Wiola ma rację - różnie przeżywamy różne sytuacje. I różne mamy potrzeby w kwestii dzielenia się naszymi emocjami. Mnie nieco przerażają pojawiające się w sieci wypowiedzi o tym, jakie nasze reakcje są słuszne, a jakie nie, które działania są OK, a które nie OK czy na pokaz... Dajmy sobie prawo do wycofania się z jakichkolwiek ogrodowych działań i dajmy sobie też prawo do takich działań - do szukania radości w ogrodzie. Żadna z tych reakcji nie powinna być poddawana ocenie. Bo nikt z nas nie ma pojęcia, co dzieje się w życiu innej osoby. I nikt z nas nie ma obowiązku się usprawiedliwiać z tego, że przeżył chwilę radości. Ani z tego, że jej nie przeżył...
A czy ta pora roku wymusza jakieś prace? Ja przespałam przycinanie drzew, więc teraz czekam na temperatury powyżej 15 stopni, by zacząć ogrodowe prace

. Tak jak napisałaś - bez ciśnienia

.