Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ania -Spełnione marzenie 20:46, 11 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Ania111 napisał(a)
A to zagadka ,

Czy ktoś wie jak nazywa się ten powojniki?







Aniu wejdź na stronę "źródło dobrych pnączy" jest to strona szkółki pana Szczepana Marczynskiego tam się dowiesz wszystkiego. Porównasz sobie że fotkami twój powojnik jest ich mnóstwo. Każdy powojnik jest dokładnie opisany łącznie z cięciem.

W ogródku emerytki 20:36, 11 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
gogo napisał(a)
Dzisiejsza wyprawa do K.G. była bardzo owocna
Oczywiście kupiłam chryzantemy


Będą w takim nietypowym kształcie




Witam

Chyba jeszcze u ciebie nie byłam przypadek sprawił, że jestem i ogląda. Masz bardzo piękny ogród ci zauważyłam że przeważają rośliny skalne bardzo ich dużo masz a jakie piekne. Też mam spory skalnik ale nie mam tyłu roślin najwięcej wiosennych.
Rozchodniki przepiękne też mam sporo dużo mam do rozsadzenia, ale zabieram się juz 2 rok za to zawsze jest coś ważniejszego.

Piękne chryzantemy kupiłaś też się nimi zachwycam robiłam kilka prób kupna ale nawet zapewniano że zimujące i żadne zimy nie przeżyły.
Czy te ci kupiłaś to zimujace?
Doniczki będą dobrze wyglądać, pomaluj każda innym kolorem albo wszystkie w jednym a do środka powinnaś włożyć agrowloknine czarna tzw szmate, aby ziemia nie Wypływała. W sumie pomysł bardzo ładny.

Przyszłam za sprawą powojnika "błękitny anioł" miałam 3 krzaki ale jeden dostał uwiądu i nie ma. 2 szt nie powiem dosyć rosną, ale nie jest to rewelacja wg mnie może coś robię nie tak jeszcze są młode i rosną przy różach ponieważ chciałam aby jak róża okwitnie to niech anioł kwitnie.
Przeczytałam u Ani, że śmiesz jesienią zdziwiłam się bo wszędzie piszą, że wiosna przycinamy.
Jak przycinasz aby był gesty, jak długo masz anioła. Jak nawozisz
Jakbyś mogła napisać i pokazać fotkę twojego powojnika.

Pozdrawiam
Pachnący różami, malowany bylinami 20:28, 11 lis 2019


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11972
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Twoje też ładne tujki takie przysadziste.
Tyle tych roślin masz za w głowa boli ją nigdy tyle mieć nie będę. Na początku nastawiłam się na iglaki i niektóre żelazne róże, hortensje i trawy reszta to drobnica

Jeszcze zajrzę bo warto zaglądać.

Pozdrawiam


Elu, tuje o dziwo szybko urosły. W planach maja utworzyć zielony płot. Osłaniaja też rosliny przed wiatrem i mrozem. Będzie tło dla roślin. Iglaki piękne są cały rok , byliny tylko w okresie wegetacji. Hortensje też lubię a trawy wprowadzają lekkość.










Ptasi gaj 20:00, 11 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Aniu altana to przyszły rok jak się zdecydujemy. Trzeba wezwać wykonawcę musi zrobić wycenę i wtedy realizacja. Już byłaby postawiona jakbyśmy tam na stałe mieszkali, ale nie mieszkamy. Jak jesteśmy to nie odpoczywamy tylko ciężko pracujemy, aby to wszystko ogarnąć. W tym sęk, że prawdopodobnie nie byłaby wykorzystana i dlatego się wahamy.
Jak upały to siedzimy w domu bo nawet nad oczkiem i lasku brzozowym za gorąco.

Tak mieszkam rzut beretem od rezerwatu. List nam robią nory pod krzewami. Kuropatw, bażanty chodzą między samochodami stadami. Jeże ganiają się w liściach nawet znak drogowy mamy postawiony przy osiedlu i na terenie "uwaga jeże". Jak czyste powietrze jest i ziemia znaleźli pod dębami smardze i trufle to nie żart.

Chryzantem juz w tym roku nie będę kupowała trzeba to zrobić w przyszłym roku w czerwcu.
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II 19:45, 11 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Haniu piękne są wszystkie kolorki ladne, ale miodowy sam miód.
Napisałam u siebie, że nie będę już teraz kupować. Jednak sadzonka musi być sadzona w okresie największej wegetacji a nie na zimę.

Szmaragdów nie tnie się po bokach tylko górkę przycinalam. Nie trzeba się obawiać wyrównają się jak masz nierówne ciachaj nawet metr, za wysokie. Za miesiąc nie będzie widać, że cięte.
Ptasi gaj 17:09, 11 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
zawitka napisał(a)
Ela nie polecam Pani Tereski bo z kilku jakie zamówiłam to 3 są niskie a reszta wysoka a jedną mam 1,3 m .jak pretrwają będą sadonki ale mi przypomnij.

Powiedz jak przycinałaś swoje szmaragdy czy tylko górę czy i boki też są cudne .Muszę swoje chyba przyciąć .



Przeczytałam wczoraj cały wątek pani Tereski. Ładne ma te chryzantemy, ale ja nie jestem taka skora do kupowania z doświadczalni.
Sadzonka musi być dobrze ukorzeniona w donicy a nie zawinięta w ziemię. Sadzonki trzeba kupować w i sądzić w okresie wegetacji a nie na zimę.

Zawitka dobrze przypomnę się w połowie maja.
W moim małym ogródeczku - Dorota 17:07, 11 lis 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Trochę róż przyciełam, mrozek był, ale te liście dalej na brzozach są.
Jak nie będzie padać to jutro jadę dokończyć pracę. Teraz pada ale taki większy kapuśniak.

Byłam na spacerze i tak się zlazilam i teraz kości prostuje w łóżku. Mózg dotleniony i spać się chce.
Dorotka trawa teraz od pogody dostała drugie życie zielona jak nigdy. U mnie też zielona i bardzo gesta.
Byle do wiosny.

Pizdrawiam
Ja mam przygotowany ogródek do zimowania, robię to po troszku, ale co dzień i do przodu. Nawet Miskanty przy altance wycięłam i związałam w snopki. Czekają na zabezpieczenie róż. Wszystkiego na raz nie dała bym rady zrobić. U nas też padało i wszystko mokre, planowałam, że wytnę jeszcze duże rozplenice od południowej strony. Dziś było wszystko mokre, więc tylko zgrabiłam liście z gruszki. W tle na zdjęciu jest lasek brzozowy i też jeszcze trzymają się liście. Mnie to cieszy bo mam śliczny widok z kuchennego okna. Mam dwie brzózki, które same mi się wysiały w rojnikach i planuję je posadzić w pobliżu altany, a przed świerkami. Na pewno będę się złościć na spadające liście, ale bardzo lubię kolor kory na pniu tych drzew.

Moja działka na Dębowym Lesie 12:54, 11 lis 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24153
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)

Aniu przepiękny kolor tych chryzantem. Może znasz ich nazwę. Wyobrażam sobie taki dywan z tej chortensji piękny by był.
Już końcówka jesiennego fotografowania.
Pozdrawiam świątecznie

Też mi się podoba ten kolorek chryzantem.Niestety nazwy nie znam.To były kupione w ubiegłym roku na cmentarz.Przezimowały w piwnicy.A na wiosnę poszły do ogrodu.I tak ładnie rosną i kwitną.A jak przezimują, zobaczymy.
Jedne mam takie też zabrane z cmentarza, co od razu pod koniec listopada posadziłam do gruntu .I przezimowały i ładnie kwitną.

O tak, już obiektów do fotografowania prawie nie ma.
Sezon się zamyka
Bylinowa łąka 08:19, 11 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Gosiu pozdrawiam. Jesień juz się kończy. Wręcz nie znoszę listopada okropny miesiąc.
Wczoraj trochę padało dziś niebo zachmurzone.
Pisałaś o chryzantemach u nas w domu było zawsze dużo chryzantem różne kolory co prawda bylo wtedy mało kolorów.
Robiłam różne przymiarki aby i u mnie były ale zawsze zima była przeszkodą. Od przyszłego roku muszę się poważnie wziąć na uprawę tych pięknych jesiennych kwiatów.

Pozdrawiam
Ogród z łezką II 08:06, 11 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Kasiu gdzie jesteś gospodyni tego wątku. Jak tam wnuczek mój pływa w basenie.
Chryzantemowy ogródek - moja pasja :) 22:52, 10 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Czas odnowić wątek jak gospodyni nie ma. Przydatna wiedzą każdemu się przyda w jesiennym czasie. Warto popatrzec kolorowo
Ptasi gaj 22:07, 10 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Anabell napisał(a)
Pani Teresa ma na O wątek już nie zagląda, to 'Chryzantemowy ogródek' Jatra

na Allegro jest w kilku miejscach i kilka tel. też syn założył stronę. Są z miejscowości Blaszki.
to 'chryzantemy zimujące' znam też nazwisko tej Pani.

miała kiedyś wpisy że nie wszystkie prezentowane jej odmiany przetrwały zimę.

W tym roku też szukałam zimujących chryzantem w info nic nie znalazłam więcej.

chodziłam po targu przed świętami i mówili mi że samokrzewiące drobne nie nadają się do ogrodu.
Przeszukałam , czytałam o nowościach w Bydgoszczy nie piszą o zimujących.
Mam dwie doniczki drobnych kupiłam przed 1 listopada, zakopałam je do gruntu bez doniczki.
Tak już praktykowałam wcześniej i wiosną nic nie było.

teraz zastanawiam się czy nie wyjąć, przechować w piwnicy i wiosną z odbić zrobić sadzonki. tak robi się z każdą chryzantemą.

Jesienią zawsze chcę więcej chryzantem, bo b. zdobią kiedy już mało co zostaje w ogrodzie, wiosną zapominam.

Wiosną próbować trzeba jest szansa dobrze się zakorzenią i mogą przetrwać zimę.







No właśnie wiosna się zapomina też tak mam. Mam na balkonie chryzantemy biała i cetrynowa. Zawsze po okwitnieciu zostawiam i odkrywam

Wydaje mi sie, że te chryzantemy doniczkowe raczej w najlepszych warunka przechowywane zima to nie za bardzo będą odbijać wiosna i później kwitnąć. Widocznie taki jest ich czas żywotności.

Kilka razy też się dałam nabrać przez sprzedawców że zimują a to guzik prawda aby tylko sprzedać.
Chortensja zimowa ma całkiem inna budowę liście toporne/twerde a nie delikatne.

Poszukam pani Tereski
Ogrodowe kreacje 20:59, 10 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Aurelllia napisał(a)
Powiem wam, że dla mnie okres jesienno-zimowy jest niebezpieczny, bo w wolnych chwilach to ja tylko siedzę i dumam jak powiększyć rabaty, żeby jeszcze bardziej zagęścić ogród i co w tych nowych miejscach posadzić - jakie chciejstwa




Aurelia nie jedna zapadasz na te chorobę. Znowu nakupilam kupę jezowek będą wiosna. Już miałam kupić chryzantemy zimujące, ale wstrzymuje się do przyszłego roku.
Mam posadzone cebulowe,ale jak bym jeszcze napotkała to pewnie bym się skusiła do donic bym kupiła.
Żywopłotki cisowe. 20:52, 10 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Haniu odnośnie chryzantem odpisałam u siebie.
Pamiętajcie o ogrodach 20:51, 10 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Grzesiu odpisałam na moim wątku przeczytaj sobie. Kto to jest pani Tereska.
Ptasi gaj 20:49, 10 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
greg66 napisał(a)
O no właśnie myślałem o Pani Teresie, dobrze wiedzieć, Haniu dzięki

Elu powiedz gdzie Ty chcesz kupić?




Grzesiu przeczytaj powyższy post do Hani dot chryzantem tam telefon i reszta moich przemyśleń.
Kto jest ta pani Tereska - można namiary.
Ptasi gaj 20:46, 10 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Aurelllia napisał(a)
Elu dziękuję za fajny spacer po rezerwacie Obejrzałam zdjęcia z przyjemnością Apropos wąwozów to ostatnio byłam w Kazimierzu i oglądałam ten słynny Wąwóz Korzeniowy




Ostatnio byłam w Kazimierzu bardzo dawno.
Wybieramy się co roku, teraz czekam na nową trasę do Lublina nie wiem czy już gotowa. Zawsze byłam to duży upał ludzi od groma nie mogę trafić na.luz
O mały figiel bym kupiła działkę w Kazimierzu, ale po przemysleniu projekt odpadl nad Wisłą w stronę kamieniolomow.

Wąwóz piękny wychodząc z wąwozu w lewą stronę niedaleko Lipko ma chałupę i wielu innych znanych i nieznanych.
Może w przyszłym roku się wybierzemy na kilka dni bo Lubelszczyzna piękna jest.
Ptasi gaj 20:35, 10 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Haniu zadałam sobie trochę trudu i przed chwila szukałam chryzantem gdzie można jeszcze kupić. Ja rozmawiałam w połowie października pod taki telefon chryzantemy zimowe tel 690 049 160 rozmawiałam z właścicielem szkółki.

Miałam zamowic ale jak zobaczyłam, że to są takie małe sadzonki wolałam na zimę nie ryzykować. Jeszcze przejrzałam na allegro różne opisy są tak piękne jak jezowki.
Jeszcze po twoim powyzszym wpisie wiedząc jak dbasz o to aby sadzonki się przyjęły to ja tym bardziej nie będę ryzykowała kupna teraz.

Każdacszkolka zapewnia, że można że wszystko będzie dobrze ale w realiach jest inaczej.

Chryzantemy są piękne bardzo kuszą mnie od wielu lat i jakoś nie mogę się zebrać do kupna tak samo było z jezowkami.

Moja działka na Dębowym Lesie 17:26, 10 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry





Aniu przepiękny kolor tych chryzantem. Może znasz ich nazwę. Wyobrażam sobie taki dywan z tej chortensji piękny by był.
Już końcówka jesiennego fotografowania.


Pozdrawiam świątecznie
W moim małym ogródeczku - Dorota 17:15, 10 lis 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Trochę róż przyciełam, mrozek był, ale te liście dalej na brzozach są.
Jak nie będzie padać to jutro jadę dokończyć pracę. Teraz pada ale taki większy kapuśniak.

Byłam na spacerze i tak się zlazilam i teraz kości prostuje w łóżku. Mózg dotleniony i spać się chce.
Dorotka trawa teraz od pogody dostała drugie życie zielona jak nigdy. U mnie też zielona i bardzo gesta.
Byle do wiosny.

Pizdrawiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies