Mirka napisał(a)

Dzięki to jest dzwonek dalmatyński mogę go spokojnie wysadzić na działkę czytałam że jest mrozoodporny?

Możesz, on jest mrozoodporny.

Dzięki to jest dzwonek dalmatyński mogę go spokojnie wysadzić na działkę czytałam że jest mrozoodporny?

Sorki, że nie odpowiadam, ale doktoryzuję się z roślinki którą kupiłam w Wojsławicach.
Pan powiedział, że to wrotycz.. z nazwy łacińskiej wychodzi, że to złocień, a roślina wygląda mi też na złocienia.. Sprzeczałam się z panem, że nie ma racji..bo to nie wrotycz. Jednak nie dawało mi to spokoju...


W obrębie roślin astrowatych panuje totalny bałagan. Zaliczamy do tej grupy złocienie, jastruny i chryzantemy i inne.
Wrotycz to Tanacetum
Złocienie rózowe to Chrysanthemum coccineum
Jastrun czyli złocień właściwy - to Leucanthemum (to co na metce)
Chryzantema to Dendranthema

I tym tropem doszłam, że to co kupiłam to może być Tanacetum cinerariaefolium - Złocień dalmatyński, wrotycz dalmatyński.
Czyli jest to i wrotycz i złocień... tylko nazwa łacińska jest podana błędnie. Z opisu pana najprawdopodobniej może to być odmiana Painted Daisy.
Przy okazji doczytałam, że złocień dalmatyńśki jest dobry na opuchlaki i inne robale. Gdybym to wiedziała wcześniej zakupiłabym tego dużo. Ciekawe czy inne rośliny z tej grupy posiadają takie właściwości..

http://rozanski.li/?p=913

Dziś szukając nazwy rośliny którą kupiłam, bo nazwa mi nie pasuje do tego co mówił sprzedawca.... znalazłam fajny artykuł..warto przeczytać. Nie musi być wrotycz, może być też i złocień dalmatyński. Ciekawe jak jest z takim właściwościami w innych kwiatach z rodzaju chryzantem/złocieni/jastrunów?
http://rozanski.li/?p=913

Po podlaniu wrotyczem koperku który jest cały w mączniaku prawdziwym.. melduję, że choroba została zatrzymana.. i będę mieć koperek do konsumpcji. Wrotycz na maczniaka prawdziwego wygląda na najbardziej skuteczny środek.

Ale piękna jabłonka! Mój dzwonek jeszcze taki ładny nie jest, ale ja mam chyba w większości dalmatyński, on jest mniej ekspansywny, więc nie będę miała od razu takiego efektu jaki szykuje się u Ciebie. Czekam z innymi na kwitnienie.

A co to ta "Jenke"?

Pszczelarnia napisał(a)

Byleby był biały i żelazny. Bodziszek wysyłkowy.



Tu jest:
http://allegro.pl/geranium-bodziszek-alba-bialy-aromatyczne-liscie-i4144091004.html

Ale nie kupowałam tu nigdy, przymierzałam się tylko.
U niej na stronie ( chyba byliny magda) jest tez biały dalmatyński- śliczny, tylko że znacznie wolniej zarasta, jest delikatnijeszy, niższy, więć nie można go zostawić samemu sobie.
Popytaj dziewczyn, może Monte czy u niej kupowała, lub coś wie o tym sprzedawcy.

Śliczne te figurki masz !
Własne mandarynki...ho ho jak długo hodujesz tego cytruska .że zaowocował ?
Ja mam dzwonek dalmatyński w gruncie,ale jeszcze nie kwitł, kupiłam go jako mała sadzonkę.
Mam nadzieje ze w tym sezonie moje dzwonki pokazą swoja krasę

Reniu na tym jeszcze nie koniec.W poniedziałek wysiałam astry i cynie

Zawitka bardzo ładne masz bodziszki muszę sobie takie sprawić

U mnie też coś zaczyna kwitnąć :
Iryski

Krokusy

Mandarynka na oknie w kuchni

Dzwonek, chyba dalmatyński ciekawe czy będzie rósł w gruncie ?

Ivvvona napisał(a)

Ewo, odnośnie dzwonka odpowiedziałam u mnie.

A ja sobie taki kupiłam dzwonek dalmatyński

a czy Ty nie masz jednak takiego Moniko?- kantabryjskiego

http://www.dobrepole.pl/Geranium%20x%20cantabrigense%20%22Karmina%22_-_bodziszek%20kantabryjski_nlat_209.html

albo nawet dalmatyński- tak strzelam z daleka
http://www.dobrepole.pl/Geranium%20dalmaticum_-_bodziszek%20dalmaty%C5%84ski_nlat_1304.html

na korzeniasty nie wygląda- niski. Z daleka tez wydaje się, że ma inaczej osadzone kwiatki. On zwyklke rosnie własnie jak u agi- jak mutant- silny, z rozmachem i wyższy

Pan od bylin przywiózł mi dzwonek Poszarkiego i ten o limonkowych liściach. Mam u siebie dalmatyński. Będę obserwować jak się zachowują wszystkie trzy i może na jesień zadecyduję i któryś upcham na różankę z Bernstein Rose. Jeśli ktoś coś wie o tym jasnym, proszony jest o opinię.

Ewo z Mazur, Polinko, Reni - miło, że wpadłyście do Jurajskiego.

Irenko, Zawitka, Gierczusia - no przecież gdybyście nawet zabrały ten kamień ode mnie, to nie byłby to już Ogród Jurajski, no nie (hi, hi)? Odwiedziny mile widziane, ale...bez zabierania kamyków.

Ewo, dzwonek dalmatyński w tym roku testuję. Po pierwszym kwitnieniu zetnę i poczekam na drugie kwitnienie.

Agnieszko B. - chwastów ci u mnie pod dostatkiem, tylko na fotkach nie widać.

Basiu, Kondziu - dziękuję, zapraszam znowu.

Bogusiu, w dzbanku rośnie rozchodnik odmiany sedum album "Murale"

Gierczusiu - jak miło, że koffasz Jurajski. Santolina nie rośnie aż taka wysoka: ok 25 cm wys. i ok 30 cm szeroka.

Marzenko- były zdjęcia po cięciu lawendy (chyba pod koniec kwietnia). Jeśli ci chodzi o wysokość cięcia, to cięłam podobnie do ciebie, w miarę krótko.

Pozdrawiam Was słonecznie i cieplutko

Zakupiłam dwie kaliny ( Wam pozazdrościłam ) " Roseum", " Onondaga" , hortensję " Vanille Fraise", Czarny beż , szałwie, dzwonek dalmatyński i laurencję . Pani w sklepie mi powiedziała, że to bylina a ja się doczytałam, że to oślina jednoroczna. No cóż trzeba będzie zbierać nasiona.


Wiem, że wypalanie traw jest karane, ale nie miałam sumienia zadzwonić na starszego człowieka a głównie dlatego że lubię jego żonę. Przeprowadziłam z Nim rozmowę dyscyplinującą i powiedziałam, że jeżeli zrobi to powtórnie to zgłoszę to. Obiecał, że już tego nie będzie robił.

Dzisiaj z braku czasu odpowiadam hurtem: dziękuję Wam moi kochani za odwiedziny i wszystkie miłe komentarze. Bardzo się cieszę, że do mnie zaglądacie. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie ze słonecznego Jurajskiego.

I jeszcze pytanie Bogdzi o fiolecik: na skalniaku to macierzanka. Początkowo myślałam, że chodzi o inne zdjęcie i napisałam dzwonek dalmatyński, ale wkleiłam jego zdjęcie, więc nie powinnyście się pomylić. Pozdrawiam

Dzwonek dalmatyński .. Bosski.. Muszem zapisać , bo nie wiem czy już dam radę upchnąć

Odpowiem teraz krótko na pytanie dziewczyn: ten fiolecik to Dzwonek dalmatyński - jest śliczny, bardzo go lubię. Pozdrawiam Was, resztę wieczorkiem, bo czasu brak. Dla was jeszcze raz Dzwonek dalmatyński w moim ogrodzie.

to chyba dzwonek dalmatyński

agniecha973 napisał(a)

Tresowana żaba u Ani! Już całej rodzince pokazałam! Niezłe.
Kwiatów wiosennych to chyba nikt tyle nie ma, matko i córko, to prawie Holandia
Podpytam Cię jeszcze o dzwonki (bo kogo jak nie Ciebie, Ty wszystko masz). Mam do wyboru dzwonek Poszarskiego (ten wiem, że masz na pewno) i dzwonek dalmatyński. Masz porównanie, który lepszy?
Pozdrówka. Pilnuj zdrowia!!!

Dzwonek Poszarskiego u mnie już zieloniutkie , wielkie poduchy.... bezproblemowy jeżeli idzie o uprawę. I się trzyma do zimy.......

Dalmatyński kiedyś chyba miałam, ale nie dam głowy czy to na pewno był on.... i mi się wysypał, miał a gliniasto i za mokro. Tzn jakieś resztki go mam... ale po pierwsze nie wiem czy to on, a po drugie złe stanowisko.

Poszarskiego polecam.. bo kwitnie, nie wymarza.... i szybko jest zielony, bo on jest zimozielony...coś tam mróz zniszczy, ale ogólnie się trzyma.. cały rok na okrągło z liśćmi.. dziś tak sobie na niego patrzyłam i stwierdziłam, że nawet ten posiany w zeszłym roku z nasionek, ładnie się rozkrzewił... i duże kępy już ma.

Tresowana żaba u Ani! Już całej rodzince pokazałam! Niezłe.
Kwiatów wiosennych to chyba nikt tyle nie ma, matko i córko, to prawie Holandia
Podpytam Cię jeszcze o dzwonki (bo kogo jak nie Ciebie, Ty wszystko masz). Mam do wyboru dzwonek Poszarskiego (ten wiem, że masz na pewno) i dzwonek dalmatyński. Masz porównanie, który lepszy?
Pozdrówka. Pilnuj zdrowia!!!

Ile seslerii?- ja s. heuflera lubię sadzic rzadko- co 45 cm, żeby kępy się stykały , ale widaż było każdą oddzielnie- wtedy są ładne bryły.
Spytaj Pszczólki czy ta seslaria też daje szerokie kępy, ok 45-50 cm średnicy.
W tych małych plamach po 3 szt seslerii, z tyłu ile wejdzie wzdłuż ( i jeszce 1-2 wgłab zamiast róży żeby nie była klasyczna obwódka, tylko takie przejście naturalne) i pod magnolię tez 1-2 kępy jej żeby nawiązać do reszty rabaty.

Dzwonek może być, jak najbardziej. Piękny jest dalmatyński, tylko ślimaki go kochają