Dziękuję bardzo
Na rabacie grabowej mam sporo nawiezionej gliny i tak mi się wydaje, że taką mączką mogłabym rozluźnić tą glebę ... czy dobrze myślę?
A czy można jakoś wprowadzić w trawnik tą mączkę? Czy dla trawnika lepszy jednak byłby kompost rozsypany na powierzchni na zimę?
Hemoglobiny muszę spróbować
Aniu No właśnie wielopniowe graby są przy wgłębniku będę je ogołacać od dołu A w poniedziałek kupiłam 5szt grabów fastigiata trochę zabiedzone i nie cięte ale zrobię z nimi porządek na wiosnę
Bo on tak chyba ma wiosną pięknie wybarwiony na bordo a z czasem zielenieje ... ale za to jesienią król rabaty przebarwia się na piękny miedziany kolor
Cuuuudnie u Ciebie
o matko i firmę brali do trawnika? a my własnymi siłami działamy i jesteśmy z tego dumni a najfajniejsze uczucie jest wtedy jak ktoś do nas przyjedzie i pyta się kto ogród projektuje a ogród młodziutki, co to będzie za 3-4 lata jak się rozrośnie i trochę wydorośleje?
szybko tak ale czy pięknie to nie wiadomo ... mojemu sąsiadowi też firma zakładała ogród i powiem Ci ... nie byłabyś zachwycona ... i to nie dlatego, że firma kiepska ale inwestor zażyczył sobie tylko trawnik + 3 hortensje i jałowce na frocie
Asiu rozplenice te litle boy małe planujesz? bo te wieksze to merówki rosną i red head mogę Ci przesłać jak przezimują bo mi się wysiały w źwirku :/
pewnie masz rację z czymś zimozielonym na środku, ja się dopiero od Ciebie uczę ich wprowadzania.
a co myslisz o tym aby zamiast rozplenicy dać seslerie wymieszaną z szałwią?widziałaś u ren133 luz zielonej? tylko one z AM lub CF mają
albo to https://pl.pinterest.com/pin/166422148709126737/ https://pl.pinterest.com/pin/166422148709057251/
A właśnie jak dzisiaj zobaczyłam zaszroniony trawnik to zaraz poleciałam sprawdzić czy znowu, tak jak w ubiegłym sezonie, ścięło mi zawilce ... i na szczęście wychodzi na to, że grabowa w miarę osłonięta ... stoją piękne białe
Mączka bazaltowa - to rozdrobniona skała bazaltu o uziarnieniu nie przekraczającym 0,075 mm. Minerał ten to inaczej zastygła lawa wulkaniczna (magma). W swoim składzie zawiera prawie wszystkie pierwiastki dostępne naturalnie na ziemi. Dodatkowo bardzo poprawia gruzełkowatość gleby, jej właściwości napowietrzenia i stosunki wodne.
Hemoglobina zaś to naturalny nawóz bogaty zwłaszcza w fosfor, żelazo, potas etc. To stary sposób nawożenia który staram się przywrócić do życia jako metoda ekologiczna przyjazna naszym ogrodom. Kiedyś namiętnie stosowana pod róże i w oranżeriach pod kwiat cięty.
Uprzedzam pytanie - suszona hemoglobina nie jest atrakcyjna dla robactwa.
Wystarczy raz na kilka lat przemieszać ok. 3-4 łyżki z wierzchnią warstwą gleby po obwodzie systemu korzeniowego. Najwyżej ceniona jest wołowa, ale wieprzowa też jest niezgorsza