Ula, miałam jesienne krokusy, one na wiosnę nie kwitną Ale te wiosenne też listki już wystawiały. Teraz wszystko przykrył śnieg.
Nie mogę się już doczekać przyszłego sezonu, choć prawdę mówiąc jeszcze tego nie zamknęłam Dostałam od "Gwiazdki" z dwieście cebulek (krokusy, tulipany i hiacynty) Hiacynty już z kłami Teraz muszę jak najszybciej zaopatrzyć się w ziemię i posadzić wszystko donicach.
Tu część cebulek i ograniczniki węża ogr.:
Część wiosną wysadzę do gruntu, tam gdzie będą braki kwiatowe Nie wiem, co przetrwało i zakwitnie z poprzedniego roku, jeżeli chodzi o wiosenne cebulowe. Jesienią też sadziłam turami i już nie wiem, gdzie są a gdzie nie
A teraz muszą nas zadowolić kolory na choince
Ania--widzę że u Ciebie dużo dodatków w bieli- w domu i w ogrodzie subtelnie to wygląda--też idę w tą stronę.
Czy te cebule hiacyntowe to Ci zakwitną wiosną?
Aniu, oczywiście, że młodniejemy, przy wnukach nie mamy innego wyjścia. I całe szczęście.
Dzięki za odwiedziny u mnie.
Wszystkiego naj najlepszego na nadchodzący rok. Oby uspokoiło się z pandemią.
Aniu, piękne bombki na choince, lubię taką różnorodność kształtów i kolorów.
Chociaż te biało-zielone dekoracje też piękne, bardzo eleganckie.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego na Nowy Rok.
Aniu ja zauważyłam, że wnuki uwielbiają u mnie piec pierniczki i inne ciasteczka. Bałagan przy tym jest spory, czasem nie ma gdzie nogi postawić, bo dwuletni wnuk nie mógł się zdecydować jaką foremkę wybierze więc wysypał wszystkie na podłogę. Później nie mogą się doczekać aż ciastka się upieką. Lekko przestygnięte już zjadają i wybierają, które zabiorą do domu, bo przecież sami zrobili. Moje też zabierają, bo się okazuje, że wyszły ładniejsze. Lubię to ich targowanie się o jak największą ilość ciastek, którą pakują do siebie.
Spróbuj kiedyś z wnukami upiec ciasteczka, na pewno będą to najbardziej "smakowite"(jak to mówi mój wnuk) ciastka, a i wspomnień będzie dużo.
Tak, sporo bieli wprowadziłam do wnętrz i do ogrodu. Polecam, w domu robi się przestronniej w odbiorze, w ogrodzie biel architektury to dobre tło dla roślin
Oczywiście,że cebule hiacyntów zakwitną wiosną. Teraz posadzone do donic powędrują na taras, mam zabudowany, więc jest zimą ciut cieplej niż na zewnątrz. Jak będą większe mrozy to najwyżęj je okryję tzn. postawię donice na styropianie i poobstawiam nim wkoło i z góry. Tak samo donice z tulipanami i krokusami.
Nie można ich postawić w ciepłym miejscu bo mogą za wcześnie wystartować i hiacynty mogą zakwitnąć wcześniej ( jak bardzo ciepło)
Basiu, dziękuję za życzenia i odwzajemniam!!! I oby przedwiośnie i wiosna były ciepłe i obyło się bez strat przymrozkowych
Jak teraz stopniał śnieg i błysnęło słoneczko, to już jakoś tak zapachniało wiosną...wiem wiem to dopiero początek zimy Niech lepiej zima będzie zimą, a wiosna wiosną