Asiu dziękuję ogród w tym sezonie musiał sam sobie radzić... ale już wracam do prac bo już tego brakuje nawet dalsze nasadzenia na przyszłej jak to moja chrześnica powiedziała " wesołej rabatce" zaczęłam robić a kocimiętkę mimo jej wysokości to uwielbiam bo tak jak Ty uważam że dla naszych małych przyjaciół bzyków jest nie zastąpiona buziaczki
Wiolu dziękuję ja jestem z niej bardzo zadowolona, chociaż nie jest sztywna i troszkę się kładzie, ale ja jej to wybaczam, mam ją posadzoną na brzegach, wiec może się tak ładnie wylewać z rabat, poza tym uwielbiają ją bzyki, zawsze przy niej ruch jak w ulu myślę, że ją polubisz
Irenko to kocimiętka Wolkers Low, ja ją uwielbiam, chociaż sztywno nie stoi, bzykiteż są zadowolone tak jak zdrowia nie ma to niestety nic nie cieszy, ale jest dobrze i teraz mam nadzieję, że będzie tylko lepiej... buziaczki
Jolu kocimiętkę przycinałam na koniec czerwca, szkoda mi było wcześniej bo bzyków było multum, za chwilkę będzie ponowne kwitnienie kostrzewie przycinam te kwiatostany, teraz we wrześniu muszę ją podzielić, bo koty mi gniazda w nich wyleżały...
buźka