To nie takie trudne Aganiu, zbieranie nasionek też przerobimy na forum.
Moja stipa wysiana 2 lutego już wschodzi. Jakby Twoja nie powschodziła to daj znać to wyślę bo jeszcze troszeczkę posiadam.
buziaki
Pierwsze pomidory posiane, a do tego jeszcze stipa z własnych nasion i trawa cytrynowa ze starych zapasów.
Muszę dokupić nasion ale w zeszły weekend jeszcze nie było nowych dostaw, a w ten mam lenia zakupowego.
Dołączył: 02 sty 2013
Skąd: jeszcze Warszawa
Posty: 2015
Dodany 01:52, 07 lut 2015
cytuj
Stipa przed wysianiem powinna być stratyfikowana, a nasiona najlepiej wschodzą na stanowisku ciepłym i słonecznym. Gleba musi być luźna i co najwyżej lekko wilgotna.
Z mojego doświadczenia z zimowaniem stipy w gruncie muszę ostrzec, że najtrudniejszy jest okres marzec-kwiecień, kiedy to trawa zaczyna ruszać z wegetacją a jeszcze przychodzą przymrozki. Najlepiej trzymają się kępy na suchym stanowisku, gdzie nie ma zastoin wody, przez którą to nasady najnormalniej wygniwają.
Najwięcej wysianych kępek mam z samoistnego siewu wiosennego z nieobciętych kłosów. W naszym, centralnym regionie mam złe doświadczenia ze zbyt wczesnym ścięciem trawy. Przez to miałam największe straty. Teraz martwe kłosy tylko wyskubuję, ale nie wcześniej niż w drugiej połowie maja.
Dodam tylko, że dzięki nieobciętym na wiosnę kłosom także u turzyc w zeszłym roku miałam spore wschody z nasion m.in. Frosted Curle, Bronze Form i Buchanani.
Moim zdaniem żółknące liście ciemierników to przenawożenie podczas pędzenia. Wysadzone do wzbogaconego obornikiem i kompostem gruntu, z podsypanym dolomitem już w drugim sezonie pokazują na co je stać.
Stipa przed wysianiem powinna być stratyfikowana, a nasiona najlepiej wschodzą na stanowisku ciepłym i słonecznym. Gleba musi być luźna i co najwyżej lekko wilgotna.
Z mojego doświadczenia z zimowaniem stipy w gruncie muszę ostrzec, że najtrudniejszy jest okres marzec-kwiecień, kiedy to trawa zaczyna ruszać z wegetacją a jeszcze przychodzą przymrozki. Najlepiej trzymają się kępy na suchym stanowisku, gdzie nie ma zastoin wody, przez którą to nasady najnormalniej wygniwają.
Najwięcej wysianych kępek mam z samoistnego siewu wiosennego z nieobciętych kłosów. W naszym, centralnym regionie mam złe doświadczenia ze zbyt wczesnym ścięciem trawy. Przez to miałam największe straty. Teraz martwe kłosy tylko wyskubuję, ale nie wcześniej niż w drugiej połowie maja.
Dodam tylko, że dzięki nieobciętym na wiosnę kłosom także u turzyc w zeszłym roku miałam spore wschody z nasion m.in. Frosted Curle, Bronze Form i Buchanani.
Moim zdaniem żółknące liście ciemierników to przenawożenie podczas pędzenia. Wysadzone do wzbogaconego obornikiem i kompostem gruntu, z podsypanym dolomitem już w drugim sezonie pokazują na co je stać.
Biały spróbuje zmniejszyć bo stipa srebrna i boję się że wyjdzie bardzo zimna rabata.
Fioletowy to może szałwia albo kocimiętka?
Jutro biorę się za rozrysowanie, mam nadzieję że będzie łatwiej po wyborze roślin. Zawsze to krok do przodu .
A zdjęcie pokazuję bo ten zestaw przynajmniej w części, powielę na innej nie prezentowanej jeszcze rabacie.
Nie wiedziałam, że projektowanie/decydowanie to takie trudne zadanie.
Zwłaszcza jak się wszystkie rośliny chce mieć ( tylko do iglaków mnie nie ciągnie) a mało miejsca. Pocieszam się, że zawsze mogę coś zmienić, ale na razie to zmieniam co roku i zaczynam tego nie ogarniać. Przydałoby się tak coś zrobić żebym ze 3 lata wytrzymała bez przesadzania, dosadzania choć na jednej rabacie. To już będzie coś - mam nadzieję że dzięki wam mi się to uda .
jolus stipa no a ja dalej główkuje gdzie ja ustawic dzis rano prasowałam ubrania i tak zerkałam na ten mikro parapecik prawie przy podłodze i tak dumałam...
Miałam w ubiegłym roku błękitno/lazurową, niską ostróżkę, rosła do 30 cm, nasionka rozsypałam obok, wyrosły malutkie siewki, ciekawe, czy przetrzymają zimę, sadzonki kupowałam na rynku. Ale przecież mogłam pozbierać nasiona Jak przeglądałam zdjęcia, to dopatrzyłam się, że moja stipa słabo, ale kwitła. Więc albo będą siewki, albo już je wypieliłam Powojniki pryskałam, jak miały pierwsze listki/pączki o ile dobrze pamiętam. Muszę cyknąć fotki swoim poidełkom, mam żeliwne. To wysokie fajne
Dzisiaj w nocy poprószyło.
Pięknie się zrobiło, choć niestety zdjecia tego nie oddają. Ludzkie oko widzi inaczej (Agnieszka loczkowa tak stwierdziła, potwierdzam).
Wszystkie zdjęcia z góry
Gniazdko jest super miękkie, aż się wierzyć nie chce.
Zdumiewa mnie, jak dwa malutkie ptaszki dały radę upleść tak duże gniazdko.
I jak, wysiałaś? Ja chyba coś źle zrobiłam, bo stipa nie kiełkuje...
masz rację - tylko ja mogłam sądzić, że w kwadratowej budce będzie okrągłe gniazdko
Ale tłumaczy mnie fakt, że nigdy dotąd nie widziałam gniazdka z budki lęgowej.
No i bardzo chciałam mieć takie okrągłe gniazdko, na dekorację wielkanocną.
U mnie wiosną sikorki piórka z wianka wielkanocnego wyskubały
Ciiiii, Dorotko, żeby nie zapeszyć Chyba pójdę przywiązać im czerwoną wstążeczkę
Mam też stipy na rabacie, nie wszystkie wykopałam. Myślę, że dadzą radę też. Twoje też dadzą radę, będzie dobrze!
A ja tego o ptaszkach nie wiedziałam, że wykorzystują też psią i kocią sierść.
Ze stipą to mój pierwszy raz. Bo i mam ją dopiero pierwszy rok (Toszko, dziękuję po wielekroć!). Ale jeśli się uda - a sądzę, że powinno, to jeśli tylko będę miała miejsce do przechowania - będę przechowywać. Na zdjęciach tego nie widać, ale one są ogromne.
No nie wykiełkowała Pewnie ją za grubą warstewką ziemi przykryłam... Poczekam jeszcze.
Dziękuję wszystkim Miłym Gościom I tym piszącycm i tym zaglądającym zza płota
Dla Was moje tegoroczne ciemierniki (zabrałam do domu z obawy przez mrozem)
Czy stipa wykiełkowała? moja w tamtym roku wystartowła po 3 dniach ale wschodziła nierówno więc można powiedzieć, że po 5-6 dniach wzeszły wszystkie. Zacznę siewy po 14 lutym