Rośliny widzę po "danusiowemu", to co pokazywałam od początku Ogrodowiska w swoim ogrodzie. Tylko hortensje miałam białe ale w donicach i w cieniu. Tylko hosty wytrzymają na słońcu z podlewaniem z tych cieniolubnych.
Pokazałeś pojedyncze tuje, ale konieczność ich cięcia, bądź nie - zależy od tego jak wyglądają w szpalerze. Czy są w miarę równe czy niektóre wyraźnie wyższe bądź niższe.
Jeśli jest schodkowato to wtedy tniesz. A jeśli każda wygląda podobnie to nie ruszaj. Powinny być równe w wysokości jeśli masz żywopłot. Zrób zdjęcie jak cały szpaler wygląda.
Pomoc zależy od tego, jak przedstawisz problem. Przedstaw sytuację dokładnie. Cięcie aby tylko ciąć nie ma sensu żadnego.
Zaglądam cały czas i kibicuję Zygmusiowi w ciężkich robotach No i Tobie oczywiście.. no jakże by nie.
Jakie bratki w Kwiatonie? są z plamkami czy jednobarwne też?
Jeszcze trzymam te dalie nowo zakupione. Ale jeśli masz miejsce, gdzie postawić - to oczywiście możesz już sadzić. Tylko, że jak wyjdą z ziemi - muszą mieć światło, bo się wyciągną - będą bladawce takie.
Sadziłam te kupione sezonowe, czyli prymulki, bratki, ciemierniki, narcyzy, śnieżyce. Carexa jednego zdążyłam też posadzić w oddzielną doniczkę. Na razie nie mieszam kwiatków, sadzę jednym kolorem do jednej donicy.
Donice wybieram przypadkowo, jak leci, co jest wolne. Najwyżej będę przesadzać
Obydwa są bezpieczne dla trawy, niewłaściwych nie podałam. Te wymienione to herbicydy selektywne, działające na dwuliścienne a nie działające na trawę, która jest jednoliścienna.
Przegapiłam pytanie odnośnie cięcia dereni. Aby wytworzyły moc kolorowych gałązek, trzeba ciąć co roku i to bardzo nisko. Aby nie wytworzył się stary pień/gałęzie. Wtedy wypuszczają przy samej ziemi.