Miluniu, stipa po drugim czesaniu robi wrażenie to ujęcie świetne! Prognozy pogody i długotrwałe deszcze nie zapowiadają warunów sprzyjających różom, czy masz w zanadrzu jakieś działania profilaktyczne na taki czas?
Śliczne? Mało powiedziane! Bardzo udana odmiana w świetnym towarzystwie! Białe też mnie zachwycają.Iwonko, czytam o dylematach i tetrisach, będą wciąż, taka kolej rzeczy. Dużo czasu Ci życzę na "nacieszenie się" ogrodem!
Powiem nieskromnie uwielbiam to miejsce!!!
O każdej porze dnia jest tam genialny światłocień. Glediczja ma teraz idealny rozmiar, mogłaby się zahibernować w tej postaci
Lubię te nieco kiczowate lampiony z Ikea, powiesiłam na chwilę, a zostały na cały sezon.
Jeżówki Green jewel super mi się namnażają. Znów w tym roku dzieliłam, hakone również, stąd ciągle nie ma tu buszu.
Fajnie się patrzy na tę rabatę z każdego miejsca w ogrodzie. Szczególnie lubię widok z altany, to stopniowanie ciekawie wygląda.
Dziękuję Muszkieterkom za pomysł powiększenia rabaty, likwidacji trawnikowej ścieżki i połączenia koła pod glediczją z rabatą przy żywopłocie.
Trochę namieszałam w tej nowej przestrzeni, tak po mojemu, ale chyba znośnie to wygląda
Widok z ławki fajnie pokazuje, jak teren schodzi w dół a płaskie nasadzenia nie zamykają osi widokowej w kierunku altany.
Niestety nie mam zdjęcia z ławki, tylko w jej kierunku, pod górkę.
Cieszę się, że konsekwentnie posadziłam tu tylko kilka roślin.
Na zimę zostaną zasuszone byliny, trawy, kule cisowe, no i oczywiście łysa glediczja
Jesienią posadzę czochy, mam tylko dylemat czy Krzyśki czy nieco wyższe a mniejsze kule w stylu Purple Sensation...
Na maj i czerwiec wprowadziłam kocimiętkę Walker's low, dzięki niej i czosnkom do zieleni, limonki i bieli doszły fiolety, niebieskości.
Pod koniec lata te kolory znikają, rabata się uspakaja, jedynie jeżówki szaleją.
Ciekawa jestem, jak mi tu namiesza żeleźniak gdy wreszcie zakwitnie?
Na razie ma piękne limonkowe liściory. A ponoć do kwitnienia zbiera się czasem latami... więc na razie dylemat rozwiązany
Specjalnie dla Ciebie najbardziej wściekły róż wśród moich bylin
Jeżówka ROHO. Kupiona rok temu niekwitnąca, tylko po zdjęciu na etykiecie.
Podzielona na srylion sadzonek normalnie dała czadu Kwitnie nieprzerwanie od początku lipca i końca nie widać.
Rozrosła się niesamowicie. Ciekawa byłam koloru... Jestem zachwycona!!! Ślicznie wygląda z limonką wokół.
Ewuniu witaj
Troszkę się zmieniło rośliny się rozrosły również te od ciebie.
Głównie mam trawy i byliny.
Rozmnażam rośliny już tylko hobbystycznie np. Hortensje których nie mam .
U mnie bardzo ładnie rośnie Kocimiętka WL od ciebie.
Co do Werbeny Hastata białej to duże sadzonki mi po tej zimie nie ruszyły za to się ładnie wysiały.
Kocimiętka dla ciebie
Swego czasu pisałam, że już niczego nie zamówię przez internet. Ostatnio miałam mało czasu na poszukiwanie jeżówek i z braku czasu postanowiłam złamać tę zasadę, w końcu jest sezon na nie, powinnam otrzymać dobre sadzonki z rekomendowanej szkółki. Kara dopadła mnie z całą swą demaskatorską mocą dla mojej niekonsekwencji.
Ha, dziś znalazłam taką oto przesyłkę, kilka ostro podpędzonych, młodych sadzonek, tylko jedna z nich w fazie kwitnienia, reszta nie ma ani jednego pędu, z pewnością nie tak wygląda bylinowy raj, natomiast tak właśnie brzmi nazwa szkółki i wydawać by się mogło, że to do czegoś zobowiązuje. Chyba czeka mnie reklamacja... czy przesadzam???