Tutaj przy tarasie lilaki Palibin, a przed nimi żurawki i turzyce Ice Dance od Ewy z Raju. Jestem pod wrażeniem tych roślinek. Dzieliłam duże trawy od Ewy na takie małe kępki i wszystkie się przyjęły. Nawet jak na początku miały się trochę gorzej, to teraz już widać, że się rozrastają. Niesamowite trawy.
W oddali widać nowy nabytek - wiśnię Umbraculifera. Miała być posadzona przy domu, ale źle oceniłam wysokość. Korona zaczyna się tak od 220cm. Musiałam jej znaleźć inną miejscówkę. Tam w oddali będzie w przyszłości rabata z huśtawką. Wiśnia jest na razie dużo wyższa niż klon Crimson King. Te proporcje w przyszłości powinny się zmienić. Poczekamy, zobaczymy.