Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

W Gąszczu u Tess 23:37, 22 cze 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
Tess napisał(a)

Czy ja dobrze doczytałam Tess, że ta kosmiczna roślina to czosnek!!!!
Pozdrawiam wieczorową porą
Ogród niby nowoczesny ale... 16:37, 22 cze 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
Heloo....
Rere, Tess - żyjecie???? No pięknie....teraz będę mieć Was na sumieniu!

Polinko - mam nadzieję, że i Twoje marzenie się spelni i pergola za rok będzie

Ewuś - mina elektryka bezcenna

Gabisiu - powiem nieskromnie, że mnie też się bardzo podoba. Jest super. Tak jak sobie marzyliśmy...

Bara - dobrze, że tylko scenka opada a nie wypada bo wtedy byłoby gorzej
Postawić trawkę nad i... 19:31, 21 cze 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Tess napisał(a)
Wszystko przeczytałam.
I o 350 roślinkach na dachu, i o 2 jakby 3 lustrze, widziałam zafugowany kominek (ślicznie wygląda) i wypasione evergoldy.


Tempo zawrotne, efekt przyprawia o zawrót głowy


Ale się u Ciebie dzieje grill wypasiony..........i cały ogród, czekam na fotki obsady górno- przestrzennej
Tu odpoczywam 22:27, 20 cze 2014


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
Do góry
Agania napisał(a)
Jeżyk u mnie na fotach, już zakłada rodzinę, spodobał mu się warzywnik, agrestu nie zbieram i porzeczek też, żeby mu tylko jedzenia wystarczyło...chyba siem zadomowił



Ja też mam agrest i porzeczki, czyli karmę dla tego stworzonka mam, ale jego nie mam

Któregoś wieczoru wracając do domu widziałam jak wychodził z mojego ogrodu i pomaszerował do ogrodu sąsiadów. Ucieszyłam się bardzo, że mamy wspólnego lokatora ale... więcej go nie zobaczyłam
Ani u mnie, ani u sąsiadów nie ma, gdzie potruptał ???

Ostróżka niebieska a za nią Alan Titchmarsch i ... czosnek




Tess of the d'Ubervilles a za nią Alan






Ogród nad Rozlewiskiem 23:26, 19 cze 2014


Dołączył: 20 cze 2012
Posty: 1908
Do góry
Tess napisał(a)
Dzisiaj wstałam o 4.50.

Obudziła mnie... cisza.

Wyobrażacie sobie ciszę która budzi???

Nie ma szans - nawet najcichsza cisza nie obudzi jak wzięło mnie na ,,spanie"

Liczenie bocianów fajna sprawa Pewnie ten rok był dla nich łaskawy skoro udało im się wykarmić aż czworo dorodnych młodych...
Szybko rosną, bo Afryka na nie czeka
Ogródkowy chaos u monitki 21:42, 19 cze 2014


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Do góry
Ojjj trochę mnie nie było....

Aniu
krwawnik to na bank wiązowkowaty. Żółty jak pieron...czeka go eksmisja bo mi nie konweniuje

Giza mam też inne różane pięknotki, niedługo pokażę

Ewa moje Larisski nieśmiałe, dopiero zaczynają ale pąków mają mnóstwo. Moja psia blondyna też je lubi i co pąka rozwiną to je zjada....

Madżenko ja też czekam na jedną jeszcze nieodkrytą austinkę Pąki są teraz tylko czekanie

Bociek
ano krwawnik...szkoda tylko że nie ten na którego czekałam

Aniu
okazale (przerósł buka)i żółto...

Tess
ano buja coraz fajniej to wygląda i coraz więcej znajomych chwali

Stempka
miło cię znowu widzieć róże są piękne więc jak im się oprzeć.

Tu odpoczywam 17:07, 19 cze 2014


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
Do góry
Szukałam dla Kasi (Kindzi) zdjęcie Abrahama, ale jakoś nie mogę na niego trafić ale "wpadły" mi inne :

Jubille Celebration:



Princess Aleksandra Of Kent



James Galway, Claire Austin, Tess of the d'Ubervilles



Roter Korsar



ostróżka różowa (słabo widoczna) na tle trzmieliny

Tu odpoczywam 16:10, 19 cze 2014


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
Do góry
laurowisnia napisał(a)
Witaj Grażynko, wspaniała ta różanka otoczona bukszpanem, bardzo tak lubię, masz zdaje się różę Tess of the D'Uberville, myślałam o jej zakupie wiosną czy możesz mi coś o niej napisać, może porównać do Williama.
O znikajacych bylinach też coś mogę napisać, chronię jeżówki, to przerzucają się na pysznogłówki, pytałaś o jarzmianki, z nimi nie ma problemu, ja dokupiłam je znowu.
Widzę, że masz nemezję, posiałam ją w tym roku, czy ona długo kwitnie? Pozdrawiam.


Agatko o to zdjęcie Tess of the d'Ubervilles





tu William Shakespeare 2000



Mam nadzieję, że widać różnice w kolorze ( Tess... jest bardziej czerwona a Willi... purpurowy) obie są piękne i już

Nemezja - kwitnie od jakiegoś czasu,a jak długo będzie radowała kwiatuszkami to dopiero zobaczę, mam ją pierwszy raz.


Jest malutka ale słodzik wielki

Herbicydy 14:42, 19 cze 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
Toszka napisał(a)


Wątpić ludzką cechą
Zapraszam, daleko nie masz, sama zobaczysz
Ew. Skuli lub Tess możesz się zapytać - byli widzieli.
Trzy lata minęło jak ani perzu, ani podagrycznika nie ma. Choć perz u sąsiada za płotem udaje trawnik.
Wyznaję zasadę tak w życiu jak i w pracy - albo robię coś porządnie, albo nie robię nic.
I nie ukrywam, ze walka/wykopywanie/ z perzem i podagrycznikiem zajęła mi, bodajże 3 tygodnie. Warto było Tyyymi, rencami


Ale ja nie mówię ze nie wierze tylko ze gratuluje
Takich przypadków jest pewnie niewiele i jak ziemia jest tak zachwaszczona jak u mnie to się nie uda.
Nasion chwastow chyba z ziemi nie wybieralas ?
Jak całymi latami się wysiewaly to teraz wychodzą jak im się zwolni miejsce, coraz to inne....
Herbicydy 12:05, 19 cze 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Kasya napisał(a)


jesli po jednokrotnym przekopaniu udalo ci sie pozbyc chwastow to gratuluje

u mnie kilka dni po przekopaniu widlami sporego kawalka i usunieciu perzu, zazielenilo sie od siewek chwastnicy...jakby ktos wysial
perz wyjdzie pewnie troche pozniej, nie mowiac o innych..
wiec taka syzyfowa praca lub robota glupiego...jak kto woli


Wątpić ludzką cechą
Zapraszam, daleko nie masz, sama zobaczysz
Ew. Skuli lub Tess możesz się zapytać - byli widzieli.
Trzy lata minęło jak ani perzu, ani podagrycznika nie ma. Choć perz u sąsiada za płotem udaje trawnik.
Wyznaję zasadę tak w życiu jak i w pracy - albo robię coś porządnie, albo nie robię nic.
I nie ukrywam, ze walka/wykopywanie/ z perzem i podagrycznikiem zajęła mi, bodajże 3 tygodnie. Warto było Tyyymi, rencami
Ogród niby nowoczesny ale... 07:17, 19 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
rere79 napisał(a)
Umarłam. Można klnąć? Zaje..ście!


Jestem echo.
Ogród nad Rozlewiskiem 07:13, 19 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
I na koniec to, co ujrzałam po przebudzeniu dzisiejszego poranka.









Tesiskam wszystkich
Ogród nad Rozlewiskiem 07:09, 19 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Biała pełna.



Naparstnice kończą spektakl.








A maki już zakończyły.

Ogród nad Rozlewiskiem 07:04, 19 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Z tematów ogrodowych:

ślimory zeżarły mi dalie.
Niektóre doszczętnie.

(chwascików nie widzimy, wczoraj już nie zdążyłam, priorytetem było skoszenie trawnika)



Część piwonii zakwitła i przekwitła podczas mojej naszej nieobecności.
Jaki ta miała kolor? Może dowiem się w przyszłym roku




Ale zdążyłam zobaczyć kwiaty białej pojedynczej. Śliczna.





Ogród nad Rozlewiskiem 06:55, 19 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
A dziś to już niemal nastolatki










Ogród nad Rozlewiskiem 06:43, 19 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Takie maluchy były 25 maja.




Ogród nad Rozlewiskiem 06:40, 19 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Byłam prawie pewna, że bocianiątka są trzy.

Ale, za którymś n-tym zdjeciem...









Ogród nad Rozlewiskiem 06:34, 19 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Liczyłam je także wieczorem, ale z marnym skutkiem.

Chyba spały.






Niezmordowanie liczyłam nadal.

Trzy...



Trzy...



Znowu trzy...











Ogród nad Rozlewiskiem 06:27, 19 cze 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Dzisiaj wstałam o 4.50.

Obudziła mnie... cisza.

Wyobrażacie sobie ciszę która budzi???

Jestem nad Rozlewiskiem, oczywiście.

Zdumiało mnie, jak szybko rosną małe bocianięta.

Już wcale nie są małe.

W czasie poprzedniego pobytu odbywało się Wielkie Liczenie Bocianiąt W Gnieździe

Sąsiadka-letniczka poinformowała nas, że bocianki są trzy.

Ale ja nic nie biorę na wiarę

No i liczyłam te łebki i liczyłam...

(Niektóre zdjęcia nie są wysokiej jakości, wybaczcie, lepszych nie mam)

Jeden łepek...




Chyba dwa...



Na pewno dwa!





O, chyba widać trzeci! Ale czy to na pewno łepek?












Tu odpoczywam 17:10, 18 cze 2014


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Do góry
Witaj Grażynko, wspaniała ta różanka otoczona bukszpanem, bardzo tak lubię, masz zdaje się różę Tess of the D'Uberville, myślałam o jej zakupie wiosną czy możesz mi coś o niej napisać, może porównać do Williama.
O znikajacych bylinach też coś mogę napisać, chronię jeżówki, to przerzucają się na pysznogłówki, pytałaś o jarzmianki, z nimi nie ma problemu, ja dokupiłam je znowu.
Widzę, że masz nemezję, posiałam ją w tym roku, czy ona długo kwitnie? Pozdrawiam.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies