początek i koniec "brzozowej" pusty ... czeka na kulki bukszpanowe i cud



... muszę cudowi pomóc ... sam siem nie zrobi ... takie czasy ...
środkowy pas wciąż nijaki na oko ... za to ja widzę zawiązujące się pąki w jezówkach ... firletka też obiecuje ... róże mają mikro pąki ale mnóstwo ... naparstnice nie wiem tylko czy z tego roku ... a istnieje domniemanie o purpurowej królowej ..., że będzie
za ice dance wprowadzi się szpaler lawendy ... musi być ... w szpalerze ...
pomiędzy róże ma pójść jeszcze stipa lub jakiś zamiennik i purpurowa tojeść bardzo pojedyńczo

... małe kulki ale to dość niepewne

...
pod tujami jest carex amazon mist dla poczochrania ... soczysta zieleń hosty dla kontrastu (to gigant Irenki ... u mnie zwariował ?) ... za nimi horti miski i właśnie zupełnie nie wiem czym uzupełnić przed hostami ... gdybam ...