kocimiętka od Małej Ani już rośnie

stipa już w gruncie, podobnie werbena, ostróżki, do posadzenia zostały mi białe i błękitne dzwonki ogrodowe, biała gaura.

bodziszki od Gabrieli

ta część jeszcze do oczyszczenia z chwastów

Mala_Mi napisał(a)

stipa którą dostałam w zeszłym roku od Motylka.. widać.. i na każdym jest piękna.. Motylku widzisz jaka ładna. wyhodowana przez Motylka z nasionek

ładna, ładna pewnie że ładna - moja tez taka, chociaz powiedziałabym że twoja wyższa
Pieknie je wyeksponowałaś

Przyspieszam z odpowiedziami.
Ula - ja robię szybko i same głupoty.... ale od czego mam dobre łopaty ??? A sadzę szybko bo mi sie podlewać nie chce

Aniu Monte - doskonale rozumiem aluzję.... brak miejsca w Twoim przypadku jest bardziej dotkliwy, a to powoduje szybsze wyszukiwanie miejsc do obsadzenia, ja jeszcze do tego etapu nie doszłam, ale powoli sie zbliżam

Łukasz - ale hostki są cudne i opłacało sie latać I obiecuję na przyszłość dopuścić cię do głosu Ale starsza siostra to takei coś co ... no wiesz.. same kłopoty A Twoja siostra od ogródka to starsza????

Aneta - ależ Ci Szmitów zazdroszczę... jednak tam jest strasznie daleko.. a co chwila nie mogę uciekać z domu

Madżen - by mniej był oczytania

Agatko - dzięki za miły dzień.. ale już sie kończy.. jak zwykle za szybko.

Matylda - jak nie będzie biała to ukopiemy inną.. aż trafimy A miodunki śliczne to od Kindzi.. mam w innym miejscu od Alinki, też śliczna

To samo miejsce w słońcu


I to samo w deszczu..


I dwie foty do niczego Ale stipa którą dostałam w zeszłym roku od Motylka.. widać.. i na każdym jest piękna.. Motylku widzisz jaka ładna. wyhodowana przez Motylka z nasionek

Irenko- ja sie dostosowałam do twoich rad dotyczących zarządzania czasem... rady z ub. roku . Wstaję wcześnie rano - ok 5-tej i... lecę do ogrodu. Mam czas do 7-ej rano - bo wtedy dzieciaki trzeba budzić. Wieczorem ciężko z czasem bo zajęcia dodatkowe pociech wymagają zaangażowania w dowożeniu
Wbrew pozorom w ciągu tych dwóch godzin można sporo zdziałać. Czasem w ciągu dnia uda mi też w warzywniku podziałać czy spryskać roślinki... Ten efekt to twoja zasługa

Ewa... słychać

Magdziu - macham

Ozzinko - jak ja ciem lubiem Wysyłam na privka o gabionkach... tez nie fiem czemu tak drogo.... mimo, że sami skręcaliśmy, napełnialiśmy... itd...

Irenko- buziam raz jeszcze

Gosiu.... Malkulku kochany... stipy przezimowały... rozpoczynają więc drugi sezon. Rosną na słabej, piaszczystej glebie... na szczęście nie wszędzie mam glinę... Po zimie, za radą Madźen nic nie cięłam... nic a nic... I kwitnie... W sumie chyba powinna kwitnąć w czerw u-lipcu...Gosiu... co gorsza zobaczyłam, że jedna z rozplenic też puszki puściła.... jutro zrobię zdjęcie... bo rozplenicy kwitnącej w maju jeszcze nie widziałam U nas było ostatnio baaardzo ciepło.... może dlatego... Czekaj cierpliwie... twoja na pewno też zakwitnie

Aganiu - myślę, żę róża LO to róża dla ciebie... nie ma dużo kolców . Ja w tym roku pozbieram nasiona stip i też będę siać. Stipa jest piękna gdy ma kilka sezonów... gdy jest gruba i puchata. I gdy jest jej duuuużo Też ją uwielbiam. Kiedyś miała taką piękną dużą (fotki gdzieś na początku wątku), ale trzeciej zimy nie przetrzymała . Moja gorka już ścięta... czeka na przekopanie... tamtej części ogrodu nie pokazuję... bo nic na tej rabacie jeszcze nie ma.
Ozdoby to metalowe liście kupione w TK Maxie w Krakowie

Pięknie się prezentuje zieleń na tle białego muru, Louise Odier kwitnie zachwycającąco, bardzo mi się podoba, o stipie nie wspomnę ja jestem zakochana w tej trawce...........wysiałam uschła, wyniosłam kuwetkę na ogród, zalało ją i o dziwo stipa urosła z reszty nasion, lubi na starcie bardzo mokro..........będę ją mieć i to z własnego siewu...................gorkę już przekopałam.....licęe na deszcz, ale nie za duży, ślicznie u Ciebie

Orliki super, a te ozdoby drucianki mnie zaciekiwiły co to i gdzie takie cudo można zdobyć?

Pozdrawiam Aga

Agania napisał(a)

Piękna ta twoja Luna, ja się boje tych zapowiadanych opadów, uwielbiam poduchy z goździków, pomiędzy karmnikiem, gratuluję ciurkadełka.............już właściwie jest obsadzony......................ciurkas jest malutki, na drugiego klona za mało miejsca, a bordowe trawki na biały żwirek pasują, bardzo, bardzo..........stipa jak dlamnie to najpiękniejsza trawka...........jeszcze jej nie mam, bo mi nie przezimowała, ale testuję wysiew i chyba mi się udało

pozdrawiam

Hej Agatko!
No chyba bedą trawki czerwone! Muszę je zdobyć! Tylko jak je posadzić?między bukszpanami?

Piękna ta twoja Luna, ja się boje tych zapowiadanych opadów, uwielbiam poduchy z goździków, pomiędzy karmnikiem, gratuluję ciurkadełka.............już właściwie jest obsadzony......................ciurkas jest malutki, na drugiego klona za mało miejsca, a bordowe trawki na biały żwirek pasują, bardzo, bardzo..........stipa jak dlamnie to najpiękniejsza trawka...........jeszcze jej nie mam, bo mi nie przezimowała, ale testuję wysiew i chyba mi się udało

pozdrawiam

Jestem bardzo ciekawa posadzonej tej wiosny ostnicy (stipa), czekam na jej pierzaste kwiatostany.




Rh 'pink purple dream' kończy swój kolorowy spektakl

malkul napisał(a)

ja mam też glińsko z iłem ale akurat pod lawende i pod stipę zawsze domieszuję kupe piasku żółtego.
wczoraj dosadzałam stipy tam do tych nowych bukszpanów i w każdej dziuerze ze stipa domieszywałam piasku.
u mnie to działa, na dodatek stipa jednak faktycznei się wysiewa więc kolejnego roku łan stipy za free

Niby też dodałam, ale coś nie idzie jej u mnie. Może za mało?

agniecha973 napisał(a)

Malkul, u mnie ta stipa coś marnie rośnie. Praktycznie stoi w miejscu Za ciężką ziemię mam, coś jej nie pasi. prosić jej nie będę.
Berberysy GC jeszcze nie

ja mam też glińsko z iłem ale akurat pod lawende i pod stipę zawsze domieszuję kupe piasku żółtego.
wczoraj dosadzałam stipy tam do tych nowych bukszpanów i w każdej dziuerze ze stipa domieszywałam piasku.
u mnie to działa, na dodatek stipa jednak faktycznei się wysiewa więc kolejnego roku łan stipy za free

paniprzyroda napisał(a)

Troszkę nadrobiłam krajobrazowo lawenda świetna, nigdy jej nie ukorzeniałam. Stipa u mnie jeszcze czeka na wysadzenie do gruntu, dam ją pod brzózkę. Czy zza lawendy będzie widoczna? Pozdrawiam.

Z lawendą samo wyszło. Część włożyłam do wody, bo już mi się nie chciało kolejnej doniczki szykować. Ta w wodzie też się ukorzeniła, ale nie wszstka. Twoją stipę widziałam, moje zupełnie nie rosną w górę, mus podpędzić i zobaczyć czy pomoże. Moja na pewno nie byłaby widoczna zza lawendy

butterfly napisał(a)

A, i przypomniało mi się - pamietasz moje pomylone żurawki?
Miałam je sprzedać - ale teraz zakwitły i wyglądają ślicznie zawsze scinałam kwiaty żurawkom bo mnie denerwowały, ale to było na ciemnych lisciach.
Te sa zielone a kwiaty mają czerwone, ale taki przyjemny kolorek
zobacze jak sobie poradzą bo na słońcu i zadołowane ciągle w doniczkach i byc może zostawię

Motylku, świetny ten link. Dzięki. Szkoda, że nierealny.

Te żurawki bardzo mi się podobają od samego początku. Mam swoje 3 pierwotne, ale Twoje w lepszym miejscu rosną i ładniejsze są. One chyba słońca za dużo nie tolerują, ale próbuj.

Urocza stipa, bywałem na naturalnym stanowisku Stipa capillata - urocze wzgórze. Pozdrawiam

Troszkę nadrobiłam krajobrazowo lawenda świetna, nigdy jej nie ukorzeniałam. Stipa u mnie jeszcze czeka na wysadzenie do gruntu, dam ją pod brzózkę. Czy zza lawendy będzie widoczna? Pozdrawiam.

Malkul, u mnie ta stipa coś marnie rośnie. Praktycznie stoi w miejscu Za ciężką ziemię mam, coś jej nie pasi. prosić jej nie będę.
Berberysy GC jeszcze nie

Mariolu, bardzo, bardzo dziękuję. Moja stipa niestety jeszcze maleńka, ale pewnie dlatego, że zrobiłam zbyt rzadkie sadzonki. Może do gruntu po prostu po dwie w jeden dołek posadzę. Póki co czekam na wykopki tulipanów w docelowym miejscu, więc trawki rezydujące w doniczkach zasilę florovitem.

Basiu, do miłego spotkania O ile pamiętam, mam zabrać dla Ciebie tiarelkę, dla Małgosi i Karoli werbenę, dla Nikity hostę, jak o czymś lub kimś zapomniałam, proszę o przypomnienie
Zielona przez dwa tygodnie mnie nie było w domu, zostawić ogród w taki czas to ryzykowne, ale wyjazd służbowy był... Teraz trudno wszystko nadrobić
Wszystkie sadzonki czekają na posadzenie, stipa również. Trochę jej zbrązowiały końcówki, może była lekko przesuszona. Wczoraj wyglądała tak, niczym jej nie dokarmiałam od prawie trzech tygodni. Powinna ruszyć po posadzeniu do gruntu.

po przerośniętej korzeniami doniczce widać, że już trzeba ją posadzić

wszystkie razem, dość zwarte, ale nieco przypalone końcówki


Marto, myślę, że spokojnie swoją możesz ją raz w tygodniu podlać florowitem.

I ogórki dla Mirki, podsypane po zdjęciu włókniny. Chwasty do dopracowania na później. Reszta warzyw ok, najbardziej zarosła marchewka i pietruszka, tę chyba posieję od nowa.

dorciabe napisał(a)

Aga pięknie, stipa urośnie czosnki na tle nieba zawsze są śliczne Odwaliłaś kawał roboty

Dorotko dziękuję za odwiedziny.
Czosnki powalają to fakt, a na tle nieba to już wogóle. Niestety u mnie zakwitła tylko 1/4 z tego co posadziłam na jesieni, nie wiem co zrobiłam nie tak . Stipą się nie martwię, u mnie wszystko małe i potrzebuje czasu żeby bujnąć.

A moja stipa wygląda podbnie jak twoja kostrzewa D)

Aga pięknie, stipa urośnie czosnki na tle nieba zawsze są śliczne Odwaliłaś kawał roboty

Stipa dla Marty



Malutka w porównaniu z lawendą





i berberysami "Starburst"