Wzgórze chaosu
22:17, 20 wrz 2021
A wiesz, że tu są wsadzone tylko 3 sadzonki tego rdestu

Nie miał konkretnej nazwy, pisało rdest himalajski.
Niesamowicie mu spasowała miejscówka. Ziemia jest tam raczej ciężka i wilgotna.
Bez przypalającego słońca.
Rośnie jak rdest łąkowy, z jednego miejsca, wykładając się wkoło.
Udaje grubasa, a tak na prawdę każdą kępę dłońmi obejmiesz.
Podoba mi się, że cały czas kwitnie, a wcześniej liście zdobią.
Zobaczymy, czy mróz, śnieg go położą, czy jest z tych mocnych. Jestem ciekawa...
A Golden Arrow to "mercedes"

Muszę go więcej zdobyć. Uwielbiam kolor jego liści. Kwiatów też, piękna fuksja.
Aż sprawdzę, czy da się go podzielić. Bo tego himalajskiego na razie nie, jak bodziszek rozanne z jednej kępy rośnie.