Dziś posadziłam parę roślin, eMowi udało się również złożyć basen. Pogoda dopisała, poszło w miarę sprawnie. W miarę, bo składania basenu nikt z nas nie lubi, to całe czyszczenie, składanie jest potworne. Kto choć raz to robił pewnie wie
Dobra, a teraz moje zakupki:
- zawilec Anemone Fantasy Pocahontas, znalazłam tylko dwie sadzonki, ale bardzo mi się spodobał. Z tyłu posadzę jakiegoś innego zawilca, wyższego. Zdjęcia robione wieczorem, więc trochę ciemne.