Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Moja "przyziemna" :) pasja 22:28, 28 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ty nam tu o jakimś murze nie mów... o matko jak to wygląda, niesamowity efekt BOSKO
Wołaj Marzenke ona będzie dopiero zachwycona
Przy okazji zapytam co ile sadzone były ML bo obsadzam podobną donice u siotry, a twoja to inspiracja ogromna
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:23, 28 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Paweł trzmielina już dośc wiekowa jest raz bardzo mocno przemarzła i cudem odbiła, a później dwa lata nie była cięta, jakoś udało się ją uratować.
Wierzba... to okropne drzewo, które strasznie choruje(musiałbym lać mnóstwo chemii na nią, żeby wyglądała przyzwoicie, rośnie jak szalona i kora zrobiłą się brzydka bo kiedyś była gładka, jasna i po prostu ładna. Szukam właśnie jakiegoś zastępstwa o podobnym pokroju. Taka brzoza wyglądałaby świetnie, ale to mimo wszystko spore drzewo.

Renato witam i dziękuje. W pochmurny dzień ogród wygląda jak dla mnie najładniej i jeszcze po deszczu, wszystkie kolory są bardzo soczyste

Donia ta trawka to turzyca Evergold

Paweł w 90% obrywam kwiatostany w żurawkach, ale jakoś tego nie odczówam bo robie to zawsze przy okazji, tu skubne, tam skubne jednak raz w roku trzeba większą ilość za jednym razem wyciąć.
Przy odmianie Bicoche się poddałem wyrwałem jeden wyrastały chyba w zamian trzy, a teraz kwitnie bardzo obficie o dziwo nie osłabia to rośliny za bardzo bo kępa wygląda znakomicie.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:13, 28 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:08, 28 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry


Trawiasto-hortensjowe ranczo ze stawem 22:03, 28 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Może to jest właśnie pomysł, aby podzielić tą rabate na 5 sektorów, które będą niby stanowiły pojedyńcze rabaty, ale pewnymi roślinami będą się przenikać, żeby stworzyć spójną całość.
Nie wiem czy wiesz o co mi chodzi
Linie rabaty pociągnąłbym łagodnym łukiem... paint to specyficzny program wole troszke bardziej rozbudowane, ale tak przynajmniej schematycznie przedstawia co mam na myśli.

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:55, 28 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Powiem wam, że ta fala żurawkowa to chyba najlepsza jaka mi wyszła, najbardziej pstrokata
Seria zbliżeniowa



Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:43, 28 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
U mnie cisza przed burzą i to nie pogodową...



Ogród niby nowoczesny ale... 21:30, 28 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Powiem wam, że macie ciotki bezguścia
Przemiana robi ogromne wrażenie i dobrze że krówki poszły w dobre reće to i niespodzianek już nie zostawiają.
Możecie być z mężem dumni z dokonanych zmian, a poczekajmy przynajmniej rok jak wszystkie rośliny porzadnie ruszą z wzrostem
Trawiasto-hortensjowe ranczo ze stawem 21:27, 28 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Tak na oko dużo roślin się zmieści Oj przydałby mi się taki 'skromny niewielki' paseczek. Tło z świerków lub jodeł jest, pozostaje wymyślić reszte
Ogródek Ewy 11:37, 28 sie 2014


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Luki napisał(a)
O u mnie też tak śliwki obrodziły, a dokładnie to u sąsiada, ale podobno te gałęzie, które przechodzą na moją działke moge wyciąć i to co na nich rośnie jest moje, pech tak chciał, że całe drzewo przechyliło się do mnie za płot


Łukasz kiedyś miałam podobny problem z gałęziami przełażącymi od sąsiada na moją działkę. Grzebałam trochę w przepisach i doczytałam że trzeba się najpierw zwrócić (na piśmie) do sąsiada z prośbą o usunięcie owych gałęzi, dopiero przy braku reakcji możesz je wyciąć. Mając takiego sąsiada jak ja to bez takiej procedury nie odważyłabym się ruszyć jego drzewa.
Wydaje mi się że skoro jesienią liście z jego drzewa są Twoje bo Ty je musisz sprzątać to z owocami jest tak samo. Jeśli Twój sąsiad jest bardziej zły niż jego własny pies to lepiej się upewnij jak to się ma do przepisów.
Ogródek Ewy 23:40, 27 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
O u mnie też tak śliwki obrodziły, a dokładnie to u sąsiada, ale podobno te gałęzie, które przechodzą na moją działke moge wyciąć i to co na nich rośnie jest moje, pech tak chciał, że całe drzewo przechyliło się do mnie za płot
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 23:32, 27 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
To pod kocyk i czytać każdemu przecież przerwa potrzebna nawet takiemu wulkanowi energi jak Ty
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 23:28, 27 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
snaa napisał(a)
Witam!

Jestem tu nowa i musze powiedziec panie Lukaszu ze brawo jak to sie mowi well done! Oj przydalby sie pan w moim ogrodzie ja dopiero co raczkuje wprowadzilam sie do swojego domu 2 lata temu i najperw zmaglalam sie z trwnikiem zeby jakos wygladala a teraz zaczelam cos sadzic.Poniewaz mam ogromna skarpe wokol domu i juz jako tako ja obsadzilam chcialam sie zapytam pana czy te zurawki zaklimatyzuja sie na tej ziemi na skarpie czyli gliniastej raczej i pelne slonce tam daje?Wogole moze poleca pan jakies rosliny bo ja juz glupieje niewiem co i jak sadzic juz na tej skarpie?

Serdecznie pozdrawiam!


Witam, muszę się odnieśc do tej wiadomości dokładnie
Na początek... jaki Pan, Łukasz jestem nie potrzeba tutaj takcih oficjalnych zwrotów.
Bardzo dziękuje za pochwały.
Każdy kiedyś musi zacząć i popełnić kilka błędów, ale uważne śledzenie ogrodowiska pozowli wielu uniknąć.
Jeżeli chodzi o skarpe to zależy też jakie ma nachylenie. Jeżeli jest w miare łagodna to wiele roślin sie nadaje. Można posadzić berberysy, dywaniki z trzmiliny, myśle, ze na cięższej gliniastej glebie poradziłby sobie róże okrywowe (polecana na O odmiana The Fairy) lawenda na pewno na szczyce takiej skarpy w mocnym słońcu będzie się dobrze czuła, rozchodniki, jakieś miniaturowe sosny też można by posadzić, trawy np. rozplenice, turzyce.
Żurawki znoszą słońce bardzo dobrze, tylko podczas palącego upalnego słońca konieczne jest zapewnienie wilgotnego podłoża bo będą się nadmiernie przypalać (na tzw patelni zawsze jakiś starszy listek może uledz przypaleniu) no i ważne też jest by zimą i wiosną nie stały w wodzie.
Sam 'projektuje' dwie skarpy przy tarasie u mojej siostry w przyszłym ogrodzie, w sumie to już jeden pomysł jest gotowy
Pytaj o co chcesz, najlepiej załóż własny wątek, otrzymasz na pewno nie jedną pomoc, a widząc na zdjęciach o co dokłądnie chodzi będzie łatwiej doradzić.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 23:15, 27 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ula komentarz przeczytałem, ale mi umknęła odpowiedź na niego. Co do hortensji ja osobiście w ogóle nie sugerowałem się długością posadzonych tuj bo to zwykły żywopłot odgradzający od sąsiada i zakrywający płot, ale nie zaprecze chiałem posadzić 5 hortensji, ale jakoś plany się zmutowały, a miejsca by też nie było. Rabata niby duża, ale mała. Chciałem mieć kilka hortensji w ogrodzie to mam co z tego wyjdzie okaże się w przyszłym roku, zawsze przecież mogę pozmieniać, a to ostatnio robie w ilościach hurtowych

Sonia witam i podziwiam za skrupulatnośc czytania mojego wątku, ja wole już go nie czytać bo chyba sam bym się spalił ze wstydu czytając niektóe moje wypowiedzi
Bardzo mi miło, że masz takie zdanie na temat mojego ogrodu. Z jałowcem to szykuje się chyba większa akcja

Elu troszke się pozamartwiać trzeba, ale nie za dużo Z tym wypielęgnowaniem to jednak chyba nie da się tak na błysk, dzisiaj cały dzień coś skubałem i poprawiają bo swoją drogą znów dzisiaj nie przyszli. Czyli podawać adresy?

Violu kolejka... ja pierwsze słysze żaden wniosek do mnie nie wpłynął macie poczucie humoru.

Mileno mnie zazwyczaj szkoda roślin, które mi przeszkadzają i nie mam co z nimi zrobić, a rosną ładnie i nawet szkoda oddać w dobre ręce, a mam takich sporo i dlatego muszę kombinować i je upychać. W takich sytuacjach ciesze się jak przyroda pomaga podjąć decyzje Szkoda mi też tych rabat z dzieciństwa, wielkie piwonie, nawet mnóstwo róż było i piaszczysta gleba nie była im straszna bo były bardzo zadbane... pozostały tylko słabe przebłyski w pamięci.

Ewo ja już swoje próby podcinania miałem i przyszedł czas na wycięcie. Mimo wszystko trudna decyzja, ale mam przeczucie, że dobrze chce zrobić. Wizja powoli w głowie się klaruje, ale układ przesadzonych krzewów wyjdzie w praniu tylko musze się przygotować do tej akcji bardzo dokładnie, nie zamierzam już więcej przesadzać azalii to musze im zapewnić dużo dobrego podłoża... sprawdzoną mieszanke do kwasolubów już mam pozostaje tylko ogrom pracy i dobrze wybrać smaczki rozświetlające rabate

Violu kopniak przyjęty prace ruszą prawdopodobnie w piątek o ile pogoda dopisze, jeżeli nie będzie padać w sobote wieczorem chce zakończyć sprawe
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:45, 27 sie 2014


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Luki napisał(a)



Ewo bonsai odpada definitywnie, strasznie nie lubie takich powycinancyh starych jałowców, cyprysów itd jak dla mnie to wygląda to sztucznie i brzydko, ale to moje zdanie i nikomu nie zabraniam przycinać.
Co do modrzewia to ja radziłbym mu fundować mocniejsze cięcie bo nie jest tak łątwo utrzymać duże drzewo w ryzach. Te jałowce były już podcianane kilkanaście razy i są coraz większe i raz próbowałęm wyciąć coś na kształ parasolów i wyglądało to okropnie Jeszcze pomyśle, ale raczej już podjąłem decyzje tylko potrzebuje takiego forumowego kopa do działania


Wygląda na to że podjąłeś już decyzję w sprawie jałowca więc na co czekasz, robimy Ci tylko zamieszanie w głowie Wiesz jak to jest ile osób tyle myśli i pomysłów. Posyłam Ci forumowego kopa i działaj. Wszyscy wiemy że potrafisz tworzyć piękno w swoim ogrodzie, więc puszczaj wodze fantazji i szybciutko pokazuj co zrobiłeś.
Modrzew kiedy wymknie się spod kontroli też bedzie wyciety
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:19, 27 sie 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 433
Do góry
Luki napisał(a)

Mileno no troche troche, bo jeszcze jedna częśc ogrodu do zrobienia, a te obecne trzeba podrasować
Wiesz ja nie mam sentymentu do starych krzewów bo kojarzą mi się z zastąpieniem nimi pięknych kwiecistych rabat, które pamiętam z dzieciństwa, ale wiadomo to czasu potrzebowało. Przyszła era iglaków i posadzono kilka mioteł w trawniku, a kwiatły znikły.
No i niestety odsłonie wyłysiałe tuje od sąsiada, ale z czasem wyrwa zarośnie, a nie wiem co sąsiadowi chodzi po głowie i czy nie zniszczy żywopłotu.


Miotły, haha Mi ogólnie szkoda roślin z sentymentu ("tyle lat drzewko sobie rosło, walcząc i dając z siebie wszystko"), ale tym argumentem o kwiecistych rabatch z dzieciństwa kupiłeś mnie

Tak na marginesie dodam, że zdarzyło mi się cieszyć, gdy przyroda sama wykończyła mi dwa wielkie iglaki przed domem, bo nie mogłam zdecydować się na ich usunięcie Jak patrzę na zdjęcia to aż mi wstyd, jeden z nich spokojnie wygrałby w konkursie na najbrzydszego iglaka
Moja bajka 12:35, 27 sie 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Luki napisał(a)
No ja przeczytałem i zapomniałem pogratulować
Zdrówka życze dla dwóch dam, niech dziecinka zdrowo rośnie i oczywiście da się troszke wyspać rodzicom

Dzięki Łukaszek
Moja codzienność - ogród Oli 11:48, 27 sie 2014


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
Luki napisał(a)
No jak będziesz mieć taką altane to ja pierwszy przylece ją zobaczyć na żywo swoją drogą niezłe cudeńko znalazłaś, a te meble w środku... cudowne

no nie ? wszystko fajnie ze sobą współgra
Moja codzienność - ogród Oli 11:37, 27 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
No jak będziesz mieć taką altane to ja pierwszy przylece ją zobaczyć na żywo swoją drogą niezłe cudeńko znalazłaś, a te meble w środku... cudowne
Moja bajka 10:42, 27 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
No ja przeczytałem i zapomniałem pogratulować
Zdrówka życze dla dwóch dam, niech dziecinka zdrowo rośnie i oczywiście da się troszke wyspać rodzicom
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies