Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Moja bajka 21:03, 18 wrz 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Luki napisał(a)
Ta żólta to jak najbardziej Delta Dawn, ale do tej drugiej jakoś nie przkonany jestem i nie wiem co to do końca jest najbliżej mi właśnie do Can Can

A, chyba, że tak . Przy tej drugiej była nazwa, ale nie zapamiętałam niestety. Skleroza nie boli
Moja bajka 20:40, 18 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ta żólta to jak najbardziej Delta Dawn, ale do tej drugiej jakoś nie przkonany jestem i nie wiem co to do końca jest najbliżej mi właśnie do Can Can
Moja "przyziemna" :) pasja 20:35, 18 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
O kurcze świetne te cisy i to za taką cene... myśle szybko gdzie by mi się przydały bo wybieram się do Kapisa o ile jeszcze coś zostało. Tak z ciekawości mogę zapytać w jakiej cenie były gracki bo też na nie poluje.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 20:26, 18 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Nie dziwię się, że te pstre bukszpany Cię denerwują bo rzeczywiście łysawe są.

Co dożurawki to widzę, że stanowisko raczej z przewagą cienia. Lime Marmalde i Lime Rickey zrobią się limonkowe, ale polecam żuraweczki Solar Power i Fire Frost z delikatnymi brąowymi rysunkami na liściach, ale rosną znakomicie i żuraweczki nie stażeją się tak szybko jak żurawki.
Z żurawek mogę jeszcze polecić odmiane Da Vinci, Circus.
Mógłbym jeszcze kilka innych polecić, ale gdyby jeszcze jakieś kryteria dokładniejsze były
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:18, 18 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Dzisiaj miałem mały wyjazd po graby i jestem bardzo mile zaskoczony, a powiedziałbym, że nawet bardzo

Kilka ponad 2,5 metrowych grabów


i lasek grabowy na chodniku, z przeznaczeniem na żywopłot

To wszystko przewiozłem za jednym razem samochode, czułem się jak w dziczy... mam nadzieję, że nikt mnie nie widział,a zdjęcia nie zrobiłem bo w pośpiechu rozpakowywałem samochód przed rodzicami, nie chcieli uwierzyć, że to wszystko zmieściłem nie brudząc przy tym auta

I taki jeden strzał, jak ja lubie ta moją trzmielinke
Ogród cioci czyli ciociogród :) 20:12, 18 wrz 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)


Kasiunia samochód naprawiony Krzysia urabiam bo strasznie Was chcę zobaczyć ale co z tego wyjdzie nie wiem
W sobotę Luki mnie odwiedzi No i do Joli się wybieram a w Niedzielę Niepołomice
Em może nie zdzierżyć Buziolki


Krzysio wytrzymały chłopak, a z miłości zrobi wiele.

No to może osobiście tego rozchodnika dostaniesz- trzeba mieć nadzieję, że dasz radę.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:09, 18 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Irenko to już zaczynam bać się aparatu Do tych rabat podejde na spokojnie bo chce zrobić coś ładnego i właśnie dzisiaj patrząc na jeden fragment i pod wpływem pewnych zakupó dostał olśnienia i mógłbym powiedzieć EUREKA to będzie to

Iwonko takie konkursy mają to do tego, że nie warto w nich startować, ale zgłosiłem się w ostatni dzień no i jest co jest... zły tylko jestem, że tak okropnie został pokazany. U mnie w gminie niestety też nikt nie dba o ogródki, a na 4 lata trwania konkursu jak na razie tylko jeden mi się podobał, więkoszości jakolwiek zabrzmi to okrutnie pięknymi ogrodami bym nie nazwał, ale wnikać nie będę, mam z głowy i finito... jakaś nagroda też ma być, ale nie wiem co i specjalnie mi nie zależy

Ewo to nad zalewem Chechło k.Tarnowskich Gór
Tych liliowców niby dużo, a wcale tej ilości nie widać bo wszystko upchnięte na potęge, ale zbieranie musze zakończyć bo ogród nie jest niestety z gumy i na więcej nie mam miejsca chyba że z czasem będę się pozbywał brzydszych i starszych odmian.

Kasiu byłem, widziałem i bardzo mi się podobają, dorodne rośliny
Moja bajka 20:06, 18 wrz 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Luki napisał(a)
Uuu i klops nie wiem co to za żurawka, wygląda mi na Can Can, ale musiałbym z bliska zobaczyć

Kurczę, jak to klops? W szkółce pisało jak byk, że Delta Dawn. To ja już nic nie wiem :/
Moja bajka 19:39, 18 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Uuu i klops nie wiem co to za żurawka, wygląda mi na Can Can, ale musiałbym z bliska zobaczyć
Ogród cioci czyli ciociogród :) 19:35, 18 wrz 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Kasik napisał(a)
Spóźniłam się z gratkami na 300 setkę? To nic- dla Ciebie kwiatek przekażę przez Kasię na żywo.

Widzę, ze spotkań nie ma końca - super. Mili ludzie, wspólne tematy, czego chcieć więcej.

Buziaczki


Kasiunia samochód naprawiony Krzysia urabiam bo strasznie Was chcę zobaczyć ale co z tego wyjdzie nie wiem
W sobotę Luki mnie odwiedzi No i do Joli się wybieram a w Niedzielę Niepołomice
Em może nie zdzierżyć Buziolki
Ogrodomania Oli 19:32, 18 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Olu zachwyca mnie twój ogród, piękny jest, a kwitnące rozplenice niesamowite
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 18:22, 18 wrz 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)


Napomknę tak w ukryciu, że udało mi się wygrać gminny konkurs, ale zamiast się z tego cieszyć jestem zbulwersowany tym jakie okropne zdjęcia zostały zamieszczone w sieci Nie chce tutaj wyjść na niewiadomo jakiego niezadowolonego człowieka, ale te zdjęcia na prawde są istną tragedią... lustrzanka niestety nie czyni z człowieka dobrego fotografa

No to gratuluję
Ja kilka lat temu za namową znajomych też startowałam w konkursie na najładniejszy ogród, dostałam drugie miejsce (co wcale nie znaczy, że ogród był cudny, nie było chyba ładniejszych w gminie). Nagrodą był talon na 100 zł, który musialam zrealizować we wskazanej szkółce, gdzie były maleńkie szmaragdy i bukszpany po 5 zł. Wzięłam szmaragdy i porozdawałam znajomym. Dziś bym wzięła za wszystko bukszpanów.
Piaskownia na zakręcie 17:51, 18 wrz 2014


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12078
Do góry
Luki napisał(a)
No sporo się napracowałaś, wiosną będzie co podziwiać w cebulowych eszędzie tyle sadzenia ja jednak ze swoimi tulipanami jeszcze poczekam.


Ha, ha, ha, pisze ten co się mało napracował. Łukasz, ty to odwaliłeś kawał dobrej roboty. U nas wszystko to kompletny sajgon. Coś tam rośnie, coś tam kwitnie, ale końca jeszcze nie widać

Fajnie będzie wiosną popatrzeć na coś kwitnącego.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 13:49, 18 wrz 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Luki napisał(a)
Dziwne z tymi bukszpanami bo moje wrocławskie sadzone i mocno cięte w tym roku bardzo dobrze wyglądają i nie chorowały... problem miałem z tymi kupionymi w CO i Obi, które przyjechały z holandi, ale bardzo szybko zareagowałem i żadnych strat nie było.
Zwracałem jednak uwage, aby zaplanować cięcie w bardzo suche dni, ale też pogoda w tym roku niestety sprzyja wszystkiemu co niedobre. Nigdy nie miałem zagrzybionych lili, a w tym roku już wszystko musiałem powycinać i cebule nie nabrały tyle co powinny.



Łukasz, moje zielone też nie chorowały, dopiero w tym roku, konkretnie po ostatnim cięciu, zrobiłam oprysk Topsinem i odbudowały się, natomiast te pstre, stale chorują, nie wiem, jak chucham i dmucham, nie wiem, co za przyczyna, jeszcze zrobię oprysk, to ich ostatnia szansa, jeśli się nie uda, na wiosnę zmieniam na coś innego, chyba na laurowiśnie...
może, skoro i z liliami problem, to kwestia pogody
Mam prośbę, poradź jaką żurawkę wybrać, ma być intensywnie żółta?

tu masz zbliżenie, jeden idealnie zdrowy, a drugi już nie i tak mam poprzetykane, łysieją i mnie wkurzają
przed cięciem były zdrowiutkie

a tu cały rząd wyłysiały, przesadziłam tu konwalnik i tu chciałabym złotą żuraweczkę może?
no i po kolei wywalam paprocie, ależ to ciężkie zadanie, siła ich korzeni jest zdumiewająca!!!

w rogu rośnie duża magnolia gwiaździsta

i szerzej
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:35, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Marto na temat kostki mam mnóstwo argumentów za
Łatwe utrzymanie przy koszeniu, kancikowanie wymagane jest co najwyżej 2 razy w roku, po za tym wystarczy raz na 2 tygodnie przyciąć trawe na brzegach, trzyma moje podwyższone rabaty względem trawnika, gdybym miał wyrzucić wyrzuciłbym również kilkaset złotych, trzyma rabaty w ryzach i broni przed ciągłymi zmianami, które by zapewne zachodziły co chwile. Na kancik w trawniku w życiu bym nie dał się przekonać, bardzo mi się podoba i jest elegancki, ale jego utrzymanie wymaga wiele zachodu, a krzywych krawędzi z wąsami z trawy bym nie zniósł Mam taką wersje w jednym miejscu na 10 metrach i ten fragment doprowadza mnie do szewskiej pasji przy koszeniu, obcinaniu, pielegnacji itd, a kant poprawiałem już w tym roku 6 razy... przy ponad 100 mb obrzeży dostałbym do głowy i nic innego nie robił
To są moje popierające argumenty za kostką no i zapomniałem o fakcie uwielbienia graniutu i tego, że po prostu podoba mi się takie obrzeże.
Minusy to fakt, że trzeba przeznaczyć na nią fundusze, które mogły iśc na rośliny, a drugi to czasochłonne układanie i ewentualne przeróbki wiążą się z bólem nadgarstka
Jest jeszcze ekobord, ale wychodzi znacznie drożej od granitu i też często trzeba kancikować
Postawić trawkę nad i... 21:44, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
O mamuniu jak to teraz cudnie wszystko wygląda, a pomyśleć, że większośc nasadzeń z tego roku... no chyba, że się myle, ale jak horti, graby i wiele inncyh roślin bujnie w przyszłym roku...
O takim trawniczku to tylko pomarzyć
Piaskownia na zakręcie 21:15, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
No sporo się napracowałaś, wiosną będzie co podziwiać w cebulowych eszędzie tyle sadzenia ja jednak ze swoimi tulipanami jeszcze poczekam.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:01, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Gosiu zaraz skrobne pw

Magdo a wiesz jak bym chciał do Wojsławic jechać, ale samochodu w tym terminie nie dostane i jestem uziemiony
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:00, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Pokaże nad czym sobie teraz powolutku pracuje... ogranicza mnie bolący nadgarstek, ale nie śpieszy mi się to mogę sobie powoli dłubać.

Pierwsza sprawa to przłożona kostka w łagosną linie na najgorszej rabacie, wykopałem iglaczki, wykarczowałem róże i wysprzątałem w oczekiwaniu na pomysł, rade, lub natchnienie.
Najgorsze są byliny na tej rabacie bo troszke mi ich szkoda, a zbieranina okropna:języczka przewalskiego i pomarańczowa, parzydło leśne i miniaturowe, dwa liliowce, dwie żurawki, dwie hosty, trzy pełniki, dwa przetaczniki, dwie jeżówki, słoneczniczek, rdest, tawułki, tojeśc kropkowana, astry miniaturowe, kulkik, latria, rozwar, rozchodnik... jakaś tragedia jednym słowem

Kolejne prace to znów przekłądanie kostki... nie śmiać się bo mówiłem, że tego nie będę robił, ale trzeba słuchać każdej rady Danusiu, a ta żeby pozbyć się tych okropnych lini to podstawa


Przy okazji takie wielkoludy wykopuje


Szczegołowej relacji nie będzie bo i nie ma czego pokazywać a przekładnanie kostki i przesadzania żurawek to nic fascynującego
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:26, 17 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Małgosiu na razie jestem na etapie pertraktowania warunków wypożyczenia samochodu ale wszystko na dobrej dordze

Danusiu dziękuje bardzo, a że kiedyś się spotkamy to nie wątpie w końcu wcale dak daleko nie mieszkamy a jakiś zlot w przyszłym roku koniecznie będzie trzeba zorganizować.

Irenko ja tam lubie aparat i nie uciekam, ale zawsze to ja zdjęcia robie i w większości przypadków zdjęć nie mam... nawet chciałem kiedyś mieć taką profesjonalną sesje, ale się nie nadaje i nie ma chętnych
Czy mama zadowolona z imienia to nie wiem, nigdy nie pytałem, a narzekania nie słyszałem.
Ten ostrokrzew u Danusi bardzo mi się podoba, ale w tym miejscu wiem na 100%, że przemarznie bo rósł by w przeciągu zawsze jak wybiore taką kombinacje mogę posadzić berberys Tiny Gold ... jeszcze myśle i chyba zostawie sobie pustą rabate na wwiosne.

Agnieszko dziękuje
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies