Ze spotkania w tym ogrodzie wstawię u siebie, bo zdjęć bardzo dużo jest i gdybym chciała każdej osobie obecnej wkleić to cała noc nie mojaKto z zainteresowanych ma ochotę może sobie przekleić do woli
Miłego oglądania
Dziś mieliśmy drugi dzień pełen wrażeń w Ogrodzie Kapias i w Ogrodzie z wilkiem
Madziu serdzecznie dziękujemy bo Tobie zawdzięczamy tą wycieczkę
Przytargaliśmy trochę dekoracjiprawie jak rdzą malowane
Sowę Emuś wybrał, ja wybrałam inną, ale poszła do cudownego ogrodu Agani
Taki karmniczek dla ptaków na kule
Pojechaliśmy tam z myślą że pojedziemy do Pisarzowic na Święto Azalii ale oczywiście już było po kwitnieniu , i dlatego pojechaliśmy pozwiedzać ogrody Kapias, których poprzednim razem nie do końca obejrzeliśmy z powodu deszczu.
Tym razem udało się ale upał nas trochę wymęczył
A zdjęcie było robione 11 listopada, więc jeśli do tego czasu ta roślina może tak pięknie wyglądać to ja już wiedziałam, że ją chcę.
U mnie z cieniem kiepsko, bo mam słoneczny ogród, hakonki będą na wschodniej wystawie na rabacie ze świdośliwami, tam gdzie ostatnio 12 kulek cisowych wsadziłam.
Na razie nie pokazuję postępów, bo robota mi tam idzie jak krew z nosa.
Może Was zaskoczę za jakiś czas
Tak myślałam że u Ciebie cieplej. Przemyślałam sprawy cięcia. Trawy ruszają w maju to jest czas jeszcze. Rozchodnik czas wyciąć. Z hortensjami jeszcze teź poczekam.
W przyszłym tyg Kapias? Trochę wcześnie
A cieszy cieszy zwłaszcza że sadzone własnymi ręcami
Ziemia do wysiewów już w domu i trochę perlitu. Nie szaleję
Tomentosum jest piękna, ma ogromne kwiaty jedne z większych u talerzowych.
Nie do końca mój rejon, ale co roku robię tzw. szkółking i wtedy robimy objazd różnych szkółek. U nas na miejscu jest kilka, ale jedyna warta uwagi to Kapias no może jeszcze kilka , ale wszystko minimum 30km od domu.
Uwielbiam uwieczniać naturę, to takie moje hobby.
tak jest to jedyne miejsce gdzie mam szmatę miedzy roslinami. a todlatego ze tridno bylo zupoelnie do zera ten teren wyczyścic - kiedyś był tu staw pełen śmieci zasypany przez nas gruzem i łopaty wbić praktycznie niesposób.
oby stardust z tym rózem się jedynie nie rozwijała to bedzie ok