Ania........terminatorka

super nazwa

oczywiście, że wycieczkę zrobimy

czekam na kwitnienie moich stip, bo ja swoje na wiosnę ucięłam..

ja też lubię firletki, ale się rozpanoszyły!
no i czytam sobie o maku lekarskim, nasiało się go nie wiem skąd od czorta, a on zakazany, plewię i plewię, ale walka z wiatrakami, a taki śliczny, cudne liście i fioletowo lawendowy kwiat

w skrzyni mam zielnik, to jest szałwia ananasowa, ale smaczna

i ładna i cytrynowa tez fajna.....i te niech na maksa się wysiewają, są cudne

ewsyg.....Ewo, ja tę białą piwonię dostałam od koleżanki, a ona z kolei kupiła od kogoś dom i ona tam już rosłą od dawna i dlatego po omacku szukam nazwy i chyba to jednak Mis America będzie, najbardziej pasuje z opisu
..nawet 53, znalazłam 3 o których zapomniałam

fajnie się przeplatają Graham Thomas i moja stara NN
Mira.....robi się cały czas, ale i tak nie jest doskonale i nie będzie, bo przy tej ilości roślin, nie wyrabiam, a chcę też oczy napaść widokami

cynie siałąm ze swoich nasion, będzie sporo, choć połowę zżarły ślimaki; wiesz, ja ciepnę i nie myślę o tym sianiu i potem patrzę jest, może dlatego, nie przejmuję się, bo jak się nie uda, mówi się trudno....w sumie zależało mi na makach, przyjaciółka przysłała z Kanady nasiona takich cudnych i co...werben od groma, wszystkiego innego, a maków ani śladu

...za to lekarskich!!!!
dereń kousa urósł bardzo, może za rok kwiatki będą

....i moje siewki lawendy, tzn z uciętych kawałków, są kwiatki
