Zmień avatarek na to zdjęcie z hamaku

Oj zarażasz rajem kobieto, zarażasz

Kacha123 napisał(a)

Marzenko, ratunku! U nas biało! Przywoź już tą wiosnę!

Tu też sypnęło, umordowałam się dzisiaj na stokach
Po moim powrocie obwieszczam wiosnę, sypanie nawozow, cięcie traw

Pisałam juz u Polinki ale powtórzę u mnie.
Dwa lata temu byłam od 9.03 na nartach . Przed urlopem wysprzątałam cały ogród, przyciełam nawet lawendy. Pamietam jak im zdjecie robiłam w dniu odjazdu, gdy szron je pieknie posrebrzył. W trakcie pobytu na nartach we Wrocławiu spadł snieg i nadeszły mrozy. Lawendy trafiło tego sezonu, około 30 szt wymieniałam
Rece mnie swędziły aby ciachac przed wyjazdem w tym roku , ale odpuściłam... Podobno mamy niezły atak zimy, dlatego ciesz sie, ze wycielam tylko te trawy, ktore całkiem usychają nawet w łagodne zimy. Reszta prac po moim powrocie.

Luty to jednka zima i nawet tak łagodna jak rok temu i trzy lata temu nie świadczy, ze na krótko wróci zima. A marzec wg prognoz nie miał byc ciepły, raczej w normie i z duzą ilością opadów....
Zatem czekam z Wami na forsycje i nadejście prowadziłej wiosny. We Wroclaiwu pewnie bedzie jak zwykle w II połowie marca.

Gdy wróce sypne tylko całemu ogrodowi nawozu- niech powoli sie wszystko wzmacnia i rusza. Jak dobrze pójdzie to nawet Miedzian zdązę zastosowac. Chyba wreszcie będzie pomiędzy zima i latem wiosna..... Tylko czy w tym roku była zima???

bacowa napisał(a)

Mam pytanie, ile szt. Bonic miałaś pod magnolią ?

Miałam 5 szt, ale wiesz ze juz ich nie ma. I strasznie poniszczyłam korzenie magnoli przy ich wykopywaniu. Az dziwne, ze zakwitła

MaciejK napisał(a)

Odwiedzm sobie te wypasione ogrody i coś mi się wydaje że przez Takie jak twój nic innego mi nie pozostaje jak swój zalać betonem

Witaj Macieju
Nie szalej, obejrzyj wiele ogrodow powstało w jeden sezon. Trzymam kciuki za powodzenie projektu.

Go hi u mojej młodej waletuje chłopak, ma kto odnieżać

Irena czy zmierzyłam opad sniegu w cm?

Czekam na wieści nie tylko sniezne

Kasia mozesz znów na biegówkach śmigać

Moze w niedzielę zrobimy wspólny wypad na narty? Mam sprawdzone dobre miejsce gdzie nie ma duzo ludzi

Dwa lata temu byłam na nartach w II tygodniu marca. Przed wyjazdem miałam calutki ogród wysprzątany i wszytsko przycięte łacznie z lawendami. W czasie mojego pobytu na nartach spadł we Wrocławiu snieg a lawende trafiło chyba zmarazla.
Dlatego teraz obiecałam sobie porządki dopiero po nartach.
Obserwuje prognozy, codziennie inne .
Ale obiecuje jak wróce przytargać wiosne choćby na tych łańcuchach śnieżnych

Gabryjelska do Ciebie jest podobna? A to dlatego taka jest ładna


Dzieki za info o donicach.

Madżenka wracaj u nas pół metra śniegu

Irenko trzyma kciuki za dzisiejszy dzień!

Mocno dosypało? To dobrze dla roslin, bo przeciez tez miało mrozić

Dobrze że pada śnieg bo miały być mocne przymrozki. To dla ogrodu ratunek

A mnie tak jakoś do ogrodu nie ciągnęło, jakbym czuła że jeszcze nie koniec zimy

Taka sama pogodę dzisiaj miałam... Umordowałam sie straszliwie

Mocno nas zasypało? Podobno w nocy ma być apogeum.

Przyłączam się do oczekiwania na Twoja wiosnę

nawigatorka napisał(a)

Ja w te wielkanoc szalec nie bede bo jestem swietami,goscmi,przygotowaniami zmeczona...wydaje mi sie ze jeszcze poprzednie swieta sie nie skonczyly bo jakos ciagle goscie przewijaja sie przez nasz dom.teraz ja chce sie pogoscic
Marzeno wiesz ze je tez zawsze probowalam za Toba nadarzyc i wiem ze jeszcze beda takie sytyacje ze nie ogarne co sie u Ciebie dzieje milego smigania

Odpocznij troszeczkę

Ktoś musi pałeczkę przejąć z pędzącymi watkami

Czytam o dylematach bezowych i nielubianych roślinach.
Bratków też kiedyś nie lubiłam, kojarzyły mi się z 1.11. Moja ciocia zawsze je na te dzień sadziła.....

Graby Frans F ma Noemi i Gabisia