Zaglądam do was po trochu, jednak weny mi brak do pisania. Plany na przyszły rok jakieś są w kierunku rabaty przy bramie. Planujemy tam jabłonki ozdobne, lilaki palibiny- jabłonki i lilaki już mamy, liczę, że przeżyją

, cisy, trzcinniki, rozchodniki i nie wiem co jeszcze

może jakieś rudbekie i pewnie tawuły japońskie

Nic nadzwyczajnego
Zdjęcie przez okno, bo dziś strasznie zimno, rano było -10 na termometrze. Może później wyjdę na chwilę i zrobię zdjęcia pobielonych szronem/szadzią roślin.
Ja się staram zająć czymś pożytecznym, tutaj spodnie Softshell (do wciągnięcia na inne spodnie) dla córki