Tyle mam fotek z jesieni a szkoda bo z każdym dniem czarowała i ubierała ogród w inne barwy.

W zimie fotek nie robiłam. Ale mam jakieś ze śniegiem z 2 kwietnia. Chyba dlatego, że było to zaskoczenie dla wielu. Z reguły o tej porze rośliny były bardziej w zaawansowanej fazie ale w tym roku jakoś się ociągały.

Cebulowe niektóre kwitły już w gruncie i te które miałam posadzone w donicach.
Nawet od pewnego czasu agapanty na tarasie już stały wyniesione z garażu.



Trochę szkód porobiło. Głównie połamało, nawet kwitnące ciemierniki.
Śnieg na dachu od strony północnej przymarzł i trzeba było pomyśleć o zabezpieczeniu kulek przed domem w newralgicznym miejscu, tam gdzie gromadzi się zsuwający się śnieg w koszu na dachu. To była dobra decyzja. Szczególnie ta kulka schowana pod wiaderkiem by oberwała porządnie.

Anitka napisał(a)

fajnie że pokazujesz nam spektakl jesienny w każdej odsłonie Twój ogród wspaniały...

a tak przy okazji ...to grujecznik ?

Początkiem marca zaliczyłam krótki wypada do Hiszpanii. Moje dziecię bardzo mnie rozczuliło, gdy przygotowując piesza trasę po drodze do różnych atrakcji Madrytu wyznaczyło ją tak by mama mogła przejść przez Park Retiro. O tej porze roku nie wyglądał zachwycająco a że jej bardzo duży więc przeszliśmy tylko jedną aleją nie zapuszczając się na boki.
Rosarium w Parku Retiro. Kolekcja ponad 4000 róż największe wrażenie robi wiosną (maj-czerwiec).

Pałac Kryształowy. Jego nazwa nie jest przypadkowa. Został bowiem prawie w całości wykonany ze stali, szkła i ceramiki.