Dla swojej wygody i przyjemności dla oka kupiłam sobie taki stołeczek do prac w ogrodzie. Ta część pod stołeczkiem jest odpinana. Można uzywać jako sołeczka i koszyczka na odpady. Na około znajduja się kieszonki, w których mozna trzymać telefon i tóżne narzędzia ogrodnicze. Do kompletu mam jeszcze fartuszek z kieszonkami na narzedzia
Dziękuje zaq wszystkie pochwały
Ciemiernikom podsypuję wiosną skorupki jaj. Tylko tyle. One nie sa chyba zbyt wymagające. potrzebują jedynie czasu, żeby się rozrosnać.
Kupiłam krzesełko, bo bardzo mi się spodobało i mam nadzieję, że dzieku niemu będzie mi wygodniej pracować i mniej mnie będą bolały plecy
Ciemiernikami bedę się jeszcze chwalić - częsć jest jeszcze w pąkach.
Mi też będzie szkoda Na razie będę używała krzesełka bez tego pojemnika, bo obawiam się, że od spodu też może się pobrudzić. Narzędzia i komórkę będę nosić w fartuszku. Nad tym pojemnikiem pomyślę do czego może posłużyć