Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Magnolia"

Co i jak? Nowicjuszka 12:51, 27 kwi 2016


Dołączył: 13 mar 2015
Posty: 1919
Do góry
Może teraz będzie to lepiej widoczne. Nie zwróciłaś uwagi, że jest tam wejście na taras i przejście do przodu budynku. Jest ono wąskie, po posadzeniu tui zostaje ok 1,5m, po 2 tam jest cały czas cień ( za budynkiem) dlatego tam chcę wcisnąć jeszcze drewutnię i kosze na śmieci. Na tej rabacie z drzew są tuje, wiąż holenderski, brzoza Young, magnolia Gene, jabłoń royalty. Z krzewów hortki bobo, limonkowe i vaniliowe, różaneczniki, bukszpany, z traw miskanty Variegatus i Morning Light, stipa. Co do kwiatów to róże, czosnki, lawenda, szałwia, kocimiętka, ostróżki, hosty. Chciałam tam jeszcze dać perovskia, bo mi się podoba


Jak można tego nie czuć hm mm

Dla odmiany czas na zmiany... 12:50, 27 kwi 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Beatka gdzie o tej donicy?- to ta co początkowo miała być z tujami, na tarasie? W cieniu czy w słońcu?
Dla odmiany czas na zmiany... 12:49, 27 kwi 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
beta napisał(a)


teraz to mnie zastrzeliłaś pytaniem...ale myślę, że ok 1 metr...może ciut wyższy?....wybacz nie pamiętam


tak, około metra
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 12:47, 27 kwi 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
magnolia napisał(a)


mnie tez tego uczyli na studiach. Co prawda akurat wtedy matką młodą byłam, więc fascynacja dedrologiczna mocno konurowała z emocjami wczesnego macierzyństwa,a le to wykułam na blachę!

U mnie mirabelka 'robi' za drzewo architektoniczne. mama jak nas odwiedza, to czasem pyta, kiedy wreszcie ja wywalimy, a my ją kochamy miłością wielką.

Pięknie Ren działasz. Nie doczytałam co M marudzi pod nosem, ale może to i lepiej. Mam swojego marudę, to wiem, że potrafią tacy zaleźć za skórę.


Kochana ja piszac o madrej glowie o Tobie pisalam

Cos o takim macierzynstwie wiem.egzamin na studia doktoranckie z dwumiesieczna corka w korytarzy zdawalam,



Mój mały ogródeczek :) 12:45, 27 kwi 2016


Dołączył: 17 lip 2014
Posty: 6022
Do góry
Bożenko dziękuję

Ania (Dusiaka) dziękuję, tulipanki pięknie kwitną i długo w tym roku mamy magnolia ma już kilkanaście lat

Mirko z tymi białymi i fioletowymi jest jeszcze jeden kolor ale coś późniejsze jakby słoneczko wyszło to się rozkwitną

Ania Anabulko dziękuję też jesienią jeszcze dokupię

Marga cieszą nie tylko rodzinkę sąsiadów też
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:45, 27 kwi 2016


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
magnolia napisał(a)

nie Ewo, poslij mi jeszcze raz.


Marta...jak się ciesze że jesteś...doradź mi proszę jakąś trawę do ocieplonej donicy na taras...wiesz, ze Cię kocham no nie?
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:42, 27 kwi 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Jak to ktoś docenia ? .... my doceniamy Twoje\Wasze staranie i pracę. Wszyscy, cała Polska, potencjalni doceniają a realni docenią.

Szukam Magnolki naszej. Czy ona odebrała ode mnie maila?





nie Ewo, poslij mi jeszcze raz.
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 11:49, 27 kwi 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Nie nie mody i trendy to chyba to samo. Na pewno się zgadzamy w jednym - absolutnym umiłowaniu drzew. Tylko ja doświadczam na codzień skutków ludzkiej głupoty: jak ludzie - architekci, ogrodnicy, zieleń miejsca w przestrzeni publicznej posadzą nieodpowiednie drzewa i za blisko wszystkiego, to potem wszyscy mieszkańcy mają schizofrenię drzewną i tną na potęgę a urząd na potęgę wydaje zezwolenia, bo faktycznie nie zawsze są to drzewa dobrze posadzone a magiczne słowo "zagraża" to wytrych do bezlitosnego cięcia. Czasami robiło się tak (szkoła mojego ojca), że sadziło się gęściej drzewa z zamiarem wycięcia niektórych po czasie (budulec, opał) - to było właśnie gospodarowanie drzewostanem ale dalibóg nie w ogrodzie przydomowym ale raczej dalej od domu, w parku, w lesie, na miedzy. Ale przy domy drzewa zawsze musiały być najładniejsze i reprezentacyjne. Nie było to dużo drzew (zaciemniały rabatki kwietne przy domu) ale reprezentacyjne było.

Odbiegłam od tematu: jeden pozytyw za dosadzanie drzew / krzewów na miedzach są dopłaty unijne i nasi rolnicy, niektórzy podeszli do tematu dobrze. Oby tylko zechcieli je w pierwszych latach pielęgnować. Wrócą miedze.

Dziękuję za dyskusję nie trendy ale realną.



sa nawet naukowe opracowania o roli zadzrewień śródpolnych. I jak widzę jezdnię między polami na które zalega śnieg, a wokół na polach ledwo puszek biały, to myślę że mądre te opracowania. Do tego piękno w tych miedzach widać wielkie
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 11:46, 27 kwi 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
nawigatorka napisał(a)
Wielopnowe drzewa powstale przez uciecie kiedys jednego pnia podobno czesciej choruja i ulegaja destrukcji bo te kilka pni wyrasta pod ostryn kątem i w tym zaglebieniu zbiera sie woda, snieg,zamaraza itp.madra glowa mnie kiedys uczyla


mnie tez tego uczyli na studiach. Co prawda akurat wtedy matką młodą byłam, więc fascynacja dedrologiczna mocno konurowała z emocjami wczesnego macierzyństwa,a le to wykułam na blachę!

U mnie mirabelka 'robi' za drzewo architektoniczne. mama jak nas odwiedza, to czasem pyta, kiedy wreszcie ja wywalimy, a my ją kochamy miłością wielką.

Pięknie Ren działasz. Nie doczytałam co M marudzi pod nosem, ale może to i lepiej. Mam swojego marudę, to wiem, że potrafią tacy zaleźć za skórę.




W kamiennym kręgu od początku 10:58, 27 kwi 2016


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16427
Do góry
paniprzyroda napisał(a)
Zachwycać można się do bólu tymi tulipanami Cuuuudne. Wykopujesz cebulki do koszyczków razem z ziemią, czy ją otrząsasz z korzonków? To jest chyba chyba istotne, czy jeszcze prowadzą wegetację w koszyczkach do całkowitego zaschnięcia liści?
Moja magnolia po przymrozkach wygląda dużo gorzej. Połowę listków stracił tez grujecznik. Poleciały kwiatki serduszek, nawet kwiatki zwykłych żurawek już się chyba nie podniosą. No ale cóż


Mariolko, ja wykopuję tulipany w stadium żółtego liścia. Bez ziemi, wtedy cebula trzyma się jeszcze łodygi i nie gubi w ziemi przybyszowych. Liście wyrzucam, a cebulki do koszyczków. Zapewnia mi to potem, w miarę puste miejsce, żeby na jesieni, móc zasadzić tam, inny kolor. Mimo, to na wiosnę okazuje się, że jakaś cebulka wymknęła się i w grupie białych tulipanów wyrasta zółty, albo inny
Moja serduszka też leży na ziemi
W basiowie - kiedyś tu będzie ogród... 10:49, 27 kwi 2016


Dołączył: 06 kwi 2016
Posty: 489
Do góry
Dziś okazało się, że nie tylko grujecznik i magnolia ucierpiała. Młode listki hortensji też wyglądają nie najlepiej. Dochodzę do wniosku, ze buki wiedzą co robią wypuszczając liście tak późno

Kupiłam dziś 9 róż Chopin z odkrytym korzeniem, w necie, bo u nas nie ma. I tak mnie teraz naszła myśl, że może to za późno na takie sadzonki? Przyjmą się?
W kamiennym kręgu od początku 10:35, 27 kwi 2016

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry
Zachwycać można się do bólu tymi tulipanami Cuuuudne. Wykopujesz cebulki do koszyczków razem z ziemią, czy ją otrząsasz z korzonków? To jest chyba chyba istotne, czy jeszcze prowadzą wegetację w koszyczkach do całkowitego zaschnięcia liści?
Moja magnolia po przymrozkach wygląda dużo gorzej. Połowę listków stracił tez grujecznik. Poleciały kwiatki serduszek, nawet kwiatki zwykłych żurawek już się chyba nie podniosą. No ale cóż
Pan Maluśkiewicz 10:23, 27 kwi 2016


Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811
Do góry
nicol21 napisał(a)
Ta pokazana trawka to nie hakone ale to juz wiesz skoro masz hakone. Aureola to ta z paseczkami, prawda? mam tylko 1 - tzn. miałam 1 w ubiegłym roku, ale jesienią była tak duża że ją rozsadziłam i jeśli dobrze pójdzie to ta w donicy nadal spora będzie i powinam mieć jeszcze 2 w ziemi powiem Ci że i czasem tutaj ją ciężko sptokać.
Mam też 3 sztuki tej zwykłej hakone [bez pasków] i nie jest taka urodziwa.


Co do magnolii, też się zachwycam genią, ba - u rodziców już od ubiegłej wiosny rośnie. Ale jeśli masz malutki ogródek to nie wiem czy aż tak warto ją sadzić - jest cudna przez jakieś 3 tygodnie,a potem to ot drzewo liściaste. Może bardziej warto kupić inne, też liściate, ale które przez cały sezon są bardziej ozdobne i np. jesienią świecą kolorkiem ?
Co innego w większych ogródkach, tam można pozwolić sobie na magnolie bo potem wiele innych roślin gra pierwsze skrzypce a "ot drzewo" stanowi tło.
No ale to takie moje wolne rozmyślania - zrobisz jak zechcesz

U mnie magnolia pojawi się tylko jeśli jabłonka z sentymentem padnie
ehhh siem rozgadałam!


No co mam powiedzieć więcej skoro wszystko już powiedziałaś. Myślę tak samo. Choć u mnie dużo kolorów i tej zieleni jakby mniej. Ale mój entuzjazm trochę opadł. To pierwszy rok tak naprawdę mojego Maluśkiewicza i chcę zobaczyć jak wszystko wygląda razem.

Hakone mam, ale moje jeszcze nie wschodziły. Myślałam, że może ta trawa zielona żółknie z czasem. Ale jak zobaczyłam swoje kiełkujące i żółciusie i paskowane to tamto zielone (pewnie trzcinnik) szybko wykopałam i oddałam. Z panią ze szkółki znalazłyśmy hakone wśród traw Podmieniłam i mam 4 tzn. Witold ma w nóżkach.
OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE..... 10:14, 27 kwi 2016


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
wiąz cuudo na kiju Magnolia też. Małgosiu w weekend następny jałowiec do wylata !
Na jego miejsce nuudne limki z grackami
W kamiennym kręgu od początku 10:10, 27 kwi 2016


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16427
Do góry

magnolia po przymrozkach

Ogród Małej Mi - sezon 2016 09:44, 27 kwi 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
Mala_Mi napisał(a)

Idę spać.. i taki widok mnie teraz budzi Jest obłędnie piknie za oknem


Anek, czy ta magnolia (jaka???) pachnie? Piękne drzewo!

Trawnika jeszcze masz dużo.

Gliniasto, skarpiasto i wietrznie. 09:31, 27 kwi 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Do góry
Dzień dobry Kasiu.
...) )
...( (
("""""")o
""""""""
Wpadam na kawkę z rewizytą. Widzę, że wątek świeżutki i fajnie, będę mogła na bieżąco obserwować Twoje zmagania i sukcesy w zakładaniu ogrodu. Chociaż widzę, że ogród już się fajnie zaczyna rozrastać. Masz śliczny domek, zróżnicowany teren z potencjałem i całkiem ładną już kolekcję nasadzeń. Spore drzewka owocowe, śliczny migdałek. No i tuje posadziłaś od razu takie fajne, odhodowane. Mnie niestety na takie okazy nie stać było, więc będę jeszcze z 3 lata czekać aż dorosną do takich, jak u Ciebie. I magnolia już kwitnie. Ja żadnej się jeszcze nie dorobiłam. Zawsze ważniejsze wydatki. No dobra. Mam jeden malutki egzemplarz przeniesiony z poprzedniego ogrodu, ale ona taka ciupinka, że już ją dwa razy przydeptałam. Jak w końcu urośnie i zakwitnie, to będzie cud.
Będę zaglądać. Powodzenia.
Pan Maluśkiewicz 09:21, 27 kwi 2016


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11015
Do góry
Ta pokazana trawka to nie hakone ale to juz wiesz skoro masz hakone. Aureola to ta z paseczkami, prawda? mam tylko 1 - tzn. miałam 1 w ubiegłym roku, ale jesienią była tak duża że ją rozsadziłam i jeśli dobrze pójdzie to ta w donicy nadal spora będzie i powinam mieć jeszcze 2 w ziemi powiem Ci że i czasem tutaj ją ciężko sptokać.
Mam też 3 sztuki tej zwykłej hakone [bez pasków] i nie jest taka urodziwa.


Co do magnolii, też się zachwycam genią, ba - u rodziców już od ubiegłej wiosny rośnie. Ale jeśli masz malutki ogródek to nie wiem czy aż tak warto ją sadzić - jest cudna przez jakieś 3 tygodnie,a potem to ot drzewo liściaste. Może bardziej warto kupić inne, też liściate, ale które przez cały sezon są bardziej ozdobne i np. jesienią świecą kolorkiem ?
Co innego w większych ogródkach, tam można pozwolić sobie na magnolie bo potem wiele innych roślin gra pierwsze skrzypce a "ot drzewo" stanowi tło.
No ale to takie moje wolne rozmyślania - zrobisz jak zechcesz

U mnie magnolia pojawi się tylko jeśli jabłonka z sentymentem padnie
ehhh siem rozgadałam!
Ogród z łezką II 08:27, 27 kwi 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Milka napisał(a)
No poogladalam sobie, super wyszlo, kawal pracy! Ta magnolia źolta pieknisia, a jarzabek tez, listki i kwiat, bedzie pokaz. W realu sobie popatrze, mam zdjecia do porownania
No to Rys na brak ciecia nie będzie narzekał

Rysiu sadził do 18,30...jest bohaterem we własnym ogrodzie
Mam tylko nadzieję, że magnolka w dalszym ciągu jest pięknista, jest szansa, że już kwiatów nie ma.
Gdyby nie Kasia nie pomyślałabym o tym jarząbie, nic mi w tamtym miejscu nie pasowało, musiało być wąsko rosnące i ten jarząbek taki jest. Na dodatek śliczne liście
Jak to Ryś??? A ta cała reszta buksów??? I moje cięcie??? Tylko jego żałujesz???
Moje małe królestwo 07:19, 27 kwi 2016


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
Do góry
MirellaB napisał(a)
Terenia Ty podziwiałaś mój zwykły taras z kostki, a Ty to masz dopiero wypas Super wygląda

Magnolia zmarzła? Ona miała dopiero zakwitnąć?


oj tam oj tam zaraz wypas, ale dziękuje taras to mój projekt

Magnolia jest kwitnąca i końcówki kwiatków brązowe się zrobiły
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies