Mala_Mi napisał(a)

Melduję, że dziś trochę liści posprzątałam.. ale gdzie do wszystkich..to niemożliwe. To przypomina księżniczkę i to przebieranie maku..

Najgorsze są brzozy, teraz już wiem dlaczego ludzie nazywają je smieciuchami

Mało mnie tu ostatnio, ale nic nie chce się układać tak jak bym chciał, no cóż raz na wozie raz pod wozem

Z przyjemniejszych spraw to dotarł do mnie Dyplom i na szczęście w idealnym stanie bo na punkcie pogniecionych kartek mam małą fobię Nagrody w połowie dotarły, a rękawice są tak ładne, skóra tak mięciutka, że chyba będą tylko wisieć bo jakoś szkoda mi ich brudzić w ziemi




Na tapecie także projekt podjazdu do którego nie jestem do końca przekonany, ale muszę zostawić maksymalną ilość trawnika bo nie mam możliwości odprowadzenia wody w stronę drogi na szczęście działka nie jest najniżej położona. Zniknie 60m^2 trawnika co mnie specjalnie nie martwi bo problemu z rozjeżdżonym trawnikiem mam serdecznie dość. W tym tygodniu okaże się kiedy będzie to wykonywane. Czekają mnie konkretne wykopki. Przy okazji bardzo możliwe, że rabaty się powiększą co nie do końca jest dobre, fakt będę mógł rozsadzić moją gęstwinę, ale z drugiej strony jak zaplanować 35 metrową rabatę wykorzystując tylko moje rośliny.
Tak prezentuje się obecna wersja.




Zabieram się również powoli za wiankowanie bo o dziwo mam kilka zamówień. Trzeba się wybrać po zapasy i po gałązki brzozy bo powstaną kolejne choinki Przynajmniej będę miał zajęcie.

W ogrodzie nic się nie dzieję, czekam tylko na kopczykowanie róż i muszę jeszcze zadołować moje doniczkowo.

Mira104 napisał(a)

Widoki piękne i moje ukochane brzozy
A zbierasz z nich sok?

Ach te brzozy z jednej strony umęczą z drugiej strony zachwycają

Nie wiem jak się zbiera sok z brzozy?

kasiek napisał(a)

Widoczki piękne - wiem że złościsz się czasem na te brzozy ale są przepiekne!

Brzozy są piękne u mnie ogromne, narzekam na nie, bo śmiecą mi wszędzie, ale lubię je mimo wszystko

Madzenka napisał(a)

Idelanie, Nie dziwię się ze drażnią cię brzozy

Jak jesienią można otrzymać ogród w takim idealnym stanie?

Ja też tego nie pojmuję

Widoki piękne i moje ukochane brzozy
A zbierasz z nich sok?

Widoczki piękne - wiem że złościsz się czasem na te brzozy ale są przepiekne!
Miłego niedzielnego biesiadowania

Madzenka napisał(a)

Idelanie, Nie dziwię się ze drażnią cię brzozy

Jak jesienią można otrzymać ogród w takim idealnym stanie?

Nie jest idealnie wczoraj pół dnia grabiłam i wybierałam ze żwirku te małe żółte pizdki, wiadro tego pływało w oczku....było czyściutko a dziś od nowa nawiało wrrrrrrr
jednak wolę liście topoli przyjemniej się je grabi

Idelanie, Nie dziwię się ze drażnią cię brzozy

Jak jesienią można otrzymać ogród w takim idealnym stanie?

eee_taam napisał(a)

nie wiem co gorsze?... agresywny niemiły sąsiad? czy miły pracowity i uprzejmy, który 2 dzień warczy odkurzaczem do liści ....a na działce ma tylko tuje i trawnik ...drzew lisciastych zero! i innych krzewów i roslin zaro!


PS moje do niego nie dolatują ale lasek i brzozy samosiejki mamy wszyscy za siąsiada

Jesień i liście, to dla mnie niedołączona część przyrody....Za tydzień zamierzam liście jeszcze z rabat odkurzyć, bo z trawnika to chyba M znów kosiarką zbierze

nie wiem co gorsze?... agresywny niemiły sąsiad? czy miły pracowity i uprzejmy, który 2 dzień warczy odkurzaczem do liści ....a na działce ma tylko tuje i trawnik ...drzew lisciastych zero! i innych krzewów i roslin zaro!


PS moje do niego nie dolatują ale lasek i brzozy samosiejki mamy wszyscy za siąsiada

leon60 napisał(a)

świetne zdjęcia
też powinnam kazać sąsiadom sprzątać swoje liście... nerwicy idzie dostać... znienawidziłam wszystkie brzozy w promieniu 400 metrów

Olu ja kocham brzozy ale na szczęście mam niskie więc nie hulają po całej dzielnicy

świetne zdjęcia
też powinnam kazać sąsiadom sprzątać swoje liście... nerwicy idzie dostać... znienawidziłam wszystkie brzozy w promieniu 400 metrów

Pawlus napisał(a)

I te cudne białe pieńki. Świetne są.

Najpiekniejsze są zima w kulach bukszpanowych.
Musze tylko te parasole brzóz wyżej podciągnąć aby lepiej przesłanialy okoliczne domy. I wreszcie licze na nowe brzozy....że po lewej tez zaistnieją, ale widziałam, że sie przyjęly bo zaczęły wreszcie pod koniec lata wypuszczać łodygi z wielkimi liśćmi. A w 2016 pnie powinny im sie tez wybielic

Rady Danusi są bezcenne, skoro pisze, ze karmnik powinien wrócić to z pewnością w przyszlym sezonie pojawi sie ponownie akurat w tym miejscu był najdłużej, ale tak strasznie sie zachwaścił ze go zdjęłam. Ale zaobserwowałam, ze go mozna zdjąć, odchwaścić stanowisko i posadzic ponownie. Zatem wiosna będe działać z karmnikiem.
Wszystkie porady Danusi dot mojego ogrodu to strzał w 10-tkę, zatem bez jakiejkolwiek dyskusji je wcielam w życie.

Gdy powiedziała, ze do bladych róż zamiast lime marmelade mam dać żurawki georgia peach, to rabata nabrała od razu wyrazu. Gdy rzekła na lewo przydałby sie szpaler bordowych drzew aby wysłonic domy posadziłam 8 purpurowych bukow. Niech no tylko wreszcie podrosna to zrobią efekt
Gdy powiedziała brzozy musza zostac to oborniła je przed piła i platany alpen's globe sa nadal w sferze marzeń
A teraz karmnik

A nie wiem, nigdy tak głeboko nie zgłębiałam tematu. Czytałam , ze long trunk to brzoza szczepiona na podkładce doorenbos. Ale kto ja wie. Mam nadziej, że wkrotce brzozy po obu stronach będa zbliżone rozmiarami. Na szczescie te potfory szybko rosną

Przeanalizowałam ponownie plan - trochę dużo tych roślin, nie unikniesz przesadzania w przyszłości:

Ładnie zaznaczyłaś cień, trzeba to uwzględnić, jest to strefa roślin, które nie radzą sobie dobrze w pełnym słońcu. Napisałaś też, że brzozy rozpraszają światło słoneczne, to dobrze.



Toszka, która udziela bardzo mądrych rad w różnych wątkach na forum napisała o czosnkach, że cebulki się co roku dzielą: z jednej robią się dwie, potem cztery, jednak w trzecim roku dobrze jest je wykopać i posadzić na nowo, bo mogą mieć ciasno. Radziła też, by sadzić je w koszyczkach, albo płytkich doniczkach z dziurami odpływowymi, nornice ich nie zjedzą wtedy i inne ziemne wyjadacze

Teraz co do świecznicy:
tak wygląda zestawienie u Łukiego:
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/97/972534/original.JPG
Tutaj w jego wątku:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3386-ogrodowa-przygoda-lukasza?page=719#post_6
Łuki też jest specjalistą od żurawek.

A tutaj zobacz, jak może urosnąć rododendron po 10 latach:

To zdjęcie rok temu dla mnie wstawiła Bogdzia z Rododendronowego ogrodu. To akurat jest Nova Zembla. Ja zobaczyłam je, zaraz rozsadzałam moje rh Bogdzia jest specjalistką od rododendronów.

No to się napisałam.

ivo napisał(a)

Polinko brzozy planuje wkoło tego placyku kwadratowego na planie.

To może w tej obwódce bukszpanowej pomyślisz o brzozie? Będzie nawiązanie do placyku.

A jeszcze podsunę jedną myśl Może zamiast obwódki bukszpanowej pomyśleć o cisowej i cis w formie wyższego żywopłotu powtórzyć zamiast hortensji odgradzającej warzywniak... Oczywiście to taka lużna myśl

polinka napisał(a)

Podoba mi się bardzo

Ja minimalistyczna dziewczyna to dałabym graba w bukszpana ale dobrze kojarzę, że masz na przodzie brzozy albo gdzieś w projekcie innych rabat?

Polinko brzozy planuje wkoło tego placyku kwadratowego na planie.

ivo napisał(a)

Podoba mi się bardzo

Ja minimalistyczna dziewczyna to dałabym graba w bukszpana ale dobrze kojarzę, że masz na przodzie brzozy albo gdzieś w projekcie innych rabat?