No faktycznie dla rozplenicy Black Beauty bardzo mało miejsca, jaka jest tam odległość od budleji do róży Lady of Shalott? Trzcinik brachyrtycha tam by pasował w miejscu rozplenicy.I dobrze że wstawiłaś zdj bo ja myślałam że chcesz posadzić trawkę na brzegu rabaty przed różą Astry zobacz na Albamarze bo ja tam zamawiałam rok temu pod koniec września ale były już przycięte bo przekwitły, więc teraz też takie pewnie będą o tej porze, ale one szybko zbudują ładny krzak w następnym roku .Stacjonarnie to ja widziałam astry w sprzedaży już pod koniec lipca...
Bożenko zdjęcia robione telefonem iphone13 córki bo z mojego tel nic nie było widać na zdj komety ,i coś jeszcze niechcący musiałam nacisnąć że taki mały format zdjęcia z zorzą. Te z kometą foto jest z poniedziałku, we wtorek była już mniej widoczna...
Edit: dziś ma być krwawy księżyc
Byłam wczoraj na wsi i zrobiłam zdjęcie tej nieszczęsnej rabaty. Okrutnie zarosła chwastami, ale na razie się do niej nie zbliżam, bo leży na niej martwy, dość posunięty w rozkładzie ptak. Nawet mąż nie chce mieć z nim nic wspólnego. Mało co na niej widać, więc podpisałam roślinki. Sama przyznaj, że trochę mało miejsca ma tam rozplenica. W związku z tym wiosną przeprowadzi się ona gdzie indziej.
Astry chyba jednak będę musiała kupić przez Internet. Wczoraj była na Zielonym Rynku moja mama i ponoć już nie mają, za późno... "Trzeba było kupować we wrześniu", powiedziała jedna ze sprzedających.
Dziewczyny, dbam o siebie, witaminy i te sprawy ale już bym chciała być w formie. Najgorsze jest to osłabienie i pocenie się po zrobieniu byle czego…
No ale dziś pstryknęłam kilka fotek to od razu wrzucam .