Prawdę mówisz Elu , na każdym kroku nieprzemyślane decyzje i topienie pieniędzy w błocie ,a na to co potrzeba , nie ma. Sylwio , przyłączam się do prośby o aktualne fotki powodziowe. Trudno szukać na wątku, a i porównać warto.
O widzisz, a ja myślałam ,że to ja jestem pierwsza i że się z Tobą podzielę jeśli będziesz zainteresowana, bo taki zamiar wyczytałam między wierszami A tu się okazuje ,że ja dopiero druga w kolejce , ale ja taka gapa jestem , zamiast pisać od razu na priv , to się ogłaszam na forum. Jakoś się chyba dogadamy
Ela,
różę ślicznie,
Widzę, że twoim deszcz szkód nie narobił.
Moje niestety są brzydkie .
Wstawiłam zdjęcia do wglądu.
Tylko sekator .
Już im nic nie pomoże
Przepraszam Elu
Ale i tak najładniejszy ten
Królewicz
Mam nadzieję, że mi wybaczysz
Byłam na wątku Sylwii i zamiast Ania z Uroczyska napisałam Sylwia. Też mam fiksum nie raz.
Chodzi o kaliny od Franka które pokazał na poprzedniej stronie. Zobacz jakie są ładne już na priv zamówiłam.
Pokaż chociaż że 2 foty na wątku jak to wszystko wygląda. Gorzej niż w zeszłym roku? Nie jestem na Fejsie i nie chce być bo to jak narkotyk.
Polska nie ma zbiorników retencyjnych ludzie co jakiś czas są zalewani a centralny port lotniczy w planie. Oczka wodne w budowie z kranu woda do nich. Ludzie nie mają studni.
Pomieszanie z poplątaniem.
Gminy nie mają pieniędzy bo najpierw wp... Swoje pieniadze w budowanie gimnazjów i modernizację teraz w reformę szkolnictwa. Moja Działka jest w gminie gdzie Wójt wziął pożyczkę 11 lat temu na budowę gimnazjum. Mieszczuchy się powprowadzaly szkoły były za ciasne. Jeszcze nie zdążyli spłacić pożyczki to zlikwidowali Gimnazja.
Wybudowali piękne przedszkole bo dzieci dużo to nie ma nauczycieli więc przedszkole puste bez dzieci.
Elu u nas z deszczem jest tak w sam raz.Tylko ,te opady krótkie a ulewne
Wczoraj nie padało dziś też ładnie od rana jest super Tylko chwasty ruszyły ,chwastnice i mlecze najgorsze.
Elu te duże zielone krzaki to Anabelki..będzie z nich pólkole za tawułką.już są dosadzone za rok wyrownają
U mnie niektóre szczególnie przy altanie pod ciężarem wody połamaną.
U mnie trochę później paczki rozwijają więc jeszcze nie jest tak źle, ale nie wszystkie. Niektóre pod wpływem bardzo wytrzepane.
Zaglądam a ciebie zalało. Co się dzieje z tą pogodą. Przypomina mi się rok 2010 a później 2011 r poprawiło. Tam gdzie teraz u mnie dom stoi to dookoła było jezioro. Kupiłam dwie pary woderow bo nie mogliśmy dojść do dzialki.
Następny rok taki obfity w deszcz był 2017. Tonęłam w błocie pompy chodziły nonstop. Od czasu kiedy zrobiliśmy melioracje mam spokoj, inna sprawa że ostatnie 2 lata były bardzo suche.
U nas od 12 w południe leje teraz trochę mniej, ale pada. Wczoraj też lali kilka razy.
Wczoraj jak byłam na działce to rośliny oklapnięte od deszczu. Krabiami otrzasalam deszcz.
Mamy obawy ,jak sobie poradzi w żłobku .Minął mu roczek i jeszcze nie chorował ,moze da radę.W razie czego corka weżmie urlop wychowawczy ,ale wtedy tylko jedna pensja
Elu najważniejsze ,że zdrowy...Przyjdzie czas to urośnie
Oj Dorotka nie on ma 24 czerwca roczek. Urodził się 2400 należy do dzieci drobnych. Dobrze się rozwija je bardzo dobrze. Synowa Nina też miała taką wagę i wyrosła na piękną kobietę zresztą Jeremiasz ma jej oczy. Dali takie imię że się zastanawiam jak ma na imię.
Bardzo Nine lubię pięknie gra na skrzypcach skończyła Akademie Muzyczna w Wawie.
Odnosnie deszczu u nas od godz 14 leje i leje z 5 minutowymi przerwami. Ale jak z konewki. Duży niż nad wschodnia Polskę aż po Warszawę i ciut dalej aż po cała Ukrainę. Przychodzi do mnie pani z Ukrainy to mówi że u nich armagedon.
Witaj Elu
Cieszę się że zajrzałaś do mojego ogrodu.
Ogród nie jest wcale duży bo cała działka to tylko 1000 m, a jak odejdzie dom, podjazd i ścieżki komunikacyjne to niewiele na ogród zostaje. To zdjęcie z dalekiej perspektywy pewnie tak powiekszyło mój ogród.
Moja hortensja pnąca rośnie u mnie już 6 lat, a sadzonka posadzona prawie bez korzeni bo to oderwany kawałek od bratowej z ogródka. Kwitła już wcześniej, ale dopiero w tym roku jest wyjątkowo piękna i wiosenne przymrozki jej nie uszkodziły. Jak Twoja zakwitła już w tym roku to w przyszłym roku pokaże na co ją stać i będziesz cieszyła się burzą kwiatów. Moja rośnie w słońcu i czasami w upalne lato przypala jej listki, ale i tak ją lubię
Naparstnice mam w ogrodzie prawie od początku jego powstania i rosną tam gdzie się przypadkowo wysiały bo wtedy są najdorodniejsze. Nadmiar siewek rozdaję znajomym lub sąsiadom albo po prost wyrzucam na kompost.
Jak swoje posiałaś w tym roku to za rok będą kwitły.
Pozdrawiam
U mnie też pada deszcz kilka razy dziennie, dobrze że opryskałam na robaka. Jak mocniej przyświeci słońce to biorę kijka i wytrząsam wodę z kwiatów róż, żeby ich nie uparowało. W ogródku nie da się nic robić, rośliny mokre.
Fajnego macie szkraba, chyba jest w wieku mojego siedmiomiesięcznego wnuka.