Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Rododendronowy ogród II. 19:46, 16 mar 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Gabriela napisał(a)

Informuję że nabyłam lilię martagon, jedną tylko cebulę, wyjątkowo ładną i zamierzam sprawdzić jak jej się u mnie spodoba. Podobno w pierwszym roku nie zawsze można liczyć na kwitnienie?


Dzis w OBI zapedziłam sie kupowac lilie martagon. Były juz mocno przebrane mimo że cebulka po 30zł (bez 1 gr). No i tak szukałam i przebierałam ze w końcu kupiłam pomyłkowo zamiast nich lilie orienpety bo wyglądały podobnie i leżały obok. Pomyłkę zauważyłam dopiero jak na paragonie zobaczyłam cene bo zamiast 30 zł było 6. No i w końcu mam tylko jedna lilie martagon i trzy inne.

RRR - różane rozmaitości Renaty i nie tylko różane :) 18:55, 16 mar 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Jesu jakie boskie te podpory! Zdradzisz zrodlo??
Lilie od Ciebie odbijaja, beda piekne! Juz sie nie moge doczekac
Ogród z łezką II 18:20, 16 mar 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Lilie z wczoraj, potem orliki

Ogród z łezką II 09:33, 16 mar 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Wczoraj grzeszyłam ogrodowo i dzisiaj kara jest...obolała jestem, widocznie dwa weekendy to za mało żeby się po zimie rozruszać...ale trochę zrobiłam Hortki obcięte (nawet Ania po patyki była), berberysy, pęcherznica, dereń przycięte, trochę żurawek wyskubane, róże rozkopczykowane. Wiosna na całego, nawet lilie azjatyckie na rabacie salonowej ruszyły!!! Spore kiełki mają, aż mi się wierzyć nie chciało!!!

Zdjęcia mam...w aparacie


Miłego tygodnia
Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:) 17:48, 15 mar 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Runianka kwitnie w maju, czy wcześniej? Przymrożona tu i owdzie...czosnek ładnie przezimował


Lilie od Reni, wreszcie będę miała kilka tych białych Sw Józefa Ale super! I krokusy ledwo żywe po deszczu :/


Ogród pod trzema dębami 22:02, 13 mar 2015


Dołączył: 02 sty 2014
Posty: 1934
Do góry
Posadziłam prawie całą wtorkową przesyłkę.
Prawie, bo zostały lilie i canny, które mogą jeszcze poczekać i czosnek, który dopiero mi doślą.
Roboty z tym było sporo, a trzeba się było spieszyć, bo wszystko już kiełkujące.
Dobrze, że ziemia już rozmarznięta, a przymrozki minimalne i mogłam do ogrodu sadzić, bo wysadzenie tego wszystkiego w domu nie wchodziło w grę.
Latem znam relację co się opłaciło w takiej formie kupić, bo poza sadzonkami, które były droższe, wszystko było malutkie.

Kupiłam też wertykulator ale jeszcze nie przyszedł. W sumie to dobrze, bo tak się narobiłam w zeszły weekend i we wszystkie popołudnia w tym tygodniu, że w ten muszę nieco odpuścić. W planie mam przycinanie róż i hortensji, sadzenie stokrotek i przygotowanie skrzyń na warzywa.
Rododendronowy ogród II. 20:38, 13 mar 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
boguslawa_madejska napisał(a)
Wszystkiego najlepszego


Bogusiu bardzo dziekuje , lilie bardzo okazale.
Ogród przydomowy - Hosty 09:48, 13 mar 2015


Dołączył: 24 wrz 2012
Posty: 1762
Do góry
Malgosik napisał(a)
ja myślałam że lilie takie co w ziemi rosną
ale nazamawiałeś!
gdzie Ty to posadzisz...


Carex caryophyllea 'The Beatles' przed drewutnią w kamyczkach, a resztę na miejscu oczka wodnego.
Starorzecze na górce 09:40, 13 mar 2015


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
Napia, dziekuję. Dawno do Ciebie nie zaglądałam, ale zwróciłam uwagę, że jesteś aktywna, bo często pojawiasz się ze swoim wpisem tam, gdzie ja po porade szybko biegne, np. u Vivy Zycze powodzenia z rozami i nietylko

Zabrałam się wreszcie za porządki... jesienne. U mnie wszystko zimowało pod swoimi kołderkami, jedynie róże (zresztą bez 10 szt. bo zabrakło mi kompostu, a ten kupiony przezimował w garazu w workach, bo juz czasu na rozłożenie nie było), glicynię, budleje i pustynniki zakopcowałam. Teraz muszę te wszystkie badyle i liscie usprzatnac - roboty co niemiara, pocieszam się twierdząc, że tak po angielsku zrobiłam i to zdrowiej dla roślin Ale, ale, są też i inne plusy. Radość jest większa niż jesienią, żeby nie napisać, że jesienne porządki to wręcz smutek, bo tylko widać obumieranie i przemijanie. Tymczasem wiosną - odgarniam liście i co widzę? A no to np:




Lilie zaczęły wychodzić. Ostróżki, które myślałam, że mi wypadły żyją. Sama radość! Oczywiście kocimietka pod badylkami ma małe różyczki nowych, wygrzanych pedów, szałwia maleńkie listki wyhodowała, floksy, marcinki, orliki odbijają, a tawułki już mają nabrzmiałe guzy przyszłych gałązek. Gdzieniegdzie wychodzą tulipany, narcyzy, hiacynty. Itp.Itd. Wolę porządki wiosenne.



Budleje (mam 3 szt, ok. 1,7m )ładnie przezimowały, mają pełno listków, ale bedę ciąć za radą Madżenki i ANi-Monte, aby pokrój miały ładny:



Przeogromnie cieszą mnie też róże, które nie wymarzły. Podmarzła jedynie Elfe i o dziwo Rosarium Uetersen, wyciełam te gałązki.

Oczywiście są i zauważalne straty. Tu prym wiodą powojniki. Niestety znów ze 3 szt straciłam. Przy sprzataniu okazało się, że ich pedy są martwe i wychodzą z ziemi

Pryskałam na razie tylko RH dolistnie za radą Bogdzi. Nie robiłam żadnych innych zabiegów, bo i nie mam preparatów, no i na bałagan pryskać nie bedę, bo przecież mija się to z celem (pryskać na suchelce, które wysprzątam - jak mniemam)

Trzymam kciuki, oby mrozy nie wróciły. Bo dopiero narobiłyby szkód.
Ogród przydomowy - Hosty 09:31, 13 mar 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
ja myślałam że lilie takie co w ziemi rosną
ale nazamawiałeś!
gdzie Ty to posadzisz...
Ogród przydomowy - Hosty 21:54, 12 mar 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
wojtas2101 napisał(a)


Gosiu,
Sporo tego jest, likwiduje oczko wodne. Mam lilie na wydaniu.


Lilie do oddania?
Ogród przydomowy - Hosty 21:50, 12 mar 2015


Dołączył: 24 wrz 2012
Posty: 1762
Do góry
Malgosik napisał(a)


A co zamówiłeś?


Gosiu,
Sporo tego jest, likwiduje oczko wodne. Mam lilie na wydaniu.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:45, 11 mar 2015


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Łukasz, dziś byłam w naszym dawniejszym Realu, jest promocja na lilie i jest (dziś był) dość duży wybór.
Pozdrawiam.
Działka prawie w Borach Tucholskich 18:07, 11 mar 2015


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8947
Do góry
lilie ciut zapomniane i mocno przetrzebione (parę lat temu) dostały wczoraj zastrzyk świeżej krwi
trzy lilie trąbkowe Bellsong, Trumphator i White Elegance dołączyły do tych niedobitków

Grembosiowo 16:10, 11 mar 2015


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Do góry
Posadziłam do doniczek zakupy z Gardenii:
- Agapanthus White
- Cosmos Atrosanguineus
- Polianthus Tuberosa
- Lilie Ananas Eucomis
Będę wdzięczna za sugestie, jeśli macie jakieś doświadczenie z tymi roślinami. Na razie doniczki stoją w domu. Jak się już porządnie ociepli, wystawię na zewnątrz i będę czekać na piękną ozdobę tarasu.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 15:40, 11 mar 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Iwonko wiadomo jeszcze troszkę prac zostało, między innymi cięcie kilku krzewów, czyszczenie żurawek, hortensje do obcięcia, trawy również, ale to powoli i systematycznie nie zajmie dużo czasu.
Największe prace to kopanie nawadniania i nowej rabaty.

Paweł to się jeszcze okaże czy wszystko będzie działać tak jakbym chciał

Ewo ja swoje hortki przytnę jak się ociepli bo obecnie paskudna pogoda.
Ja zdecydowałem się na 4 liliowce, ale innych nie miałem do wyboru, zazwyczaj wybierałem 20 i później się zastanawiałem się co brać. Robię się coraz bardziej wybredny

Halino miedzian będę stosował pierwszy raz i głównie będę pryskał po bukszpanach bo dwa chorowały i chyba na różaneczniki. Nic innego co chorowało na grzyba nie miałem. Liście lili w zeszłym roku miały plamy, ale wiadomo lilie to teraz siedzą w ziemi

Danusiu byłem i napisałem co wiedziałem

Kasiu no ja mam nadzieję, że jeszcze zdążę z opryskami bo do niedzieli nie ma co liczyć na ciepełko. Dzisiaj paskudna pogoda.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 13:01, 11 mar 2015


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Milka napisał(a)
liliowo, jeszcze mnóstwo dopiero zakwitnie, ale część znowu moja piesa połamała! zgroza!



Irenko planuję u siebie lilie, jakbyś mogła doradzić u mnie jakąś białą, lub biało różową, bezproblemową dla laika.

No i technicznie, ile cebulek i w jakim rozstawie.
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 12:16, 11 mar 2015


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Do góry
Agnieszko ja w projektowaniu to cienka jestem, u mnie tez teraz na tapecie "kwaśna rabatka" na której przewiduję oprócz rododendronów trawy gracki, zawilce japońskie, lilie, tawułki.
Dzisiaj u Oli kosolki oglądałam zamieszczony link, może coś Cię zainspiruje (drzewa z trawami)

http://www.gardenidea.pl/domaszczyn_realizacja.php
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 11:13, 11 mar 2015


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Wracam do projektowania. Mam taką paskudnie zaniedbaną rabatę, z której chcę zrobić kącik leśny (?)
Wstawię zdj. ze stanem obecnym



1 - róże Stadt Rom
2 - stipa brachytricha
3 - różanecznik Nowa Zembla
4 - kosodrzewina
5 - świerki Conica
6 - buk purpurowy bezodmianowy
Brzozy i dwa cyprysiki (wielki i mały) zostają, reszta stąd wypada.
Jeszcze zapomniałąm zaznaczyć - pomiędzy 2 i 5 rośnie 5 host Krossa Regal.
Muszę uporządkować teren od 5 po prawej stronie do jałowca przy ostatniej 5 po po lewej stronie (w sumie wychodzi, że to teren pomiędzy brzozami). Poprowadziłam linię (masakryczną ) rabaty.
Moje plany:
1. dosadzić jeszcze jednego rh Nova Zembla - gdzie?
2. posadzić pas paproci w środkowej części rabaty - jakich? jakie warto wypróbować?
3. w pasie paproci posadzić hosty (jakie? i czy w ogóle?) i lilie martagon białe
4. przy samym trawniku zrobić pas z czegoś niższego - brak pomysłu
5. chciałabym tu wcisnąć tojeść clethroides, tą z kaczymi dzióbkami - w którym miejscu?
6. mam do wykorzystania zielone, bordowe i miedziane żurawki, miodunki, podobają mi się epimedium,
7. mam 2 azalie pontyjskie w tym miejscu, chyba pójdą na tyły rabaty, gdzieś za tą żółtą 6
8. myślałam o puszczeniu po ziemi hortensji pnącej na tyłach rabaty, tak, żeby zadarniła i zarosła miejsce pod brzozami, bo tam i tak już ciężko coś będzie uprawiać. To co rośnie daje radę, ale nowe może mieć kłopot.

Oczywiście nie wszystko muszę tam wcisnąć, to tylko myśli kłębiące się w głowie.

Ufff....
Ogrodowe przygody 19:40, 10 mar 2015


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Lilie cudności też je kocham I tulipany kocham Takiego kosmosa nie widziałam nigdy. Pozdrawiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies