Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "polinka"

Motylogród 13:32, 14 lut 2020


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Do góry
polinka napisał(a)


Kasiu, jeszcze się nie spotkałam aby zielone odmiany Hakonechloa były przypalane na słońcu...

Właśnie, włąsnie, u mnie na słońcu listki zielonej zwijały się w rurki z braku wody, ale ich nie przypalało. Za to ta limonkowa z paskami (nigdy nie pamiętam nazwy) strasznie wyblakła.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 12:59, 14 lut 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Margerytka40 napisał(a)
Też zawsze obcinam carexy bez względu na wygląd. Jeśli się tego nie zrobi teraz to i tak później zrobią się brzydkie


Prawda!
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 12:58, 14 lut 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
galgAsia napisał(a)
Gosia, ja wiem, że jak je teraz pożałuję i nie zetnę, to potem pożałuję, że je pożałowałam . Carexy szybko - zwłaszcza u Ciebie i u mnie - odbiją i znów będą piękne. Bo czy je przytniesz, czy nie - nowe odrosty przecież i tak pójdą, a stare zaczną zasychać. Bądź twarda, nie żałuj


Masz rację Asiu, nie ma co teraz żałować carexow bo później będzie płacz i zgrzytanie zębów
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 12:57, 14 lut 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
malgol napisał(a)


No szok,żeby w lutym już mieć zakończone prace wiosenne

Powiedz mi czy widziałabyś na moim miejscu sens wycinania ID jesli wcale nie przymarzła i są wielkie zielone kępy bez brązowych końcówek? W ubiegłym roku przycięłam końcówki bo były brązowe,ale to był błąd- powinnam sciąć wszystko...ale co w przypadku jeśli nic nie zmarzło ? zgłupiałam...


Gosiu, jeśli się uda wszystko wyciąć i posprzątać do końca lutego to będę mega szczesliwa



Też mam takie piękne carexy po których nie widać, że była zima ale one z biegiem czasu będą coraz gorzej wyglądać i w czerwcu będziesz plakac, że ich nie przycielas...W tamtym roku wiele osób zdecydowało o Niecieczy ładnych carexow na wiosnę A później w czerwcu były zabawy w kopciuszka i wycinanie każdego brzeskiego źdźbła.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 10:33, 14 lut 2020


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
Do góry
polinka napisał(a)
W pierwszym ogrodzie, sesleria już rośnie po styczniowym cięciu.

Reszta traw jest w trakcie wycinania.



No szok,żeby w lutym już mieć zakończone prace wiosenne

Powiedz mi czy widziałabyś na moim miejscu sens wycinania ID jesli wcale nie przymarzła i są wielkie zielone kępy bez brązowych końcówek? W ubiegłym roku przycięłam końcówki bo były brązowe,ale to był błąd- powinnam sciąć wszystko...ale co w przypadku jeśli nic nie zmarzło ? zgłupiałam...
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 10:14, 14 lut 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
W drugim ogrodzie te same prace co i w pierwszym



Zrobiliśmy też porzadek w kompostowniku.



Mam nadzieje, że jeszcze z 4 dni prac i będzie można temat wycinania traw uznać za zakończony w tym roku
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:57, 14 lut 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
W pierwszym ogrodzie, sesleria już rośnie po styczniowym cięciu.

Reszta traw jest w trakcie wycinania.

Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:51, 14 lut 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Mariposa napisał(a)


Polinko, co roku dzielisz, bo:
- nie chcesz, aby się starzały
- rozmnażasz
- masz inny cel?


Elu, rozmnażam
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:50, 14 lut 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
leon60 napisał(a)


Molinie mniej się rozrastają i nie zauważyłam żeby się starzały przynajmniej po 6 latach Nie lubią przesadzania i grzebania w korzeniach, potem długo chorują. Sadząc dobrze przemyśleć miejsce i towarzystwo zeby nie ruszać.

Danusiu faktycznie zamieniłam 4 Variegatusy na 15 molinii ale tylko w jednym miejscu.
Dla uściślenia projekt obejmował 70% ogrodu z czego obsadziłam połowę (front) a do tej pory też już część zmieniłam Całe tyły zrobiłam po swojemu (otoczenie oczka i cały tył... gdzie miała być różanka). Trawiasta przy wjeździe to też moja fantazja i jest tam nieco molinii


Prawda z tym aby za często nie dzielić Molinii. Ciężko im póżniej od nowa się zaaklimatyzować.

Macham sekatorkiem Olik
Motylogród 09:21, 13 lut 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
kawa8002 napisał(a)


No właśnie chyba za to, że sami do końca nie wiedzą czym handlują, a tu przychodzi baba i wymyśla. Kiedyś kupując na rynku turzyce zapytałam czy są mrozoodporne. Dowiedziałam się, że żadna roślina nie jest mrozoodporna. I bądź tu mądry, a do tego jeszcze uprzejmy, kiedy ktoś traktuje cię protekcjonalnie.
Co do Hakonki, to już zupełnie zgłupiałam. Najbardziej widzi mi się zielona, ale jak ja będzie przypalać, to się zapłacze. Będę szukać macry.
W Twoim planowaniu niestety nic nie pomogę, bo nie umiem, ale kibicuje i podpatruję


Kasiu, jeszcze się nie spotkałam aby zielone odmiany Hakonechloa były przypalane na słońcu...
Motylogród 09:20, 13 lut 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Mariposa napisał(a)


Polinko, to Magical Moonligt na pniu.


To Elu nie wiem czy Molinia Morhexe nie będzie za niska... Może lepszy byłby jakiś wysoki miskant?
Motylogród 21:22, 12 lut 2020


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Do góry
polinka napisał(a)


Elu, czy ta hortensja MM to jakaś niska odmiana?


Polinko, to Magical Moonligt na pniu.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 15:28, 12 lut 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
polinka napisał(a)


Wywalaj Haniu, wywalaj bo inaczej zarosną całą rabatę. One dobre jako zadarniacze, tam gdzie mogą się bez problemu rozrastać.


Wywaliłam znowu kilkanaście wiader odrostów i kilka kęp. Garażowa trochę przejaśniała. Między kępami odkryłam duszące się cebulowe.



To tu- to tam- łopatkę mam ! 11:27, 12 lut 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12566
Do góry
polinka napisał(a)
Przybijam piątkę w walce z turzycami Zaczęłam dzisiaj wycinać Silvery i co roku sobie obiecuję, że to ich ostatni sezon u mnie


to samo u siebie mowie o prosach i chyba wlasnie wiosna wylatuja, sa piekne ale wiosna ciezkie do ogarniecia


Motylogród 09:47, 12 lut 2020


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Mariposa napisał(a)
Hmmm,
tak



a może tak będzie lepiej? Skoro hakone i tak nie przykryje nóżek clematisom



Elu, czy ta hortensja MM to jakaś niska odmiana?
Motylogród 07:54, 12 lut 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Mariposa napisał(a)


Chciałam kupić Haconechloa macra bezodmianową (zależało mi, aby była zielona, nie żółta), ale przyznaję, nie znalazłam. Polinka poleciła Grennhills i taką właśnie zamówiłam.

Ja mam Greenhills na różnych stanowiskach i wszędzie jest cudowna. Piękna, zielona, fajnie przyrasta. Absolutnie polecam
A Aureolę mi na słońcu przypala...
Motylogród 22:55, 11 lut 2020


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 875
Do góry
Mariposa napisał(a)


Chciałam kupić Haconechloa macra bezodmianową (zależało mi, aby była zielona, nie żółta), ale przyznaję, nie znalazłam. Polinka poleciła Grennhills i taką właśnie zamówiłam.


W moich szkółkach bieda. Często sprzedający sami nie wiedzą jaką odmianę sprzedają i są wręcz obrażeni kiedy dopytuję. U mnie patelnia, więc dziewczyny poleciły Aureolę, ale podobno właśnie ta zwykła jest najlepsza na takie warunki.
Motylogród 22:45, 11 lut 2020


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Do góry
kawa8002 napisał(a)


Piszecie tu o h. Macra. Zdradzcie proszę gdzie ja kupujecie, bo albo ja nie umiem szukać, albo wszędzie są jakies odmianowe.


Chciałam kupić Haconechloa macra bezodmianową (zależało mi, aby była zielona, nie żółta), ale przyznaję, nie znalazłam. Polinka poleciła Grennhills i taką właśnie zamówiłam.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:22, 11 lut 2020


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Do góry
polinka napisał(a)


...moje trawy co roku są dzielone i nie mam kiedy zaobserować ich starzenia.


Polinko, co roku dzielisz, bo:
- nie chcesz, aby się starzały
- rozmnażasz
- masz inny cel?
Ogród bez reguł 19:56, 11 lut 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
polinka napisał(a)
Śliczne wiosenne zdjęcia. Aż już by się chciało takich kolorów Ale na szczęście już bliżej niż dalej!

No właśnie - już tylko 37 dni Ale fakt, najbardziej chyba brakuje kolorów, ten wszechobecny szarobury już trudno strawić...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies