Martka napisał(a)

Hej Aniu, a u Ciebie już coś się dzieje?

Hej

Jeszcze nic się u mnie nie dzieje , za zimno jeszcze.
Byłam na małym obchodzie, wycięłam 2 ML i kilka astrów ale mżawka taka wkurzająca była że się po godzince zmyłam .

Miło że zaglądasz do mnie.

Ja też do wycinania mam dużo, ale ten wiatr nie daje mi nic zrobić. Czekam jeszcze na lepszą pogodę. Może być zimno, ale sucho i bez wiatru.

Viola wiem o czym mówisz....

Ale przynajnmiej po pracy siup do ciepłego domku, a u mnie wszędzie jeszcze zimno . Może po 25 lutym będzie jakieś słoneczne okno pogodowe to podziałam więcej.

Tak w ten wietrzny dzień wpuszczam trochę wiosny by Lidl.

Miłego dnia wszystkim

Podoba mi się taka namiastka wiosny i kuszenie cebulkami/kłączami też

Zuziu nie bardzo było z czego wybierać ale zawsze coś.

Do domowych roślin w ogóle nie mam ręki, więc jak coś wypada to zastępuję nowym A cena 22 zł to nie 40 jak w zeszłym roku w Obi.

Śliczne tulipanki .
A obok to monstera? Bardzo mi się podoba, ale tak jak Ty, nie mam ręki do domowych roślin (do ogrodowych jeszcze się okaże ).

Agnieszko no nie można być dobrym we wszystkim

Przynajmniej częściej się coś kupuje z domowch i wymienia.

A ja miałam wolny piątek i wszystkie trawy i byliny wycięte.



Tu drobne zakupy z Carrefoura. Sprawdzają się, w zeszłym roku miałam ogromnego kłosowca.


Do ziołownika szczypiorek i hyzop.

Hehehe znowu robiłyśmy zakupy w tym samym czasie i w tym samym miejscu
Ja kupiłam sasanki, zawilce wielkokwiatowe i lepnicę wschodnią hatuję je na balkonie bo sadzonki trochę wyciągnięte.
Ale masz wysprzątane u mnie trawy nie wycięte i bajzel na słonecznej bo suche źdżbła miskantów walają się wszędzie. Najchętniej bym je przysypała kompostem i korą, żeby nie wygrabiać, bo pokiereszuję liście tulipanów.