Jeszcze w ramach ciekawostki pokażę ML.
Pierwszy na wschodniej rabacie, nawet kłosa nie ma. Drugi w pełnym słońcu - cały obsypany kłosami.
Wniosek prosty - miejsce ma znaczenie

nie kumam

Piękne Grabiszcza,

Nie ma potrzeby sadzenia niżej. To duże drzewka i tzw. misa nie jest im potrzebna.

Grabom do dołka trzeba dać dużo świeżej i żyznej gleby, czyli kompostu z takim też obornikiem. Przekopać na dwukrotną szerokość, tak by korzenie miały motywację do szybkiego wzrostu (zimą korzenie nie śpią)
Na wiosnę przytnij jak chcesz. Rany zasmaruj maścią ogrodniczą i w połowie marca obowiązkowo opryskaj promanalem. Gdyby ci się chciało to warto by było włączyć OW w cykl opieki. Te kropki na liściach to zapewne jakiś grzyb, a nie wynik twardej wody. Ukorzenią się, nabiorą kondycji z twoją pomocą i będą gwiazdorzyć. W tych doniczkach łatwo im nie było, a na pewno w trakcie wykopywania utraciły korzenie od spodu.

Jesli jest wrośnięty perz i nie da się go wydłubać to mozna na jeden sezon albo rozłożyć maty z włókna kokosowego, albo kartony namoczone obficie. Wystarczy wyciąć koło, a w nim dziurę na średnicę pnia. Koło rozciąć z jednej strony po promieniu i obłożyć z lekkim zapasem bryłę korzeniową. Na to ściółka i śladu nie będzie.

Matko jedyna Wystarczy dobre słowo (cenniejsze od podwyżki ).

W takie grabowe chmurki ?

Monika, zapytaj Ewę-Luteczkę, ona chyba u nich kupowała umbry z transportem

Renia, piękne są Normalnie prognozy na najbliższe dwa tygodnie mnie załamują, jak ja mam ogarnąć teren?

Szczęściara Mieliśmy przyczepkę długie lata, ale że nie była używana to poszła do brata. A ostatnimi czasy byłoby jak znalazł
To wiesz co, daj mi namiar na tę szkółkę na priv bo karteczkę z nazwą wyrzuciłam jak powiedziałaś mi jakie małe brzózki mają. Będzie w wiadomościach to nie zginie a może przy okazji i ja podejrzę co tam mają

Do ładnych miskantów dorzuciłabym odmianę Krater. Chociaż sama nie posiadam to u innych mnie zachwyca - bardzo ładny pokrój

Podgadam sobie te śliczności u Ciebie, nowe nabytki super
Pogoda faktycznie niezbyt przyjazna, jakiś ładny tydzień mógłby jeszcze być na pace ogrodowe



Jak tak szkółkowo a ty chyba z okolicy lub niedalekiej okolicy - nie wieli tam czasem Milorzeba Marikena ?? nie rzucił ci sie moze taki wyższy w oczy ?? bo ja już nie wiem gdzie szukąć bo albo mają niziutkie albo koszmarnie drogie - szukam takiego PA 160-180 cm

Poli
Im więcej doświadczam w życiu tym czuję, że mniej wiem ... dużo mądrych rzeczy zostało tutaj powiedzianych i niech tak zostanie
Buziam

Reniu kupowałam jako Gracillimus ,tak mi doradziły dziewczyny na forum , ale nie jestem znawcą i coś mi raczej na niego nie wygląda , może w przyszłym roku bardziej urośnie, a hosty można teraz przesadzać ? i żurawki mam też teraz czy na wiosnę rozmnażać? sorry może to głupie pytanie odnośnie żurawek , ale jestem zielona w tych tematach - tak się jeszcze zastanawiałam czy ona tam nie są za ciemne

Reniu, a może dyskusja dopiero się zacznie?
Każde nowa opinia cenna!

Poli
Ciekawa dyskusja ... szkoda, ze się nie załapałam

Ania, pracuję nad M Rozmawiałam już też wstępnie z tatą o przesunięciu placyku, bo to jego dzieło. Zmian nie da się zrobić, bo ta belka od drabinki jakoś tam trzyma konstrukcję wieży, no i drabinka z prawej, oznacza zmianę budki, trzeba by jakoś dach inaczej przebudować. Chyba za dużo roboty.

Zbyszek, ja myślę, że trzeba przesunąć i tyle

Pozdrawiam cieplutko Ewuniu

Jestem Ci winna flaszkę