ałycza przemawia szybkim wzrostem do mnie, aczkolwiek wolałabym bukowy albo grabowy żywopłot bo jest jednak mniej pracochłonny
budowę zaczęliśmy w lipcu ubiegłego roku, jesteśmy już na dość zaawansowanym etapie, w kwietniu zaczynamy wykończeniówkę i na lato chcemy się wprowadzić
działka ogrodzona jest z stron już docelowo siatką, przód jest z leśnej a docelowe ogrodzenie z przodu będzie zrobione po zakopaniu oczyszczalni czyli pewnie w kwietniu.
Żadnych ciężkich prac już nie będzie, także spokojnie mogę już sadzić rośliny w docelowe miejsca za domem.
Przód zostanie na deser, po kostce i ogrodzeniu.
Podoba mi się dużo, za dużo

ciężko mi określić jednym słowem czy to jest styl wiejski czy inny
wiem jakie rośliny lubię
lawenda
wrzosy
trawy roztrzepane kiwające się na wietrze
sosny
kosodrzewina
ciemnozielone świerki z długimi igłami (nie znam jeszcze odmiany, dopiero zaczynam, musicie zrozumieć moją niewiedzę)
brzozy, ale raczej brzoza pożyteczna, boję się drzew które rosną szybko i mają cienki pień
ogrody z kolorem,ale 1, max 2 pewnie fiolet i biel
chcę uniknąć latania z roślinami z miejsca na miejsce po 10 razy jak zawsze robiłyśmy to z babcią

to chyba nieuniknione ale wolałabym nie