A dokładnie kiedy dzieliłaś?...pamiętasz może? ...ja muszę podzielić swoją rozplenicę w różach, bo pod wpływem nawozu dla róż oszalała ....miejsce im zabiera, a zwiewna miała być i delikatna...chyba stipę posadzę w jej miejsce
Pamiętam Irenko Twoje "psioczenie" na tę różyczkę gdy ja już byłam nią zachwycona Mam ją u siebie 3 rok i dała czadu na czas wesela
Obok niej mam Pomponelę (też boska)oraz Elmshorn, który kwitnie do czasu opadów śniegu
Zrobiłaś swój ogród zjawiskowy a teraz te piękne wrzosy dokupiłaś i w cenie takiej jak ja lubię
Łukasz, moje zielone też nie chorowały, dopiero w tym roku, konkretnie po ostatnim cięciu, zrobiłam oprysk Topsinem i odbudowały się, natomiast te pstre, stale chorują, nie wiem, jak chucham i dmucham, nie wiem, co za przyczyna, jeszcze zrobię oprysk, to ich ostatnia szansa, jeśli się nie uda, na wiosnę zmieniam na coś innego, chyba na laurowiśnie...
może, skoro i z liliami problem, to kwestia pogody
Mam prośbę, poradź jaką żurawkę wybrać, ma być intensywnie żółta?
tu masz zbliżenie, jeden idealnie zdrowy, a drugi już nie i tak mam poprzetykane, łysieją i mnie wkurzają
przed cięciem były zdrowiutkie
a tu cały rząd wyłysiały, przesadziłam tu konwalnik i tu chciałabym złotą żuraweczkę może?
no i po kolei wywalam paprocie, ależ to ciężkie zadanie, siła ich korzeni jest zdumiewająca!!!
w rogu rośnie duża magnolia gwiaździsta
i szerzej
Irenko Konrad szukał paprotek może na wykopki przyjedzie nie będziesz się męczyć Bukszpany rzeczywiście mogą wkurzać wyglądem.Punkt któryś tam dekalogu Danusi jak ci roślinka padnie nie zamartwiaj się posadź nową działaj
edit:ja bym jeszcze przed wywaleniem przycięła bardzo nisko i dała ostatnią szansę
Tamaryszki rzeczywiście nie ustępują tym, które na Krecie widziałam, sama się dziwię, że tak urosły, co jakiś czas piłujemy gałęzie, wielkie, bo by nas zarosły
Trawki jednak cudne, tylko czemu nie na okrągło, jak patrzę na zdjęcia z marca, to łyso bez nich..
a dla ciebie miłe dzień dobry
i kwitnąca hakone
i takie mam siewki tej brązowej turzycy, mikroskopijne, ale są
Tych mu nie dam, bo go zarosną, chyba że będzie chciał i będzie je kontrolował, jest dużo ślicznych nieinwazyjnych, wprawdzie je lubię, ale zbyt inwazyjne...
albo coś posadzę, albo coś jeszcze cięciem dokonam, pomyślę...
dzięki za rady
No w końcu, to odżyłaś i pewnie szalejesz
u mnie tyle dalii, a kwitnie niewiele
biała i ta piękna fioletowa
kosmos siarkowy non stop kwitnie, polubiłam go
no i ciekawe jestem, czy te dalie, siane z nasion mają bulwki?
czy też zbierać z nich nasiona, podobają mi się, bo są niziutkie
O, to będzie ciekawe u mnie tyle hortensji, mogłabym też coś zrobić, ale stale się nie wyrabiam i na dekoracje nie starcza mi czasu...
to tylko jedno miejsce, a mam ich pełno wszędzie, czasami zapominam i tylko do tych docieram
różowieją...
a to w innym miejscu, niektóre białe inne różowieją
dalej dziś nie dotarłamwpadam na chwilę, przed pracą, a ten czas w ogrodzie ucieka i w rezultacie poczochrana bez czesania do pracy polazłam
Tak wyszło Juzia nawet cynie różowe i Clara Curtis....ale pasi mi teraz
miałam ją wywalić, ale chyba zmienię sposób prowadzenia, bo w porannym słońcu mnie oczarowała
liści z wiązu już pełno...