Elu, dawno u Ciebie nie byłam. Ogród zmienił się nie do poznania. Czas jest taki, ze teraz wszystko rośnie niesamowicie szybko. Deszcze jednak na coś się przydają...
Nawet trytomia już kwitnie! Muszę zerknąć, czy u mnie już coś wreszcie zawiązała, bo mam taką dość jeszcze młodą sadzonkę.
Niestety, przez tę wilgoć ściągły do mnie ślimaki, te bezdomne. Koszmar. Muszę je poczęstować jakąś odpowiednią chemią

Śliczne róże, ile pąków... Ale będzie czad

Pozdrawiam serdecznie!