Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Kiedyś będzie tu ogród 12:53, 26 sty 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Obiecałam sobie, że wyzbędę się postów "umoralniająco-wykładowczych"... ale sie nie da, bo jak mam dać konkretną instrukcję bez choćby pobieżnego wyjaśnienia skąd i jak tworzą się tzw. kwaśne gleby. Temat pokrótce podjęty był ostatnio w "kompoście" - wniosek był taki, że w procesie klasycznego pryzmowania kompostu jest to niezmiernie trudne. Żeby nie powiedzieć, że niemożliwe. To procesy zachodzące latami.

Zacznę może od sadzenia w torfie. Ten pomysł przyszedł wraz z uprawą towarową, która wiąże się z obfitym nawożeniem, bo torf (dla ekologii pozyskiwany rabunkowo) jest "jałowy". Wymyślono juz tańszą wersję torfu - wełnę mineralną.
Ujęłam to w wielkim skrócie. Dla zobrazowania moich słów proszę przyjrzeć się roślinności typowej dla torfowiska, której to cechą charakterystyczną jest niskie zapotrzebowanie na składniki odżywcze, a w procesach życiowych olbrzymią, jesli nie kluczową rolę odgrywa ogólnie pojęta mikoryza. I to ona jest "żywicielem" i "producentem ph" dla rośliny.
A przecież kwaśne gleby to nie tylko torfowisko. W lasach iglastych torfowiska nie uświadczysz, a jedynie glebę posośniakową, zakwaszoną naturalnie z rozwiniętym procesem bielicowania.
Największy, jeśli nie kluczowy czynnik w zakwaszeniu mają popłuczyny z igliwia.

Napisałam to (w telegraficznym skrócie) by uzmysłowić, ze torf to nie jest rozwiązanie na lata.

Teraz po kolei:
- poprawnie by było zmierzenie ph gleby przed szykowaniem stanowiska - warto by było znać "co" chcemy poprawiać (w tym wypadku zakwaszać) i czy jest taka potrzeba. Może się okazać, że nie musisz zakwaszać, a wystarczy przygotować próchnicze, bogate podłoże.
- w zależności od ph dodajemy siarki dla utrzymania kwasowości (można powiedzięć - blokowania odkwaszenia. Siarka nie zakwasza, a pomaga utrzymać na kilka lat (do czasu dopóki nie uzyskamy "perpetum mobile") uzyskane ph. By tak się stało należy siarkę przekopać z ziemią (tylko w ten sposób uruchomimy siarkę). Ilość siarki zależy od pierwotnego ph i typu gleby. To trzeba przeliczyć g/m kw. Siarka zaczyna "działać" dopiero po roku. Mozna przyspieszyć proces używając siarki pylistej. eM zakupił w sklepie dla rolników 25kg - starczy mi na ho, ho... i jeszcze dłużej
Kiedyś gdzieś natrafiłam na komiczny przelicznik użycia siarki (zapisałam to sobie i teraz jak znalazł ) "oblicz w/g wzoru ph otoczenia minus ph kwaślaka razy ilość opadów przez szerokość warstwy buforowej razy zawartość pylistej siarki"
- "obornik" ptasi zupełnie odpada, bo jest zasadowy - stąd moje obecne problemy z rodzimą ziemią (pod kwasoluby). Ze świńskim nie mam doświadczenia... mało tego - nigdzie nie znalazłam info aby ktoś stosował (efekty), ani zalecał. Wszędzie zaleca się koński, ew. krowi. Szukaj szkółki jeżdzieckiej w okolicy Też szukałam i znalazłam. Mój pierwszy koński przywoziliśmy z Ostródy. teraz mam bliżej

Pierwszy krok to przyszykowanie mieszanki suchego igliwia z liśćmi, korą, obornikiem, kompostem. Najcenniejsze jest świerkowe igliwie. Wszystko trzeba przekopać głęboko z rodzimą glebą. Potem w miarę lat ściółkować igliwiem, liśćmi i korą. Raz na 2,3 lata rozkładam suche "pączki" końskie. Igliwie wbrew pozorom szybko "butwieje".
Co do osutki to mam wątpliwości jeśli stosowałaś zleżałe igliwie - roznoszą się choroby po okolicy i bądźmy szczere (mam takie powiedzenie) jesli ktoś mówi, że w kuchni (i ogrodzie) wszystko mu się udaje to zwyczajnie kłamie. Cudów nie ma

- brzozy - tym do szczęścia potrzeba wody i zdaje się, że odczyn gleby nie ma dla nich większego znaczenia - W Rosji miałam okazję widzieć niezliczoną ilość brzóz rosnących na (nomen omen) torfowiskach. Dlatego też chyba jedynym zagrożeniem będą one same, czyt. pijaki

Dopytuj w kwestiach pominiętych przeze mnie. Chciałam krótko.

Jeszcze co do borówki. Jeśli nawożę to tylko dolistnie. Sciółkuję jw. Odmładzam i przerzedzam co 3-4 lata w okresie kwitnienia (sic!) - wtedy widzę ile muszę wyciąć - idealne proporcje to 50/50 liści do kwiatów.
Rododendronowy ogród II. 21:50, 25 sty 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Do góry
Bogdzia napisał(a)


Drzewa są potrzebne a brzozy jedne z piękniejszych wiec fajnie ze bedzie zagajnik ale uważaj zeby nie posadzic ich za dużo bo problem z wycięciem jednak trudny . Młode można wycinac , chyba do 5 lat więc trzeba dobrze w tym czasie sie przyglądac i w porę usunąc jesli by było za dużo. Podziwiam że czytasz mój pierwszy wątek, kiedys też do niego wróciłam ale cierpliwosci starczyło mi chyba na 20 stronPozdrówka serdeczne.Idę do Ciebie.


Będę pamiętać o brzozach. Ha, Tobie cierpliwości starczyło na krótko, ale jak potrzeba przyspieszonego kursu o ogrodnictwie, to same skarby się odkrywa! I u Ciebie i u Danusi i Małej Mi i Gabrieli i u Pszczółki iiii mogłabym tak do rana chyba wymieniać. To skarb, dostawać wiedzę od doświadczonych ogrodników.
Rododendronowy ogród II. 21:21, 25 sty 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
roma2 napisał(a)
Na przekór pogodzie, chodzę sobie po pierwszej części Twojego wątku i cmokam z zachwytu Pisałaś Bogdziu u mnie, żeby nie stękać na brak drzew, tylko je sadzić na pustkowiu.

file:///C:/Users/U%C5%BCytkownik/Desktop/przedzia%C5%82ka/stycze%C5%84%202016/SDC11685.JPG

Posłuchałam. Zagajniczek brzozowy... będzie.
Osobne podziękowania za wątek o ptakach.


Drzewa są potrzebne a brzozy jedne z piękniejszych wiec fajnie ze bedzie zagajnik ale uważaj zeby nie posadzic ich za dużo bo problem z wycięciem jednak trudny . Młode można wycinac , chyba do 5 lat więc trzeba dobrze w tym czasie sie przyglądac i w porę usunąc jesli by było za dużo. Podziwiam że czytasz mój pierwszy wątek, kiedys też do niego wróciłam ale cierpliwosci starczyło mi chyba na 20 stronPozdrówka serdeczne.Idę do Ciebie.
Typografia ogrodu 16:43, 25 sty 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Loosiuu napisał(a)
Świdośliwa to nie sumak, idzie opanować bez najmniejszych przeszkód. Nie ma się co obawiać. Mnie jednak odpycha fakt tworzenia owoców, które będą opadać i robić bałagan. Wtedy będzie nieestetycznie.

Brzozy najlepsze by się wydawały, chociaż nie na dłuższą metę. Urosną i zastawią trawy i nie będzie tego efektu.

Klony nie tylko ginnala, ale wiele innych by się nadawały np A. freemanii, saccharinum, griseum, campestre... wszystkie jednak trzeba formować.

Nie da się utrzymać idealnych form takich drzew bez cięcia.

Jak dla mnie świetne by były wiśnie tybetańskie, o których była mowa.

To trzeba jechać do kilku szkółek z większymi okazami i popytać, pooglądać... na końcu i tak będzie pewnie coś innego

Mi owoce nie będą raczej porzeszkadzały bo będą spadały w pole traw. cieszy mnie za to twoja opinia o odrostach.

brzozy tez wydają mi się zbyt duże i nieproporcjonalne do traw.
Klon dalej jest brany pod uwagę choć te które wymieniłeś są mi obce wieć muszę coś o nich poczytać.

ciąć mogę, nie ma pieknego ogrodu bez cięcia
cos innego mówisz - wiesz ja z tych upartych i wytrwałych w decxyzjach jestem

PS. jesteś moim sąsiadem, możę mógłbyś przesłać mi na priv propozycje (z Twojej wiedzy) szkółek, w których można szukać większych okazów?
Typografia ogrodu 16:35, 25 sty 2016


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Do góry
Świdośliwa to nie sumak, idzie opanować bez najmniejszych przeszkód. Nie ma się co obawiać. Mnie jednak odpycha fakt tworzenia owoców, które będą opadać i robić bałagan. Wtedy będzie nieestetycznie.

Brzozy najlepsze by się wydawały, chociaż nie na dłuższą metę. Urosną i zastawią trawy i nie będzie tego efektu.

Klony nie tylko ginnala, ale wiele innych by się nadawały np A. freemanii, saccharinum, griseum, campestre... wszystkie jednak trzeba formować.

Nie da się utrzymać idealnych form takich drzew bez cięcia.

To trzeba jechać do kilku szkółek z większymi okazami i popytać, pooglądać... na końcu i tak będzie pewnie coś innego
Typografia ogrodu 16:35, 25 sty 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Navigatorko, to może już nie szukać kolejnego gatunku tylko wybrać któreś z powyższych (brzozy, graby, grujeczniki)?

@ Jeśli brzozy i molinie to trzeba pamiętać o uzupełnianiu żyzną ziemią i wodzie.



pszczółko ja nie szukam. pytałam tylko Szefowej o jej wiedzę o odrostach u świdosliwy
Typografia ogrodu 16:01, 25 sty 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77362
Do góry
Tak się rozbuchałam, że dalej przeglądam. Królują brzozy w zdjęciach.

Typografia ogrodu 15:42, 25 sty 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
nawigatorka napisał(a)

Dziekuje Danusiu.bordowe formy u mnie odpadają. Co do drzew jakie mam toospolite brzozy,graby fastigiata,lipy,grujeczniki,tulipanowiec,wisnie...
Artykul na pewno sie przyda


Navigatorko, to może już nie szukać kolejnego gatunku tylko wybrać któreś z powyższych (brzozy, graby, grujeczniki)?

@ Jeśli brzozy i molinie to trzeba pamiętać o uzupełnianiu żyzną ziemią i wodzie.


Typografia ogrodu 15:33, 25 sty 2016


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
Gratki kochana ! oczyma wyobraźni widzę cały czas u Ciebie brzozy z molinią ale poczekam na decyzję
Typografia ogrodu 15:29, 25 sty 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Moim zdaniem wybrać się do dobrej szkółki i chodzić po sektorach i szukać odpowiedniej formy.
Chyba muszę napisać artykuł o drzewach wielopniowych.

Dziekuje Danusiu.bordowe formy u mnie odpadają. Co do drzew jakie mam toospolite brzozy,graby fastigiata,lipy,grujeczniki,tulipanowiec,wisnie...
Artykul na pewno sie przyda
Typografia ogrodu 10:40, 25 sty 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
magnolia napisał(a)
Zostaw teraz, pojedź tam gdzie masz pojechać, je obejrzeć i pogadaj, dopytaj u doświadczonych szkółkarzy.
Czy to będą klony/świdośliwy/magnolie/brzozy możesz zdecydować jak pogadasz z kimś kto jest hodowcą

i chyba to mi pozostanie. dobrze, żę wionsna blisko.
dziękuję Ci Magnolio za poświęcony czas i uwagę
Typografia ogrodu 10:37, 25 sty 2016


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Zostaw teraz, pojedź tam gdzie masz pojechać, je obejrzeć i pogadaj, dopytaj u doświadczonych szkółkarzy.
Czy to będą klony/świdośliwy/magnolie/brzozy możesz zdecydować jak pogadasz z kimś kto jest hodowcą
Ranczo Szmaragdowa Dolina 22:26, 24 sty 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Zagajnik już rośnie od jesieni, malusi na razie , ale brzozy szybko rosną


To świetnie, jestem dumny
Ranczo Szmaragdowa Dolina 22:13, 24 sty 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88212
Do góry
Karol99 napisał(a)
To faktycznie masz dużo drzew, a myślałaś o zagajniku brzozowym? Ja bym od razu sadzil, ale to ja, a ja na punkcie brzoz mam jakies spaczenie

Zagajnik już rośnie od jesieni, malusi na razie , ale brzozy szybko rosną
Zimowy ogród w Anglesey Abbey 16:43, 24 sty 2016


Dołączył: 07 sty 2015
Posty: 106
Do góry
Jaki piękny ogród !!! Te brzozy- cudowne. Zapachy- niestety , nie umię sobie wyobrazić.Szkoda. Pozdrawiam.
Typografia ogrodu 09:36, 24 sty 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Madzenka napisał(a)
Brzozy juz masz a klony często choruja robie wszystko aby były Lamarki

Dostrzegam Twoje starania Marzeno jesli na nich stanie bede ja nazywala Lucianki
Typografia ogrodu 09:20, 24 sty 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Brzozy juz masz a klony często choruja robie wszystko aby były Lamarki
Pogubiłam się po drodze... 18:18, 23 sty 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry
iwka napisał(a)
Z boku ma być szpaler z Serbów, choiny więc nie wiem czy brzozy nie będą za duże. W rzeczywistości nie ma chyba tak dużo miejsca jak na rysunku. Według mnie miałaś fajny plan z tymi kostkami
I chyba przy tym zostanę, kuszą mnie te kostki jak Iwonka weekend mija?
Pogubiłam się po drodze... 18:12, 23 sty 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry
ren133 napisał(a)
No to jakie wymiary ma ten podjazd?
Reniu nie wiem, ale Iwonka ma rację na brzozy tam miejsca nie mam,no chyba że zamiast platana i tego murku pod nim tam w rogu miały by dobrze
Pogubiłam się po drodze... 17:35, 23 sty 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Do góry
Z boku ma być szpaler z Serbów, choiny więc nie wiem czy brzozy nie będą za duże. W rzeczywistości nie ma chyba tak dużo miejsca jak na rysunku. Według mnie miałaś fajny plan z tymi kostkami
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies