Reniu na tym jeszcze nie koniec.W poniedziałek wysiałam astry i cynie

Zawitka bardzo ładne masz bodziszki muszę sobie takie sprawić

U mnie też coś zaczyna kwitnąć :
Iryski

Krokusy

Mandarynka na oknie w kuchni

Dzwonek, chyba dalmatyński ciekawe czy będzie rósł w gruncie ?

Basiu werbenę posiejesz do doniczki, a potem do gruntu.

Nadmiar trawek już rozdałam lub zagospodarowałam,, spóźniłaś się.. ale będę o Tobie pamiętać.

Rozplenice nie wymarzają.. chyba że zima poniżej 30 stopni i bez śneigu, ale taka zime 2011/2012 u mnie przeżyły, wiec i u Ciebie też powinne.
Rozplenicę zetnij na wysokość 10 cm..... nie za nisko, bo jak przyjdą przymrozki czy śnieg to może przemarznąć jak ruszy. Pierwsze zielone zobaczysz gdzieś dopiero końcem kwietnia... spokojnie... dlatego ja koło trawy mam posadzone czosnki, cebulowe, aby nie raziła ta ruda szczecina

Piękne dekoracje

Basia ale mandaryki ! ! ! Macham do Ciebie

Śliczne te figurki masz !
Własne mandarynki...ho ho jak długo hodujesz tego cytruska .że zaowocował ?
Ja mam dzwonek dalmatyński w gruncie,ale jeszcze nie kwitł, kupiłam go jako mała sadzonkę.
Mam nadzieje ze w tym sezonie moje dzwonki pokazą swoja krasę

Aniu ale długo trzeba czekać na te rozplenice, ale troche mnie pocieszyłaś,ich wysoką mrozoodpornością, chyba że zgniły w mojej glinie,sadząc je nie dostały lepszej ziemi.

Dorotko dziękuję, Twoje kompozycje również urocze.

Zawitko odmachuję i pozdrawiam

Reniu mandarynka była kupiona już z owocami zielonymi,ale ładnie dojrzały, mam jeszcze cytrynę, obficie kwitła, ale zrzuciła wszystkie kwiaty, widocznie coś jej brakowało i nie zawiązała owoców.
A co do figurek zaczęłam sobie kolekcjonować o tematyce wszelkiego rodzaju drobiu i ptactwa Jest to druga moja poszerzająca się kolekcja zaraz po koniach, tylko jest jeden problem-miejsca na półkach coraz mniej...
A dzwonek ładnie Ci przezimował, jest zimozielony ?

Pokaż kolekcje w całości
Dzwonki ładnie przezimowały,tylko oberwałam kilka listków podeschłych, ale to może dlatego że w jesieni je dzieliłam i musiały biedaki się regenerować.
Większość mam poszarskiego,ale który jest który,zabij..... Wszystkie są ładnie zielone w tej chwili.

Piękna dekoracja okna ,pierwszy raz rozmnożyłam pelargonie bardzo lubię te kwiaty są takie wdzięczne kwitną długo i zdobią ogród.Miłego dnia

Basiu, piękna hodowla pelargonii Przypomniałam sobie tym samym, że ja też kiedyś prowadziłam taka produkcję pelargonii z nasionek. Siałam po jednym nasionku do doniczek, każde wschodziło.
Masz rację wysadzone do gruntu bardzo dobrze rosną, kwitną i są bardzo zdrowe.
Będę w lecie (i nie tylko ) do Ciebie zaglądać na uroki pelargoniowe

Renatko kolekcje ptactwa pokażę. W najbliższej wolnej chwili pstryknę zdjęcie

Gaga zgadzam się w 100 % , że pelargonie to jedne z najbardziej wdzięcznych kwiatków koniecznie pokaż swoje sadzonki, jakie kolorki nasadziłaś?

Viva miło Cię widzieć, w tym roku postanowiłam, że ogród chcę żywy, wielobarwny i stąd m. in. tyle pelargonii, są niezastąpione, oprócz tego popikowałam dziś cynie, będzie kolorowo, bo klasyka mnie nudzi...