Marzenko i dlatego należy o tej porze jeździć na narty lub do ciepłych krajów.......
Rok temu też spadł śneig 30 marca i był do 2 kwietnia Spadł to dużo powiedziane, popruszyło w porównaniu do teo co w tym roku sie dzieje.... Może lato będzie piękne

Se, se, se, se, se Toszko - żarcik,

Agatko - byłam, widziałam i o mało nie zadeptałam Twojej wiosny. Bo wiesz, ja jak słoń w składzie...

Gosiu - mam białego w ilości sztuk - czy . Zostawiłam Ci link ze stronką o pielęgnacji amaryliska

Janinko - a czy kwitły ci co roku z tej samej cebuli? Jak ją przechowywałaś?

Dziewczyny. Może opiszę co chodzi mi po głowie. Otóż w części gdzie ma być cisowy ekranik/żywopłot na murku ogrodzenia-siatki chcę postawić trzy sztuki ścianek szarych, które przypominałyby mur. Przed każdą ze ścianek posadzę pięknego graba, którego będę ciąć w stożek lub sześcian - się zobaczy. Chcę zrobić takie nawiązanie w temacie do muru.Pomiędzy ściankami i po ich bokach będzie rósł cis - docelowo na wysokość tych ścianek.
Ponieważ eM nie chce się zgodzić na tuje, do wysłonięcia garażu sąsiada i koło brzozy posadzę drzewka grabowe i będę je ciąć w żywy zielony mur. Tak zimą nie będzie zielony. Myśle w tamtym miejscu nad serbami. Aby wysłonić się znacznie od sąsiadów - tu Lenka wie o co chodzi bo w realu widziała - kilka takich grabów formowanych chcę posadzić jednak w rabacie podwyższonej. Ale nie tam gdzie miskanty, a na ściance przyległej. Cały czas mnie korci na takie drzewka, kwadraty, które formuje się albo na linkach albo na kijkach bambysowych na płaską ściankę. Widziałam bardzo dużo takich rozwiązań w projektach angielskich. Może to zamiast grabów sześcianów. I co najważniejsze Em akceptuje te pomysły, podobają mu się, jedynie te trzy ścianki trochę go drażnią...!!!
Uff, opisałam się a teraz burza mózgów...

Postaram się zrobić rzut na działkę

Wiesz, zawsze możesz dopytać Danusi o Jej doświadczenia w sprawie przetrwania tych gatunków z donicach.
Ona je pokazała w donicach, ale jedna donica drugiej nierówna- ta Twoja jako gabiony jest jednak ażurowa.

Co do Danic- dobry wybór. Możesz dac tez tujki żółte kulki- p thuja Amber Glow, golden globe,
Albo zamiast nich tez cyprysik Filifera aurea nana.- powinien dać radę w ocieplonej donicy.


Trawki- tu trzeba też pomyśleć o mrozoodporności





Czyli irga na nie!!!!
Donica ma 85 cm szer wewnątrz ..(.czytaj ziemia)

to dość wąska, czyli plan na nowo trzeba zrobić, a długość? tym bardziej irga nie!

ja również głosuję za tym żeby irgi nie dawać... po co zasłaniać coś, co samo w sobie piękny element dekoracyjny stanowi? mam na myśli gabiony, znaczy



Czyli irga na nie!!!!
Donica ma 85 cm szer wewnątrz ..(.czytaj ziemia)

to dość wąska, czyli plan na nowo trzeba zrobić, a długość? tym bardziej irga nie!





Kasiu a temu całemu towarzystwie nie będzie trochę zbyt ciasno?

No wlaśnie nad tym dumam
Dlatego pomyślałam te golden tuffet na skos sadzić....a pomiędzy trawki i lawendę ....zobaczę ile wejdzie moze po sztuce może po dwie ( lawendy i trawki) .....a irga to właściwie ma zwisać z donicy prawie cała....no niewiem przesadzilam ????

posadzenie roślin w skośne pasy może być ciekawe; a czy irga nie za bardzo zakryje te ładne gabiony?





Kasiu a temu całemu towarzystwie nie będzie trochę zbyt ciasno?

No wlaśnie nad tym dumam
Dlatego pomyślałam te golden tuffet na skos sadzić....a pomiędzy trawki i lawendę ....zobaczę ile wejdzie moze po sztuce może po dwie ( lawendy i trawki) .....a irga to właściwie ma zwisać z donicy prawie cała....no niewiem przesadzilam ????

posadzenie roślin w skośne pasy może być ciekawe; a czy irga nie za bardzo zakryje te ładne gabiony?



Kasiu a temu całemu towarzystwie nie będzie trochę zbyt ciasno?

No wlaśnie nad tym dumam
Dlatego pomyślałam te golden tuffet na skos sadzić....a pomiędzy trawki i lawendę ....zobaczę ile wejdzie moze po sztuce może po dwie ( lawendy i trawki) .....a irga to właściwie ma zwisać z donicy prawie cała....no niewiem przesadzilam ????



Irenko masz chyba przetacznik długoslistny, tak mi się wydaje ze zdjęć.

Obiecany rysunek będzie, daj mi kilka dni, żebym się wygrzebała z rodzinnego zawirowania chorobowego.
Anto wciąż chory i bardzo biedny jest, ja też w słabszej kondycji niż zwykle. Ale nie zapomnę, wywiążę się.

Zdrowia wam życzę ...straszna grypa wszędzie panuje.....
Magnolio a zobaczymy kiedyś Twój ogród??
Przebiegłam przez Twoje wpisy i dwa zdjęcia już widziałam gabiony i trawki to coś co lubię..

Irenko masz chyba przetacznik długoslistny, tak mi się wydaje ze zdjęć.

Obiecany rysunek będzie, daj mi kilka dni, żebym się wygrzebała z rodzinnego zawirowania chorobowego.
Anto wciąż chory i bardzo biedny jest, ja też w słabszej kondycji niż zwykle. Ale nie zapomnę, wywiążę się.

Zeta to chwal mi się tu proszę zaraz, co jeszcze wykreowałaś własnymi ręcami?