Wąskie drogi, ustępuje ten kto ma po swojej drodze najbliższą zatoczkę.
Niektórzy nie przejmują się poruszaniem pod prąd.
Niby symbol Szkocji, ale trzeba się nieźle ich naszukać.
Odświeżę wątek i dodam zdjęcia z moich odwiedzin wyspy i tego ogrodu. Rok 2019 - sierpień. Przejeżdżając przez wyspę Skye trudno uwierzyć, że wśród takiego górzystego i surowego krajobrazu znajduje się ogród, który mnie oczaruje i na długo zapadnie w pamięci. Naturalne widoki też na długo zapamiętam.
To bardzo sympatyczna róża, która tworzy morze kwiatów. U mnie tworzy średnie piętro, chociaż pod koniec tamtego roku wypuściła dłuższe pędy. Nie bardzo mi to pasuje, ale zobaczymy co będzie dalej. U mnie ta róża pod koniec sezonu łapie trochę plamistości. Za urok osobisty wybaczam jej to. Kwiaty są różowe, ale w słońcu bieleją.