Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Sezon 2017 u Hanusi 18:46, 25 sie 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7450
Do góry
Nie, Basiu, W tle, to sąsiad zza płotu wycinał gałęzie czereśni. Gałęzie sięgały aż do mnie. Czy coś z owoców skorzystał, Nie wiem, bo jak ja byłam w ogrodzie to kosy ze szpakami rządziły. Nie rozmawiałam, czy ją zostawi, czy całkiem usunie. Na razie walczy z gałęziami po wycince. Ja jestem zadowolona, będzie mniej liści jesienią.

Zbiory, Basiu, sukcesywnie pakuję, bo potem mam odpowiedź na pytania "Babciu, czy masz jeszcze ten pyszny dżem z brzoskwini, borówki, maliny?" A Soczki? Najlepiej te wzmacniane.

No i tak to się plecie, masz w zimie, co zrobisz w lecie. Już nie pamiętam kiedy kupowałam w sklepie jakieś dżemy. Chyba tylko śliwkowe powidła, bo śliwek nie mam, ale jak mnie najdzie to z ryneczku przywlokę, choć na kilka słoików. Żeby na dziś zakończyć owocowe szaleństwo jeszcze zestaw mojego koszyczka z pomidorami.

Sezon 2017 u Hanusi 18:29, 25 sie 2021


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12523
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
Nigdzie nie wyjeżdżałam, tylko pod moją gruszę na 2 noce i 2 dni pracowe. Ogarnęłam mój jeden zakątek pod gruszą właśnie. Co nieco wywaliłam, co nieco p[osadziłam, ale i tak jeszcze do jesieni może coś tam przybędzie, na przykład tulipany. Część cebulek mam z zeszłego roku, część już kupiłam w B-ce. Ale jeszcze mus coś nowego mieć. Może jakieś hiacynty, na dokładkę, bo żonkile mam już zadołowane. Aktualnie w tej części kwitnie hibiskus, hortka bukietowa limka, dalie i Rh CW. Do następnej odsłony szykuje się kilka chryzantem.





Haniu piękne zbiory a tam w tle to brzoskwinia przycięta? jeśli tak, to my z naszą się pieścimy, słabo ją tniemy i może dlatego owoców nie mamy
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 18:16, 25 sie 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Taka była before



After

Sezon 2017 u Hanusi 18:14, 25 sie 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7450
Do góry
Jolu. Jak się ma cały dzień do dyspozycji, to inaczej robota się układa. Ostatnio nie miałam zbyt wiele czasu na ogród, trzeba było zawekować zbiory, a i to jeszcze nie koniec moich kuchennych zmagań. Kolejna brzoskwinia już macha gałązkami, że za tydzień zrzuca owoce. Nigdy tak nie było, że obie jednocześnie w tym samym roku plonowały. Teraz mam wysyp



No i jeszcze pigwa z pigwowcem na październik się szykuje. I zaczęły dojrzewać maliny.



Powoli zaczęłam eliminować przekwitnięte. Badyle szpecą, sekator poszedł w ruch, no i jeszcze kilka zmian w planie na jesień. Na szczęście koniec z borówką.

Wczoraj zebrałam ostatni pojemnik



No i gapa ze mnie-zapomniałam o tych czarnych i zielonych kulkach w szklarni





Sezon 2017 u Hanusi 17:28, 25 sie 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7450
Do góry
Nigdzie nie wyjeżdżałam, tylko pod moją gruszę na 2 noce i 2 dni pracowe. Ogarnęłam mój jeden zakątek pod gruszą właśnie. Co nieco wywaliłam, co nieco p[osadziłam, ale i tak jeszcze do jesieni może coś tam przybędzie, na przykład tulipany. Część cebulek mam z zeszłego roku, część już kupiłam w B-ce. Ale jeszcze mus coś nowego mieć. Może jakieś hiacynty, na dokładkę, bo żonkile mam już zadołowane. Aktualnie w tej części kwitnie hibiskus, hortka bukietowa limka, dalie i Rh CW. Do następnej odsłony szykuje się kilka chryzantem.



To tu- to tam- łopatkę mam ! 17:20, 25 sie 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24111
Do góry
W oko wpadł mi czerniec czerwony (Actaea rubra). Pięknie się prezentował w cienistych zakątkach pod drzewami.



Na rabatach rosło sporo ogrodowiskowych hitów.





Wiele wysokich bylin miało podpórki z naturalnych materiałów.








Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 17:11, 25 sie 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry
Piękny dzień, super że jest słońce, udało się nam skosić trawę (2h). Zrobiłam też 2/3 rabaty dla jagód kamczackich, zmieściło mi się 10 krzewów a przynajmniej 10 mam jeszcze w jednym miejscu... Mam dość na dziś, a nie wygląda że do końca tygodnia będzie jeszcze jakiś suchy dzień żeby dokończyć...

Pomiędzy jagody posadziłam rdest płożący, który zarosły byliny... Czy od takich zbrazowiałych łodyg jeszcze coś odbije? Bo nie wiem czy posadzić czy wyrzucić na kompost...
Rano wyrwałam całą rabatę pomidorów koktajlowych, nawet jeden nie dojrzał za to wszystkie krzewy porażone... No cóż. Zero pomidorów poza szklarnią w przyszłym roku...

Przerwa i do roboty ale prócz chwastów i zebrania fasolki chyba nic więcej nie robimy





Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa 17:10, 25 sie 2021


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Do góry
Łakomy gość na jeżówkach i takie tam

To tu- to tam- łopatkę mam ! 17:08, 25 sie 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24111
Do góry
Bardzo udanie wkomponowano w ogród elementy wodne.










To tu- to tam- łopatkę mam ! 17:02, 25 sie 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24111
Do góry
Bardzo podobał mi się ogród ziołowy.
A w nim zachwyciły mnie skrzynie z lnem. Niesamowicie wyglądał len w masie. Gdybym miała większy ogród, to miałabym wielką pokusę na skopiowanie.









I wnętrze tego zakątka. Dostępne do wąchania i miziania.





W oko wpadł mi potężny rącznik, z którego nasion produkuje się olej rycynowy. Olej rycynowy dodawany jest do kosmetyków takich jak lotiony do twarzy czy płynne brylantyny. Jest doskonały do pielęgnowania suchej cery. Warto znać zastosowanie rącznika pospolitego w ogrodnictwie jako rośliny odstraszającej krety i nornice. Jeśli mamy problem z tymi szkodnikami, warto wysiać nasiona rącznika w ogrodzie.
Cała roślina jest trująca. 10 nasionek jest dla człowieka dawką śmiertelną.


To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:50, 25 sie 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24111
Do góry
antracyt napisał(a)
Haniu, ale mi niespodziankę zrobiłaś tymi zdjęciami. Wspominałam ostatnio mój pobyt w Oslo i okolicach. Wszystko co piszesz o Norwegii pokrywa się z moim jej odbiorem. Z wielką chęcią pooglądam Oslo Twoimi oczami


To wpadnijmy do najstarszego ogrodu botanicznego w Norwegii.
Został założony w 1814 roku i jest zarządzany przez Uniwersytet w Oslo. Zajmuje 150 ha powierzchni i wszyscy odwiedzający mają do niego bezpłatny wstęp. Bez problemów można tam biegać, jeździć na rowerach, hulajnogach i przyprowadzać ze sobą czworonogi.
Zero śmieci i psich kup. Są wyznaczone miejsca na pikniki.
Teren jest urozmaicony. Tereny płaskie sąsiadują z pagórkami. Wzrok ma się gdzie rozpędzić.


Zachwycające rzeźby w kształcie nasienników klonu.




Nie wiedziałam, że hortensje bukietowe można wyprowadzić na takie zgrabne drzewka.



W ogrodzie uwzględnia się aktualne trendy. Od 2012 roku spora połać przeznaczona jest na łąkę kwietną. I nikomu nie przeszkadza jej wygląd po skoszeniu.






W wielu miejscach rozmieszczono domki dla owadów.






Spełnione marzenia 16:12, 25 sie 2021


Dołączył: 27 paź 2020
Posty: 634
Do góry



Spełnione marzenia 16:07, 25 sie 2021


Dołączył: 27 paź 2020
Posty: 634
Do góry
Po 1,5 roku budowania wymarzonego domu- wreszcie mieszkamy!!! Mogę oglądać nasz ogród codziennie.




Chwasty w trawniku 15:55, 25 sie 2021

Dołączył: 25 sie 2021
Posty: 3
Do góry
To nie jest rdest ani koniczyna
To tu- to tam- łopatkę mam ! 15:40, 25 sie 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24111
Do góry
Zachwycała architektura budynku opery. Wydaje się taka "betonowa", zimna, nieprzyjazna, ale to mylne wrażenie. Pusto było tutaj tylko bardzo wczesnym rankiem. Później dach opery, strome podjazdy i schodki opanowują miłośnicy biegania i spacerowania.





Obok budynku opery powstaje nowoczesna siedziba muzeum Muncha.



Główne drogi w mieście nie kojarzą się jedynie z kamiennymi torowiskami i asfaltem. Bardzo dba się o zachowanie architektonicznego ładu. Nie mają żadnych pokus, aby wznosić jakieś drapacze chmur.



W ogródku emerytki 15:27, 25 sie 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Do góry
Dziś niemożliwe stało się możliwe,
Uwieczniłam moment znikania czerwonego wraka
Emuś, na wszelki wypadek stanął w bramce, żeby sąsiad się nie rozmyślił

Tu jeszcze widoczny między tujami.
Na dole podjazdu.

I już poza posesją.
Nawet mu pomachałam na "żegnaj"
To tu- to tam- łopatkę mam ! 15:25, 25 sie 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24111
Do góry
Wszystko, co dobre z reguły kończy się szybciej niż byśmy chcieli. Dziękuję Wam wszystkim za ciepłe życzenia i odwiedziny.
Na szczęście żyjemy w częściowo cyfrowym świecie i wspomnienia będzie można wspomóc zdjęciami i filmami.
Plażowanie nad wodą i wylegiwanie się na tarasach z widokiem, na dłuższą metę może być nużące. Skoro byłam już tak blisko siedziby prawdziwego króla, to szkoda byłoby to zmarnować. Wyruszyliśmy więc skoro świt do Oslo.
Miasto leży na wzgórzach okalających zakończenie Oslofjorden. Na każdym kroku widać troskę o zgodną koegzystencję ludzi i natury. Wszechobecne elektryczne hulajnogi i rowery, tramwaje wodne, sprawna komunikacja miejska- to wszystko sprzyja wysokiej jakości powietrza, ciszy i sprawnemu poruszaniu się po tej sporej aglomeracji. O dziwo hulajnogi nie stanowią żadnego zagrożenia dla ruchu pieszego.
Już pierwsze widoki zwiastowały, że będzie mi się tam podobało.
Wyglądają swojsko- nieprawdaż?













Bardzo podobały mi się rzeźby rozmieszczone w przestrzeni miejskiej. Takie bez napinki.
Symbol góry lodowej



Pokryty mchem pies i różne przyjemne dla oka abstrakcje.


Ogrodowe marzenie Mrokasi 15:02, 25 sie 2021


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
Do góry
mrokasia napisał(a)
Wstawiam dla Malgol fotkę rdesta Golden Arrow.



Dzięki Kasia Sorry ,ze tak wpadam tylko w interesach,ale ostatnio życie pozaogrodowe mnie przytłoczyło. jak mam chwile wytchnienia to koszę trawnik i ...tyle. na forum czasu nie starcza choć czasem zerkam,żeby zupelnie nie byc w tyle.
Ten rdest mi sie podoba i za Twoja radą posadzę go pod sosną zamiast hortki Mam nadzieję,że on jakichś strasznych ilości wody nie potrzebuje? Bo z tego powodu rezygnuje z tej miejscówki dla hortensji. jednak wody miałaby za mało
W ogródku emerytki 14:53, 25 sie 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Do góry
W B. pokazały się cebulowe, to troszkę sobie kupiłam

A w ogrodniczym też co nieco
Skusiłam się na tę jeżówkę nn, bo ma ciekawy kolor, choć za pełnymi nie przepadam.

I na rudbekię nn i na zwykłą jeżówkę nn

Jeżówkę posadzę na rabateczce.
April podbija las... 13:54, 25 sie 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11598
Do góry
Widok z paprociowiska










Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies