Trochę tych wysiewów jest, będzie czego pilnować Jarzmiankom pomagałam się wysiewać wokół rośliny matecznej i wiosną wyjmowałam centymetrowe siewki, pikowałam po kilka do doniczek, jak podrosły sadziłam na stałe miejsca. Śnieg tej zimy to u mnie towar deficytowy.

Ula czytam na bieżąco u Ciebie, ale śladu nie zostawiam.

Więc się przypominam i macham

Jak to cieszy co wyłazi co?

Ula ja traw nie cięłam - na razie byliny a rozplenice przytnę na końcu sprzątania, jutro dzień w ogrodzie hehe, a pod koniec kolejnego tygodnia mam być w B,B i pewnie pojedziemy do Kapiasa bo mamy blisko.

Jeszcze jedno, możliwe że u mnie jest cieplej więc pewne prace rozpoczynam wcześniej.

pozdrawiam

Ula dostałam , napisałam u siebie i na pw, dzieki za ten śliczny drobiazg, musiałaś sie napracowac . Buziaki.

Ja tez bardzo dziekuje, serce na dłoni
Z cieciem traw i hortensji poczekaj, bo u ciebie zimniej.

Rozchodniki tni, byliny tez.