Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:10, 26 maj 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Czosnki jedne już przekwitly


Dzwonki poszybowały



Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:03, 26 maj 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

pysznogłówki

szałwia rozrosła się niesłychanie

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:59, 26 maj 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Busz bylinowy
zebrinusy wglądają co najmniej dziwnie bo paski im znikły



Rododendronowy ogród II. 19:50, 26 maj 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Anita1978 napisał(a)
Ana
Sadź gęściej, później przesadzisz! Najwyżej jak sie zagapisz i urośnie wielki to samochodem go przesadzisz , tak jak kiedyś Bożenka
no skoro Bożenka tego giganta przesadziła i dalej zachwyca to może i mi się coś tam uda
Rododendronowy ogród II. 19:10, 26 maj 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
ale Łukasza to był chyba pierwszy raz
Bożenko kochana, ja po tym co obejrzałam u Ciebie mam zagwostkę gdzie posadzić te rh które mi kupiłaś bo nie miałam pojęcia, że one TAKIE mogą być (chociaż nie sądzę by mi się takie udały)... Dzisiaj kupiłam kwaśną ziemię (nie wiem czy dobrą ph 3,5-4,5), ale burza u nas od przeszło 3 godzin.
Żałuję, że nie przyjechałam ciut wcześniej miałabym Cie tylko dla siebie
Pamiętam, że mówiłaś komuś na forum, by sadzić gęściej a później ewentualnie przesadzić i chyba tak zrobię. Może w przyszłości działka mi się powiększy... to takie moje ciche marzenie
Blaski i cienie nowego życia 18:35, 26 maj 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Nikita napisał(a)
Ula obiecane fotki....do wyboru, do koloru

Nikito, dziękuję za fotkimiło było Ciebie poznać.
U Ciebie byłam i wpraszam się częściej dla poszerzenia znajomości



Ula fotki

Krysiu, dziękuję za miłe chwile z Tobą
choć czuję ich niedosyt
jesteś wesołą, ciepłą i przemiłą osobą




Ula... było super Cię poznać i Łukasza.. jakoś tak zawsze jest, że więcej czasu spędzam z dziećmi niż z rodzicami... a nie jestem Matka Polka... chyba dlatego, że jestem mała.. i że mam fiu bździu w głowie, to z dziećmi sie łatwiej dogaduję niż z dorosłymi... u siebie okiem tylko rzuciłam, ale chyba pisałaś przyszły rok... dlaczego przyszły???? .... są wakacje I woda do basenu sie leje.. Łukaszowi się na pewno spodoba.. i Fiordy co ręki jedzą
Jakoś Ciebie mam mało na fotach......



Aniu, pomyślę nad przyjazdem
obiecałam jednak Irence że w lipcu przyjadę
i jeszcze okolice Krakowa chciałabym odwiedzić
co za dużo to niezdrowo.....
a Ty kusisz fiordami



Margarete napisał(a)
Pozdrawiam Ula, tym razem wirtualnie.....ale osobiście cię poznać było mi niezmiernie miło. Mam nadzieję że bedzie jeszcze niejedna okazja do kolejnych spotkan
Buziaki dla Łukasza !


Dziękuję Małgosiu w imieniu Łukasza
Miło było i Ciebie poznać, mam nadzieję że więcej spotkań będzie nam pisane





ana_art napisał(a)
Ula dziewczyno której nogi kończą się przy szyii miło było Cię poznać



Ha,ha....chyba przesadziłaś z tą szyją....przypomniałaś mi taką koleżankę która miała prawdziwie nogi po same pachy i na dodatek zgrabne Pozdrawiam Aniu






Rench napisał(a)
Hej Ula Czasem zaglądałam do Ciebie,ale nie miałam pojęcia ,że ta Ula ze spotkania,to Urszulla z tego watku
Miło było cię poznać



Reniu, cieszę się że Cię poznałam
zawsze ten pierwszy raz jest trudny, ale powoduje że spotykamy się na wątkach i świat staje się od tego czasu piękniejszy


Roztoczańskie klimaty 13:47, 26 maj 2014


Dołączył: 15 kwi 2012
Posty: 5860
Do góry
ana_art napisał(a)
bo ja jeszcze nie fociłam, sadziłam w donicach w piątek po 21 nawet nie muszę dodawać jaki komentarz miał M na moje poczynania. A w sobotę z rana pojechałam do Bożenki, potem imienin u mamy i leeeeeniwa niedziela nawet obiadu nie robiłam tylko ciiii bo mi zaraz opiekę przyślą, że dzieci głodzę

Jasne haha nic nie powiem......pstryknij fotkę i powiedz czym ją nawozisz??
Ja w niedzielę też się byczyłam.....nic nie robiłam .."potem stwierdziłam że porozstawiam rosliny na nowej rabacie ...i..... Lunęło hahahah....
No a dzisiaj miało padać a świeci słońce
Nie czaję tej pogody
Ogrodnik Mimo Woli cd 12:12, 26 maj 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
mi też ten busz się podoba, sama też mam buszowe rabaty chociaż tak nie wygląda wczoraj zauważyłam kolorowe pąki na naparstnicach i dzwonkach, może dzisiaj się rozwinęły
Ogrodnik Mimo Woli cd 12:03, 26 maj 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
ana_art napisał(a)
Ania powiedz ile u Ciebie zajmuje 'kałuża'?


Dużo ..coś 30m2 , maks ile można do zgłoszenia, a bez pozwolenia budowlanego
Ale sie cieszę, że zarasta roślinami Woda szrekowa, ale dałam nawozu do roślin.. niech się rozrastają
Mi kolor nie przeszkadza i Fiordom też




Ogrodnik Mimo Woli cd 11:59, 26 maj 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Ania powiedz ile u Ciebie zajmuje 'kałuża'?
Opuchlaki 11:51, 26 maj 2014


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
ana_art napisał(a)
a właśnie w tym specyfiku jest zawartość kwasu octowego i tak się zastanawiałam czy on nie będzie szkodliwy, ale widzę że piszesz o nim że wykorzystują go mrówki...


a ja mrówki ostatnio wypędzałam z mojego ogródka...ot i bądż tu człeku mądry
Opuchlaki 11:50, 26 maj 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
a właśnie w tym specyfiku jest zawartość kwasu octowego i tak się zastanawiałam czy on nie będzie szkodliwy, ale widzę że piszesz o nim że wykorzystują go mrówki...
Opuchlaki 11:47, 26 maj 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Kasiu powiedz jaki ten rozczyn zrobić z tego płynu od wszawicy? wrotyczu szukałam ale chyba ślepa jestem i nie uwidziłam w okolicy.
Ogrodnik Mimo Woli cd 11:34, 26 maj 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
ana_art napisał(a)
Ania strasznie miło Ciebie znowu zobaczyć, poczuć i posłuchać chociaż zdecydowanie za krótko jak wychodziłam nigdzie nie mogłam Cię dostrzec buuuu by wyściskać.... Ja zawsze wiedziałam że ty nie jesteś chamska w sumie to sama powinnam taką koszulkę na co dzień nosić by uniknąć niejasności


Ja nie jestem chamska, ja tylko nie lubię być sztucznie miła....

Przyznaję sie sękacza nie jadłam.. bo NIkita przywiozła mi tort (i nawet nie podziękowałam.. oj ja jestem chyba jednak chamska).... wiec musiałam spróbować.... a poszedł szybciutko.... taką śliczność pokroić.. ja najchętniej to na takie cudo bym sie tylko patrzyła Ale faktem jest był dobry, po przyjeździe zjadłam tirmaisu Bogdzi i pierogi Bogdzi.. bo to dwie potrawy które uwielbiam u Bożenki.. i moja wizyta w garażu była tylko na jeden raz po pierogi i tort.. i potem tak sie objadłam, że na sam widok jedzenia robiło mi sie niedobrze..
I zamiast jeść to próbowałam nakarmić oczy rodonami Bogdzi.... nagadać sie tu i tam.... i czasu brakło

Aleja Konstancji dorobiła się kolejnych dwóch dendronów.. przed wyjazdem już miałam przemyślane gdzie posadzę.. a że gęsto.... moje takei jak u Bogdzi nie urosną.. nie ma takiej opcji . A jak nie to będziemy przesadzać ....wiemy od Bogdiz jak... zostanie sie tylko GDZIE??


Ogrodnik Mimo Woli cd 09:42, 26 maj 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Do góry
ana_art napisał(a)
Kasiu a w sobotę w Pęchcinie będziesz, bo coś tak pisałaś?


Pisałam o Pisarzowicach -tydzień temu, ale pogoda pokrzyżowała nam plany. Dlatego zmieniliśmy plany i po spotkaniu u Bożenki pojechaliśmy na Śląsk do Kasi i Gosi. Wróciliśmy wczoraj nocą, zastaliśmy ogród potrzaskany przez ulewy piątkowo-sobotnie. Trzeba zakasać rękawy.

Spotkania - to piękna rzecz, chciałoby się być na każdym, ale życie weryfikuje nasze "chciejstwa".
Żywopłot mieszany 09:32, 26 maj 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
jak gęsto sadziłaś tę pęcherznice?
Ogrodnik Mimo Woli cd 09:27, 26 maj 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Kasik napisał(a)
Aniu- jakie kompleksy? Jesteś po prostu rewelacyjna. Nadajesz sens takim spotkaniom.
My jechaliśmy z drugiego końca , by poznać takich właśnie ludzi. Żałuje bardzo, że tak krótko, że tak mało rozmów, ze musieliśmy wracać, ale ten niedosyt zostawiam i będę go pielęgnować, bo wtedy jeszcze bardziej się chce wracać.

Dla nas wyjazd skończył się wczoraj przed północą, bo byliśmy jeszcze - u Kindzi i Gosi w Ciociogrodzie- kolejne chwile z przecudownymi osobami i wczoraj, jak stanęliśmy z Mężem na parkingu - już późnym wieczorem- stwierdziliśmy, że czujemy się jakbyśmy wracali z niezapomnianych wakacji.

Dzięki Aniu i mam nadzieję na więcej.
Kasiu a w sobotę w Pęchcinie będziesz, bo coś tak pisałaś?
Blaski i cienie nowego życia 09:25, 26 maj 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Ula dziewczyno której nogi kończą się przy szyii miło było Cię poznać
Roztoczańskie klimaty 09:05, 26 maj 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Zeta napisał(a)

Ooo a ja u Ciebie nie widziałam lecę
bo ja jeszcze nie fociłam, sadziłam w donicach w piątek po 21 nawet nie muszę dodawać jaki komentarz miał M na moje poczynania. A w sobotę z rana pojechałam do Bożenki, potem imienin u mamy i leeeeeniwa niedziela nawet obiadu nie robiłam tylko ciiii bo mi zaraz opiekę przyślą, że dzieci głodzę
Roztoczańskie klimaty 09:05, 26 maj 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Zeta napisał(a)

Ooo a ja u Ciebie nie widziałam lecę
bo ja jeszcze nie fociłam, sadziłam w donicach w piątek po 21 nawet nie muszę dodawać jaki komentarz miał M na moje poczynania. A w sobotę z rana pojechałam do Bożenki, potem imienin u mamy i leeeeeniwa niedziela nawet obiadu nie robiłam tylko ciiii bo mi zaraz opiekę przyślą, że dzieci głodzę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies