zawitka napisał(a)

Jestem zauroczona twoim Jurajskim iiiiii ja to bym po kamyki przyleciała Pozdrawiam

Tooo bierzemy dreamlinera i przylatujemy .. Wystarczy dla nas obu ??

Aga czy zamieszczałaś zdjęcia z cięcia lawendy?

Ewo z Mazur, Polinko, Reni - miło, że wpadłyście do Jurajskiego.

Irenko, Zawitka, Gierczusia - no przecież gdybyście nawet zabrały ten kamień ode mnie, to nie byłby to już Ogród Jurajski, no nie (hi, hi)? Odwiedziny mile widziane, ale...bez zabierania kamyków.

Ewo, dzwonek dalmatyński w tym roku testuję. Po pierwszym kwitnieniu zetnę i poczekam na drugie kwitnienie.

Agnieszko B. - chwastów ci u mnie pod dostatkiem, tylko na fotkach nie widać.

Basiu, Kondziu - dziękuję, zapraszam znowu.

Bogusiu, w dzbanku rośnie rozchodnik odmiany sedum album "Murale"

Gierczusiu - jak miło, że koffasz Jurajski. Santolina nie rośnie aż taka wysoka: ok 25 cm wys. i ok 30 cm szeroka.

Marzenko- były zdjęcia po cięciu lawendy (chyba pod koniec kwietnia). Jeśli ci chodzi o wysokość cięcia, to cięłam podobnie do ciebie, w miarę krótko.

Pozdrawiam Was słonecznie i cieplutko

błogo i smacznie...

Zdjęcie futra rozbrajające taki słodki kiciuś!
A truskaweczki... mniam, mniam
Pozdrawiam serdecznie

Kotek ,ma coś z kotka drapieżnego ,truskawki już mam dość w piątek wieczór kupił mi sąsiad prosto z plantacji 6 kg .pozdrawiam

Uwielbiam kocurki ale aktulnie mam straszną alergię na ich sierść... A całe życie byłam kociara....
Na truskawki jeszcze nie mam alergii więc się poczęstuję
Dzieki za info o lawendzie, kojarzę, że wypuszczała młode listki a potem po przycięciu ją trafiło... Będę uważniejsza za rok
Ps cieszę się , źe mi omyłkowo bonicę sprzedano

marzy mi się odpoczynek w ogrodzie jak Twojemu kotu miał czy to jest możliwe ? buziaki zostawiam

Marzena2007 napisał(a)

Uwielbiam kocurki ale aktulnie mam straszną alergię na ich sierść... A całe życie byłam kociara....
Na truskawki jeszcze nie mam alergii więc się poczęstuję
Dzieki za info o lawendzie, kojarzę, że wypuszczała młode listki a potem po przycięciu ją trafiło... Będę uważniejsza za rok
Ps cieszę się , źe mi omyłkowo bonicę sprzedano

a ja mam niestety na truskawki alerię .... ostatnio poszalałam i spuchłam .... mam nadzieję , że do soboty trochę sklęsnę