędzarni... ehh tego nawet nie komentuje, ale niestety nie ja rządze
- najważniejsza sprawa na ten rok: nowa i największa rabata w całym ogrodzie na samym końcu działki. Najważniejszym jej elementem będą drzewa (nie mam pojęcia jakie), które chyba wiadomo co mają zasłonić
Rabata będzie w kształcie litery L ( taki falisty jęzor
) 8x6 metrów. Oczywiście cały bałagan zniknie, łącznie z siatką zarośniętą trawą
- sporo kosmetycznych zmian na kilku rabatach.
- będzie też wielka rozróba spowodowana podłączeniem do budowanej kanalizacji
- jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem będe zakładał ogród wg mojego projektu u siostry.
Oczywiście projekt nie gotowy i nadal nie jestem niczego pewien
(wersja mało aktualna)
Chociaż jest miejsce z ławeczką przy altanie, którego jestem pewien na 100% i chciałbym je stworzyć już w tym roku najpierw jednak, brukowanie, nawożenie ziemi, równanie, nawadnianie, elewacja i jak posadzę jakieś rośliny to będzie sukces
- dokończyć 2 rabaty zaczęte jesienią
- oczywiście zmienić linie jednej rabaty, żeby czasem nie zapomnieć jak się kostke układa
- najważniejsze to wczesną wiosną rozłożyć linie kroplującą na większości rabat bo zbyt dużo czasu zajmuje podlewanie, automatyka może kiedyś zawita, na pewno nie w najbliższych 2 latach
- zmiany w przedogródku
- budowa wędzarni... ehh tego nawet nie komentuje, ale niestety nie ja rządze
- najważniejsza sprawa na ten rok: nowa i największa rabata w całym ogrodzie na samym końcu działki. Najważniejszym jej elementem będą drzewa (nie mam pojęcia jakie), które chyba wiadomo co mają zasłonić
Rabata będzie w kształcie litery L ( taki falisty jęzor
) 8x6 metrów. Oczywiście cały bałagan zniknie, łącznie z siatką zarośniętą trawą - sporo kosmetycznych zmian na kilku rabatach.
- będzie też wielka rozróba spowodowana podłączeniem do budowanej kanalizacji
- jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem będe zakładał ogród wg mojego projektu u siostry.
Oczywiście projekt nie gotowy i nadal nie jestem niczego pewien
(wersja mało aktualna)
Chociaż jest miejsce z ławeczką przy altanie, którego jestem pewien na 100% i chciałbym je stworzyć już w tym roku najpierw jednak, brukowanie, nawożenie ziemi, równanie, nawadnianie, elewacja i jak posadzę jakieś rośliny to będzie sukces
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
22:48, 05 sty 2015
Jagodo mam nadzieję, że ten rok też będzie pracowity. Nie lubię ćwiczyć, a praca w ogrodzie to sporo ruchu, od tego ciągłego siedzenia już mnie plecy bolą
Agato na dzień dzisiejszy nie znam miejsca w okolicy gdzie stale można kupić hortensje. Trzeba szukać, ale jak coś znajdę to postaram się dać znać.
Najważniejsze to nie kupuj wiosną w pośpiechu przez internet, bo ja tak pozamawiałem różnych rzeczy i teraz większość leży na kompoście
Marzenko nie wiesz jak mnie to cieszy Mam ogromne nadzieje, że wszystkie zmiany będą przynosiły efekty w tym roku.
Ewo na początku obwódki żurawkowej jest turzyca Amazon Mist, dalej między żurawkami turzyca Evergold
Olu nie będę ukrywał, że robiąc to podsumowanie miałem duży uśmiech na twarzy Oby ten rok też był taki owocny w zmiany
Kasiu ja swój ogród poniekąd traktuje jako poletko doświadczalne, ale dzięki ogrodowisku staram się je ładniej ubierać, dużo się tutaj nauczyłem i z efektów jestem zadowolony. Co do odwiedzin mam nadzieję, że uda mi się te plany spełnić. Na ten rok mam zaplanowanych już 8 wyjazdów, a co się nawinie w trakcie sezonu to nie wiadomo. No i oczywiście wszystkie plany może zweryfikować praca o ile ją znajdę w tym naszym piękny kraju Dość stresujący ten etap w życiu...ale już się nie będę rozczulać nad tym tematem
Oczywiście jeżeli plan wyjazdu na Podkarpacie wypali to nie masz się czym stresować, chyba taki straszny nie jestem
Borbetko ja już tak mam, że zawsze robię na przekór domownikom, ale tylko dlatego, że gdy ich słucham w większości przypadków odnoszę niepowodzenia... teraz wychodzę na wyrodne dziecko
Mimo wszystko będę działać dalej
Agato na dzień dzisiejszy nie znam miejsca w okolicy gdzie stale można kupić hortensje. Trzeba szukać, ale jak coś znajdę to postaram się dać znać.
Najważniejsze to nie kupuj wiosną w pośpiechu przez internet, bo ja tak pozamawiałem różnych rzeczy i teraz większość leży na kompoście
Marzenko nie wiesz jak mnie to cieszy
Mam ogromne nadzieje, że wszystkie zmiany będą przynosiły efekty w tym roku.Ewo na początku obwódki żurawkowej jest turzyca Amazon Mist, dalej między żurawkami turzyca Evergold
Olu nie będę ukrywał, że robiąc to podsumowanie miałem duży uśmiech na twarzy
Oby ten rok też był taki owocny w zmiany Kasiu ja swój ogród poniekąd traktuje jako poletko doświadczalne, ale dzięki ogrodowisku staram się je ładniej ubierać, dużo się tutaj nauczyłem i z efektów jestem zadowolony. Co do odwiedzin mam nadzieję, że uda mi się te plany spełnić. Na ten rok mam zaplanowanych już 8 wyjazdów, a co się nawinie w trakcie sezonu to nie wiadomo. No i oczywiście wszystkie plany może zweryfikować praca o ile ją znajdę w tym naszym piękny kraju
Dość stresujący ten etap w życiu...ale już się nie będę rozczulać nad tym tematem Oczywiście jeżeli plan wyjazdu na Podkarpacie wypali to nie masz się czym stresować, chyba taki straszny nie jestem
Borbetko ja już tak mam, że zawsze robię na przekór domownikom, ale tylko dlatego, że gdy ich słucham w większości przypadków odnoszę niepowodzenia... teraz wychodzę na wyrodne dziecko
Mimo wszystko będę działać dalej
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III
22:33, 05 sty 2015
Danusiu
pisz lepiej jak tam zdrówko?
pisz lepiej jak tam zdrówko?
Ogródek Iwony
22:20, 05 sty 2015
Łukasz dokładnie o tym piszę, np cegły takie stare rozbiórkowe do dekoracji przyszły na 2 paletach, cała ceramika tzw biała, płytki na podłogę, glazura. Mogłabym tak wymieniać Naprawdę można bardzo dużo zaoszczędzić i wcale nie ma co się bać.
Naprawdę można bardzo dużo zaoszczędzić i wcale nie ma co się bać.
Ogródek Iwony
22:13, 05 sty 2015
Iwonko ja też kupiłem aparat przez internet, zaoszczędziłem tym sposobem 4 stówki Nie ma się czego bać. Ja nawet pustaki siostrze na budowę zmawiałem przez internet, wanna na palecie też przyjechała kurierem
Nie ma się czego bać. Ja nawet pustaki siostrze na budowę zmawiałem przez internet, wanna na palecie też przyjechała kurierem
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
19:52, 05 sty 2015
Część super zmian oglądałam wcześniej, pozostałe aż dech zapiera .Powiedz mi co to za trawki miedzy żurawkami ? Jakaś turzyca ?
Ogródek Iwony
18:51, 05 sty 2015
Kochani, dobrze radzicie. Dziękuję bardzo wam za dobre rady.
Analizowałam Nikony pod kątem, na co mnie stać i aby wybrać najlepsze parametry w tej cenie. Zdecydowaliśmy się z M, że będzie to Nikon 5200 z obiektywem Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3.5-5.6 VR ED (autofokus, własny silniczek w obiektywie), objechaliśmy dziś sklepy, zadzwoniłam do hurtowni (nie chcę kupować aparatu przez sklep internetowy) i okazało się, ze aparaty o takich parametrach obiektywu się wysprzedały
. Może ich już nie być, jest kilka egzemplarzy z ekspozycji, nie muszę chyba tłumaczyć, dlaczego takiego z ekspozycji nie chcę.Temat chwilowo zatem muszę odłożyć w czasie. Być może, że zamiast tych aparatów będą promowane nowe modele, i tyle w temacie.
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
14:33, 05 sty 2015
Ewo dziękuje bardzo mam nadzieję, że jakoś da się moje wypociny czytać bo pisarz ze mnie dobry nie jest
Gosiu bardzo mi miło. Taki już styl tego ogrodu obrałem i dobrze się z nim czuję. Jest troszkę gatunkowego bałaganu, ale dzięki temu mogę dużo roślin testować co przyda się na pewno w przyszłości
Agnieszko fajnie, że się podoba... siły dzięki temu na kolejne zmiany przybywa
Agato sam nie wiem gdzie znalazłem tą całą chęć na zmiany, przepis jednak chyba jest prosty. Bez wsparcia z forum nie zaszło by tyle zmian, a tak na prawdę jestem w połowie drogi do zrealizowania wszystkiego
Gdzie kupuje rośliny? W sumie to gdzie popadnie, 90% bylin pochodzi właśnie z bylinowego, a krzewy gdzie znajdę. Hortensje kupiłem w ogrodniczym w Lublińcu na Częstochowskiej. Nie jest to wielki sklep, ale mają fajne i dobre jakościowo rośliny, zazwyczaj wtedy jak jest sezon np na hortensje, można znaleźć u nich ładne okazy i z tego co wiem to można chyba nawet poprosić o sprowadzenie jakiś roślin.
Mam też oko na jedną szkółkę za Cz-wą, ale muszę się dowiedzieć, czy sprzedają w detalu bo hurt zamyka drzwi. W tym roku planuje wybrać się po krzewy na południe województwa bo tam mnóstwo szkółek.
Jak szukasz czegoś konkretnego to pisz, mogę będę w stanie pomóc
Jolu z tym powołaniem to już nie jedna osoba mi mówiła, ale gdyby się coś w sferze zawodowej nie udało mam w zanadrzu alternatywę
Ja zazwyczaj wygrywam wszystkie negocjacje, a jak nie da się wygrać przechodzę i tak do realizacji bo ja wszystkim się zajmuje i większość finansuje to chyba też mam coś do powiedzenia Nie powiem jak w tym roku się bardzo zdziwiłem jak tata powiedział, że mógłbym zrobić tą rabatę gdzie posadziłem hortensje, chociaż chyba nie był świadom tego, że będzie taka duża
Kasiu przez cały rok troszkę się tego nazbierało, a czasu wolnego też miałem sporo to mogłem szaleć. Nie wiem nad czym Ty się chcesz zastanawiać
mam nadzieję, że jakoś da się moje wypociny czytać bo pisarz ze mnie dobry nie jest Gosiu bardzo mi miło. Taki już styl tego ogrodu obrałem i dobrze się z nim czuję. Jest troszkę gatunkowego bałaganu, ale dzięki temu mogę dużo roślin testować co przyda się na pewno w przyszłości
Agnieszko fajnie, że się podoba... siły dzięki temu na kolejne zmiany przybywa
Agato sam nie wiem gdzie znalazłem tą całą chęć na zmiany, przepis jednak chyba jest prosty. Bez wsparcia z forum nie zaszło by tyle zmian, a tak na prawdę jestem w połowie drogi do zrealizowania wszystkiego
Gdzie kupuje rośliny? W sumie to gdzie popadnie, 90% bylin pochodzi właśnie z bylinowego, a krzewy gdzie znajdę. Hortensje kupiłem w ogrodniczym w Lublińcu na Częstochowskiej. Nie jest to wielki sklep, ale mają fajne i dobre jakościowo rośliny, zazwyczaj wtedy jak jest sezon np na hortensje, można znaleźć u nich ładne okazy i z tego co wiem to można chyba nawet poprosić o sprowadzenie jakiś roślin.
Mam też oko na jedną szkółkę za Cz-wą, ale muszę się dowiedzieć, czy sprzedają w detalu bo hurt zamyka drzwi. W tym roku planuje wybrać się po krzewy na południe województwa bo tam mnóstwo szkółek.
Jak szukasz czegoś konkretnego to pisz, mogę będę w stanie pomóc
Jolu z tym powołaniem to już nie jedna osoba mi mówiła, ale gdyby się coś w sferze zawodowej nie udało mam w zanadrzu alternatywę
Ja zazwyczaj wygrywam wszystkie negocjacje, a jak nie da się wygrać przechodzę i tak do realizacji bo ja wszystkim się zajmuje i większość finansuje to chyba też mam coś do powiedzenia
Nie powiem jak w tym roku się bardzo zdziwiłem jak tata powiedział, że mógłbym zrobić tą rabatę gdzie posadziłem hortensje, chociaż chyba nie był świadom tego, że będzie taka duża Kasiu przez cały rok troszkę się tego nazbierało, a czasu wolnego też miałem sporo to mogłem szaleć. Nie wiem nad czym Ty się chcesz zastanawiać
Ogród w skali mikro cz.II
14:09, 05 sty 2015
Ja to byłbym szczęśliwy z 10 stopni na plusie i odrobiny słonka. Udanego wypoczynku
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....
13:12, 05 sty 2015
hmmm no właśnie nie wiem dlaczego ale w pierwszym sezonie były ładne w drugim średnie niestety i nie żeby były przysuszone jak dziewczyny piszą one po wyczesaniu i ścięciu juz tak nie urosły jak w pierwszym sezonie...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....
12:53, 05 sty 2015
Teraz ja się wyłamie z moimi FC na piaszczystej glebie, które rosły znakomicie z nawadnianiem 'ręcznym' nie miałem z nimi żadnego problemu. Zobaczymy czy przeżyją tą zime.
Gratulacje dla C zdania prawka kolejny kierowca do dyspozycji w domu
Pamiętam jak miałem egzamin po całonocnej śnieżycy, na dodatek sporo dróg było zablokowanych, a osiedlowe ronda była całkowicie niewidoczne, ale tak jak piszesz można było jechać baardzo powoli i spokojnie
nie miałem z nimi żadnego problemu. Zobaczymy czy przeżyją tą zime.Gratulacje dla C zdania prawka
kolejny kierowca do dyspozycji w domu Pamiętam jak miałem egzamin po całonocnej śnieżycy, na dodatek sporo dróg było zablokowanych, a osiedlowe ronda była całkowicie niewidoczne, ale tak jak piszesz można było jechać baardzo powoli i spokojnie
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
11:51, 05 sty 2015
Październik
Miałem pierwszych gości w swoim ogrodzie. Odwiedzili mnie Gosia z Krzysiem i wybraliśmy się do Bylinowego Raju na ostatnie jesienne zakupy, Zdjęc niestety brak.
Obsadziłem w połowie rabate... co z tego wyjdzie nie wiem, ale myśle, że to co wymyśliłem chyba będzie ładnie wyglądać i przy okazji pasować do reszty ogrodowego mixu
Buksikowa nadal ładnie się prezentowała.
Pierwsza jesień w ogrodzie, która mi się podobała
W tym miesiącu posadziłem sporo traw i jak tak na szybko policzyłem to w całym ogrodzie przybyło w jeden sezon prawie 80 traw i turzyc... na tym liczenie nasadzeń skończyłem, reszty nie chce wiedzieć
Tego frgmentu nie miałem pokazywać... zostało obsadzone, ale nie jestem do tego przekonany i wiosną będą zmiany, 'z lewej na prawą flanke'
Reszta prac już w większości porządkowych nie została udokumentowana.
Rok mogę zaliczyć do bardzo udanych i mam nadzieję, że posadzone rośliny w 2014 roku dadzą efekt w obecny roku.
Wieczorkiem opisze plany na ten sezon, a troszkę się ich nazbierało.
Dziękuje za uwagę
Miałem pierwszych gości w swoim ogrodzie. Odwiedzili mnie Gosia z Krzysiem i wybraliśmy się do Bylinowego Raju na ostatnie jesienne zakupy, Zdjęc niestety brak.
Obsadziłem w połowie rabate... co z tego wyjdzie nie wiem, ale myśle, że to co wymyśliłem chyba będzie ładnie wyglądać i przy okazji pasować do reszty ogrodowego mixu
Buksikowa nadal ładnie się prezentowała.
Pierwsza jesień w ogrodzie, która mi się podobała
W tym miesiącu posadziłem sporo traw i jak tak na szybko policzyłem to w całym ogrodzie przybyło w jeden sezon prawie 80 traw i turzyc... na tym liczenie nasadzeń skończyłem, reszty nie chce wiedzieć
Tego frgmentu nie miałem pokazywać... zostało obsadzone, ale nie jestem do tego przekonany i wiosną będą zmiany, 'z lewej na prawą flanke'
Reszta prac już w większości porządkowych nie została udokumentowana.
Rok mogę zaliczyć do bardzo udanych i mam nadzieję, że posadzone rośliny w 2014 roku dadzą efekt w obecny roku.
Wieczorkiem opisze plany na ten sezon, a troszkę się ich nazbierało.
Dziękuje za uwagę
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
11:40, 05 sty 2015
Po południu wybraliśmy się na zwiedzanie ogrodów Kapiasa, koniecznie muszę się tam wybrać w czerwcu
Skończyłem też połączenie dwóch rabat w jeden ciąg.
Świadomy jestem, że na tej długiej rabacie jest jeden wielki mix roślinny, ale żeby to zmienić musiałbym się pozbyć większości tych roślin, a tego nie zrobi bo po prostu mi ich szkoda, sporo roślin i tak wylądowało u sąsiadki.
Pod koniec miesiąca dzięki Gosi i Krzyśkowi miałem okazje wybrać się do Wojsławic na festiwal traw i poznać kolejnych ogrodowiczan Jednak to spotkanie było o wieeeeeele za krótkie.
Pod konie miesiąca przeniosłem też topiary z tuj na oczyszczoną wcześniej rabatę z oczywiście zmienioną linią rabaty... jestem niewolnikiem kostki
Skończyłem też połączenie dwóch rabat w jeden ciąg.
Świadomy jestem, że na tej długiej rabacie jest jeden wielki mix roślinny, ale żeby to zmienić musiałbym się pozbyć większości tych roślin, a tego nie zrobi bo po prostu mi ich szkoda, sporo roślin i tak wylądowało u sąsiadki.
Pod koniec miesiąca dzięki Gosi i Krzyśkowi miałem okazje wybrać się do Wojsławic na festiwal traw i poznać kolejnych ogrodowiczan
Jednak to spotkanie było o wieeeeeele za krótkie.Pod konie miesiąca przeniosłem też topiary z tuj na oczyszczoną wcześniej rabatę z oczywiście zmienioną linią rabaty... jestem niewolnikiem kostki
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
11:30, 05 sty 2015
Pomyślałem jak już kopać to z rozmachem, a na tą rabat.... tego nie można było nazwać nawet rabatą nie mogłem patrzeć. Idąc za ciosem łopata poszła w ruch
Po drodze ciąg dalszy z kostką i pozbywania się okropnej lini rabaty.
Przyjechał też materiał na żywopłot grabowy, pamiętam tą podróż samochodem w lesie
20 września odwiedziłem Gosie i Krzyśka Ciociogrodzie oraz Łukasza z pobliskiej miejscowości
Po drodze ciąg dalszy z kostką i pozbywania się okropnej lini rabaty.
Przyjechał też materiał na żywopłot grabowy, pamiętam tą podróż samochodem w lesie
20 września odwiedziłem Gosie i Krzyśka Ciociogrodzie oraz Łukasza z pobliskiej miejscowości
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
11:22, 05 sty 2015
Wrzesień
Oj to był pracowity miesiąc. Rozpoczęta w sierpniu kolejna rewolucja miała swój ciąg dalszy i jak zwykle poszła dalej niż planowałem
Nieźle się naszarpałem z różanecznikami i azaliami, ale do dzisiaj nie wiem jakim cudem zmieściło się siedem 4 letnich krzewów na rabacie o wymiarze 2,5x1,3m No i ta nieszczęsna kostka, która nigdy nie miała być zmieniana... taaaaa
Po zmianach okazało się, że całość obrzeża wygląda jeszcze gorzej niż wcześniej bo nie pasuje do siebie i czas na kolejne zmiany.
Zrobiłem też moje ulubione zdjęcie 2014 roku i nim mogę podpisać cały sezon
Oj to był pracowity miesiąc. Rozpoczęta w sierpniu kolejna rewolucja miała swój ciąg dalszy i jak zwykle poszła dalej niż planowałem
Nieźle się naszarpałem z różanecznikami i azaliami, ale do dzisiaj nie wiem jakim cudem zmieściło się siedem 4 letnich krzewów na rabacie o wymiarze 2,5x1,3m
No i ta nieszczęsna kostka, która nigdy nie miała być zmieniana... taaaaa Po zmianach okazało się, że całość obrzeża wygląda jeszcze gorzej niż wcześniej bo nie pasuje do siebie i czas na kolejne zmiany.
Zrobiłem też moje ulubione zdjęcie 2014 roku i nim mogę podpisać cały sezon
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
10:45, 05 sty 2015
Ana ja strzelam w tą zarazę tylko nie mogę o niej zapomnieć
Marzenko czy wzdychają to nie wiem, wystarczy mi fakt, że jestem sam z tego zadowolony. Ta nieufność może z powodu poprzednich rewolucji i zmian, które nie robiły wrażenia, ale teraz chyba powoli widzą, że jest ładniej no i odwiedzający też zauważają zmiane.
Mirko cieszy mnie to, że zmiany są zauważalne, ale to jeszcze nie koniec
Również pozdrawiam.
Agnieszko zazwyczaj największe protesty są w momencie powiększania rabat, ale co najlepsze gdy powiększę w ukryciu to nikt tego nie zauważa i jeszcze z jedną rabatą będę musiał się po konspirować.
Chciałbym zrealizować w tym roku wszystkie plany
tylko nie mogę o niej zapomnieć Marzenko czy wzdychają to nie wiem, wystarczy mi fakt, że jestem sam z tego zadowolony. Ta nieufność może z powodu poprzednich rewolucji i zmian, które nie robiły wrażenia, ale teraz chyba powoli widzą, że jest ładniej no i odwiedzający też zauważają zmiane.
Mirko cieszy mnie to, że zmiany są zauważalne, ale to jeszcze nie koniec
Również pozdrawiam.
Agnieszko zazwyczaj największe protesty są w momencie powiększania rabat, ale co najlepsze gdy powiększę w ukryciu to nikt tego nie zauważa
i jeszcze z jedną rabatą będę musiał się po konspirować.Chciałbym zrealizować w tym roku wszystkie plany
Ogródek Iwony
00:25, 05 sty 2015
Łukasz, dziękuję za wypowiedź. To trudny temat i trudny wybór, bo wyrzucić w błoto tyle pieniędzy byłoby nie na miejscu.
Ogródek Iwony
00:21, 05 sty 2015
Dzięki Ewuś, czyli utwierdziłaś mnie, że 18-105 będzie ok.
Takie wyposażenie ma Nikon D 5100 albo D5200,
obiektyw może Nikon Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3.5-5.6 VR ED
Rozważałam jeszcze Nikon D3200, ale ma słabsze parametry
edit: no tak, aparat śni mi się po nocach
czas: 2.38 hortensje zresztą też
Ogródek Iwony
23:55, 04 sty 2015
Luki - 1,5 tys. To taki trochę lepszy kitowy. Można od 2 tys. Dostać tamrona lub sigmę w danym zakresie ogniskowych ale trzeba trochę testów poczytać i wybrać za ważne te parametry na których nam najbardzkej zależy. Dobry obiektyw to wydatek kilku tys. Minimum. Chyba, ze kupuje się kultowe szkła na M 42 ale to wyższa szkoła jazdy - pełny manual. Tak dla pasjonatów Ale dobrze radzisz na początek - jeden kit - ja obstawiam 18 - 105. I tak wcześniej czy później Iwonka zapragnie coś lepszego - wtedy już będzie dokładnie wiedzieć czego chce
Ale dobrze radzisz na początek - jeden kit - ja obstawiam 18 - 105. I tak wcześniej czy później Iwonka zapragnie coś lepszego - wtedy już będzie dokładnie wiedzieć czego chce
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies