Bawarka
23:10, 30 mar 2020
To drzewo bukowe czy brzoza - zabezpieczone nie moge rozpoznac. Ale piekne u nas takie duze jest w Lazienkach mam fote gdzies.
Mnie sie wydaje, ze na tym drzewie kora pekla byla za bardzo wystawiona na slonce i deszcz zrobil swoje. To nie choroba albo woda sie dostala pod kore przyszedl mroz i kora pekła.
Odnosnie twojego drzewa dobrze wszystko wyskrobac wypsikac/wymyc resztki, pomalowac. Jak masz farbe emulsyjna biala do niej nalac srodka grzybobojczego w odpowiednich proporcjach i pomalowac. Powinno poskutkowac popsikaj jeszcze za tydzien dwa srodkiem grzybobujczym. U nas i go stosuje to Topsin, u was tez powinien być.
Kasiu napisala wyzej, zobaczylsm na poprzedniej stronie i widze, ze dobrze sibie poradzilas. Sprobuj jeszcze popsikac antygrzybowym po cylym pniu ok 30 cm nad rana. A co to za drzewo to nie brzoza bo widze zwoje kory.
Tez tak kiedys mialam na brzozie i wszystko wyleczylam kora zarosło z powrotem. Pryskalam Topsinem. Brzoza ktora jesienia sie pieknie przebarwia wiec szkoda bylo. Ogrodnik musi sprawdzac co jakis czas wszystko co sie dzieje. Przyjezdzajac na wies klade bambetle i robię obchód. Tez, musze ratowac jedno drzewo ambrowca balsamicznego.
Wracajac do kory mowilam, ze mozna. Nawet Niemcy pisza ze mozna. Hyży jak pokazywal to pod rozami mial ok 15 cm.
No a kto pisal ze nie mozna gdzies to czytalam i sie wk...? Wiemy o kogo chodzi.
Pozdrawiam i jak zwykle zdrowia zycze