Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Do raju daleko - u Ewy 23:40, 16 lip 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19743
Do góry
Sabina76 napisał(a)
Ewka, jak u Ciebie magnolia Genie? Moja wiosną miała dwa kwiatuchy a teraz szykuję się sporo


Moja Genie kwitła wiosną, teraz nie ma pąków, ale wyraźnie ściemniały jej listki. Wiosną miała bardzo jasne, a teraz ta zieleń jest mocniejsza
Do raju daleko - u Ewy 21:16, 16 lip 2016


Dołączył: 19 sty 2014
Posty: 887
Do góry
Ewka, jak u Ciebie magnolia Genie? Moja wiosną miała dwa kwiatuchy a teraz szykuję się sporo
Typografia ogrodu 21:28, 15 lip 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
leon60 napisał(a)
ciekawe powojniki kupiłaś
wiesz ja dziena jestem.za takimi wielkokwiatowymi nie przepadam.mandzurski ma mi służyć jako bylina a Anite polecala Magnolia choc zastanawialam sie dlugo czy zamiast niego nie wziac summer snow.najwyzej wymienie
Skarbonkowy ogródek 11:00, 15 lip 2016


Dołączył: 08 maj 2014
Posty: 2169
Do góry
elka_ napisał(a)
Witaj Joasiu

Przeczytałam cały wątek, bardzo ciekawy, dużo dobrych rad, a już ostatnie o cięciu świerków, w sam raz dla mnie

W takim towarzystwie na pewno urządzisz wspaniały ogród, zresztą na tę chwilę już jest na co popatrzeć: olbrzymia magnolia, dojrzałe bukszpany, rododendrony, hortensje, jodła koreańska, olbrzymi cis do formowania, niejeden chciałby mieć na początek tyle rarytasów w swoim ogrodzie

Widzę, że masz żyłkę do cięcia formującego fajna sprawa, na efekty trzeba czasami długo czekać, ale to właśnie jedna z przyjemności ogrodnika. Też niedawno formowałam jałowca-potwora i czekam co z niego wyrośnie

Pozdrawiam i będę zaglądać


Witaj Elu u mnie. Ciesze się ze nowa osoba zagląda i daje znać. Milo mi bardzo.

Rarytaski rzeczywiście są fajne ale tez i kłopotliwe. Doprowadzenie tego wszystkiego do porządnego stanu wymaga czasu i wiedzy. Na szczęście kochane dusze z forum pomagają.

Z ta żyłką do ciecia bym nie przesadzała Ale ciąć lubię, to fakt. W wolnej chwili wpadnę do Ciebie zobaczyć co nawywijałaś z jałowcem.

Pozdrawiam ciepło
Skarbonkowy ogródek 17:33, 14 lip 2016


Dołączył: 30 maj 2016
Posty: 1494
Do góry
Witaj Joasiu

Przeczytałam cały wątek, bardzo ciekawy, dużo dobrych rad, a już ostatnie o cięciu świerków, w sam raz dla mnie

W takim towarzystwie na pewno urządzisz wspaniały ogród, zresztą na tę chwilę już jest na co popatrzeć: olbrzymia magnolia, dojrzałe bukszpany, rododendrony, hortensje, jodła koreańska, olbrzymi cis do formowania, niejeden chciałby mieć na początek tyle rarytasów w swoim ogrodzie

Widzę, że masz żyłkę do cięcia formującego fajna sprawa, na efekty trzeba czasami długo czekać, ale to właśnie jedna z przyjemności ogrodnika. Też niedawno formowałam jałowca-potwora i czekam co z niego wyrośnie

Pozdrawiam i będę zaglądać
Kulą w płot 23:13, 13 lip 2016


Dołączył: 15 mar 2015
Posty: 1212
Do góry
jolanka napisał(a)


Aga, nie denerwuj się. Moja magnolia dwa lata temu chorowala jak diabli. Obrywałam liscie, pryskalam, cudowalam. Nic nie pomagalo, juz mialam wyrzucić Dopiero jakic ogrodnik poradzil mi aby dac sobie spokój, poczekać do wiosny, wtedy zlać ja dokładnie miedzianem, ew. poprawić później jak będzie juz mialo listki innym od grzyba, oczywiście nawieźć i... wszystko jest do dzisiaj w porządku Pieknie mi kwitla, listki zdrowe


Jolanko dzięki za słowa pocieszenia Będę walczyć o to drzewko. Nie miała baba kłopotu to zakochała się w ambrowcu
Kulą w płot 22:55, 13 lip 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Psiamama napisał(a)


A co Mira stosujesz doglebowo? Oprysku teraz nie zrobię bo leje co chwila. No właśnie jeszcze ten deszcz...


Aga, nie denerwuj się. Moja magnolia dwa lata temu chorowala jak diabli. Obrywałam liscie, pryskalam, cudowalam. Nic nie pomagalo, juz mialam wyrzucić Dopiero jakic ogrodnik poradzil mi aby dac sobie spokój, poczekać do wiosny, wtedy zlać ja dokładnie miedzianem, ew. poprawić później jak będzie juz mialo listki innym od grzyba, oczywiście nawieźć i... wszystko jest do dzisiaj w porządku Pieknie mi kwitla, listki zdrowe
Choroby i szkodniki magnolii - Magnolia 19:45, 13 lip 2016

Dołączył: 05 kwi 2016
Posty: 10
Do góry
Bardzo proszę o pomoc. Przeczytałam wątek i nic mi nie pasuje...albo pasuje mi wszystko i już nie wiem co robić. Moja młoda magnolia Rustica Rubra posadzona w maju w urodziny córeczki, dlatego sentymentalnie bardzo cenna, w czerwcu przeżyła grad, ale teraz w lipcu marnieje w oczach. Czy te kropki na liściach to choroba grzybowa? Zasychanie od upałów? Już nawet parasol nad nią rozkładam jak grzeje. Posadziłam przed domem po stronie zachodniej. Proszę o radę.





Miejsko & sielsko 11:31, 12 lip 2016


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Do góry
magnolia napisał(a)
ślicznie!!!- nieźle wyszło z takiej szarpaniny.


i powojnik i róże i jarzmianki.... mam do nich słabość.



Martus, co tu pisać kiedy takie widoki same sie bronią
Dla Ciebie kwiatuszek ...
Mocno ściskam, trzymaj dzis mocno za mnie
Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 22:30, 11 lip 2016


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
Jazzy, bez garazu jest nieduzy prostokąt, gdzie rosną 3 drzewa posadzone przez dewelopera i kawalek trawnika obok furtki i ciezko tam w sumie coś dosadzic... Choc magnolia bardzo mnie kusi, a jeszcze jak ma system płytki to juz w ogole!! U Justyny z watku Mój zielony świat jest taka piękna biala...

No tyle, ze pod trawa jest warstwa ziemi, potem agrowloknina i chamski piach... nie wiem jak głęboko, bo az tak gleboko nie kopalam w tym rejonie niepodgarazowanym.

No Madżenkowy busz fajowy.

No i z traw widze, ze oprocz stipy to mi sie sesleria podobuje
Makowo na Kociewiu 16:36, 11 lip 2016


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
makkasia napisał(a)

ten dół to taki najzwyklejszy dołeczek jaki na każdego przychodzi - bo róże połamane i gniją pąki, a od upału bledną i popalone som, bo trawy nie zagęszczają sie i ich na rabacie nie widać, bo magnolia ma mączniaka a wierzba rdzę taaa no i białe róże brzydko reagują na deszcz i mus się ich pozbyć. Wszyscy mamy tego rodzaju małe zmartwienia i są dla nas najczęściej bodźcem do działania a nie do narzekań. Nie narzekam, ale czasami muszę gdzieś się uzewnętrznić, moi domownicy moich smuteczków nie rozumieją a Wy tak

Dziękuję za wszystkie miłe wpisy o Makowym
i ogłaszam, ze doła nie mam, tylko źle określiłam normalne, codzienne ogrodnicze problemiki


Ja cię rozumiem, sama mam tak dość często, ale jest tak, jak Kasia napisała, dla nas jest nasz ogród najpiękniejszy, bo nasz
A w Makowie jest pieknie, mamy różne pory i problemy i ciagłą orke, ciągnie nas do doskonałości, ale czy istnieje takie pojęcie w ogrodzie??
Pozdrawiam Kasiu i a kysz problemiki ogrodowe
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 14:53, 11 lip 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
magnolia napisał(a)


Daj mu w ucho. Szkoda Twojej rączki małej.
Albo nie daj mu obiadu za to!
Niech zrobi sam za karę- śliweczki z boczkiem do piwa

jednak dałam mu w pośladek
jak dzieci nie mam to trudno się oprzeć
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:00, 11 lip 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
babka napisał(a)
Gochna jak Ty to robisz, że masz tak cudny ogród ?! Stipę w lawendzie i przy buksach masz ubiegłoroczną tak ? Lawendzie ona nie przeszkadza? Mnie ostrzegano, że lawenda nie lubi bliskiego sąsiedztwa stipy ale widzę, ze to mit.
W ogóle stwierdzam, że w tym roku lawenda jest ciemniejsza i wyższa. Też masz takie wrażenie ?

Widziałam z telefonu, że i Magnolia wstawiała u Ciebie fotki, lecę się cofnąć

merci
stipy te duże to ubiegłoroczne a w sumie moze i
dwu trzy letnie nawet.
lawenda ze stipa nie choruja u mnie jakoś.
u mnie w tym roku lawenda jest ciemnofioletowa.
Makowo na Kociewiu 12:15, 11 lip 2016


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
Kasik napisał(a)
A i jeszcze jedno. Doła można mieć , bo się nie ma zrobione a i robić się nie za bardzo chce, , można mieć bo upały czy ulewy niszczą naszą pracę. Ale nie możesz mieć doła, bo wmawiasz sobie ,że ktoś ma lepiej czy ładniej,
Każdy ma najładniej dla siebie i nie ważne czy mu to wychodzi czy nie, czy dopiero zaczyna czy już ma dorosły ogród.

Jednemu się podoba córka a drugiemu teściowa, a nam się podobają nasze własne ogrody jak żaden inny, a Twój mi się tez bardzo podoba. i tyle w temacie.

ten dół to taki najzwyklejszy dołeczek jaki na każdego przychodzi - bo róże połamane i gniją pąki, a od upału bledną i popalone som, bo trawy nie zagęszczają sie i ich na rabacie nie widać, bo magnolia ma mączniaka a wierzba rdzę taaa no i białe róże brzydko reagują na deszcz i mus się ich pozbyć. Wszyscy mamy tego rodzaju małe zmartwienia i są dla nas najczęściej bodźcem do działania a nie do narzekań. Nie narzekam, ale czasami muszę gdzieś się uzewnętrznić, moi domownicy moich smuteczków nie rozumieją a Wy tak

Dziękuję za wszystkie miłe wpisy o Makowym
i ogłaszam, ze doła nie mam, tylko źle określiłam normalne, codzienne ogrodnicze problemiki
Przerwa na kawę... 14:59, 10 lip 2016


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Rabaty ciąg dalszy. Ściana zachodnia. Do przeniesienia ew. azalie japońskie Marinja. Brakuje wypełniaczy na brzegu ale najpierw poczekam aż się to wszystko porozrasta. Pod perukowcem Royal Purple hosta Dance with me a pod hortensją Limelight hosta Rainforest Sunrise.


Ciąg dalszy. Powojnik Stolwijk Gold na kratce został przycięty po kwitnieniu i na razie słabo odrasta. Po bokach wsadzone wiciokrzewy Halliana i Purpurea malutkie zasłonięte hortkami. Kratka musi się odbudować cała po eksmisji majowej milinu - miał tu za mało miejsca. Na środku hortensja Wims Red i Vanille-Freise Renhy. Pod spodem azalia japońska Kermesina, przetacznik różowy - nie wiem jak się tu uchował i rododendron Polarnacht, wypełniacz na dole pieris niski w 2 odmianach (taki się mi trafił w doniczce, bez nazwy). Wysoka magnolia to Susan kwitnąca po raz drugi powojnikiem Pamiat Serdtsa. Róże pomarańczowe NN na jesieni do przesadzenia. Mieczyki będą musiały znaleźć inne miejsce. Brakuje obwódki przed różą Pilgrim, ktora znów ma pąki do pilgrimki jest dodany powojnik bylinowy niebieski Ryuan. Na dole gipsówka wersja płożąca. Na słupku pod pomarańczową różą rośnie sadziec - do ewentualnego przesadzenia.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 00:25, 10 lip 2016


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry
Gochna jak Ty to robisz, że masz tak cudny ogród ?! Stipę w lawendzie i przy buksach masz ubiegłoroczną tak ? Lawendzie ona nie przeszkadza? Mnie ostrzegano, że lawenda nie lubi bliskiego sąsiedztwa stipy ale widzę, ze to mit.
W ogóle stwierdzam, że w tym roku lawenda jest ciemniejsza i wyższa. Też masz takie wrażenie ?

Widziałam z telefonu, że i Magnolia wstawiała u Ciebie fotki, lecę się cofnąć
Przerwa na kawę... 09:08, 09 lip 2016


Dołączył: 10 maj 2015
Posty: 580
Do góry
inka74 napisał(a)
Na wiosnę do przycięcia perukowiec, łaskawca słownie 3 peruki ma, reszta była ale się zmyła. W sensie peruk nie wytworzyła, wszystko zgubił. Muszę poszukać dlaczego tak sie dzieje nie tnę go, raczej podwiązuje.
Oprócz cięcia jałowców wsadziłam z 15 kwiatków w doniczkach na tarasie z przeprowadzek i nie tylko, zadołowałam umbrę nr 2 - musi tak poczekać. Jak się przyzwyczaję i nie będzie mi w tym rogu przeszkadzać to wsadzę. Podlalam, wypieliłam, z 10 razy się zagapiałam na rabatę w narożniku tylnym zachodnim aby koncepcja się wyłoniła i skończyłam o 22.
Zdjęć nie zdążyłam zrobić. Tylko jedno: powojnik na magnlii - udane połączenie.



Wygląda, jakby magnolia drugi raz zakwitła

Co do jałowców - to na pewno nie są blue arrow - one są w sinym kolorze.
Ja mam blue arrow - też je w tym roku przycinałam, ale tylko na wysokości.
Później wrzucę fotki, to zobaczysz.
Przerwa na kawę... 06:28, 09 lip 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Normalnie w pierwszej chwili pomyślałam, że to magnolia kwitnąca. Super to połączenie. Nie dawaj host pod jałowce, też będą marnieć. Ja mam trzy w suchym miejscu, kupowane razem z tymi z hostowej rabaty, i one malusieńkie są. Chociaź z drugiej strony jedna podziadkowa w dosłownie u stóp brzozy rośnie i świetnie daje radę. Daj może jednak lepiej coś sucholubnego. Może rozchodniki, one dają radę w suchych miejscach.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 16:42, 08 lip 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
malkul napisał(a)

dac mu w tyłek?


Daj mu w ucho. Szkoda Twojej rączki małej.
Albo nie daj mu obiadu za to!
Niech zrobi sam za karę- śliweczki z boczkiem do piwa
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 16:18, 08 lip 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
magnolia napisał(a)


no, odrobinę się poprawiła.
Ale i tak wiem że to Twój M się postarał, że to jego zasługa

dac mu w tyłek?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies