U nas też właśnie zaczyna kropić, a ja cięcia grabów nie skończyłam...
Od rana walczyliśmy z chwastnicą na placyku.
Musieliśmy ją obciąć, potem odkurzyć cały placyk z ziaren.
Na koniec Mąż spryskał sprinterem.
Wiklasiu żyję ale czasu mało Mirellko no nie wiem czy to normalne, że szałwia i pysznogłówki zanikają po dwóch latach od ich posadzenia? Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, już kupione nowe
Mój ogródek w tym roku wzbogacił się o nawodnienie ogrodowe z którego jestem meeeggga zadowolona! No i ławeczkę
Dzień dobry
Czy ktoś z Was kochani jest po zdjęciu podpowiedzieć mi co to za odmiana krzewuszki? Dostałam w prezencie prowadziłam z przodu rabaty i zastanawiam się czy nie będzie trochę za duża...
Z góry dziękuję za pomoc Ania