Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

Czy coś się da zrobić z tym ogrodem? Proszę pomóżcie :) 00:43, 10 kwi 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Milena, ubiegłaś mnie z tą propozycją - a jakże, godną samego Napoleona

Tak na marginesie - dlaczego nie bywasz w swoim wątku, Mille?

Witaj, Moniko

Popieram pomysł Mille. Skoro nie możesz zlikwidować murków (byłoby to też dość pracochłonne), to potraktuj ten wewnętrzny murek jak skraj rabat okalających ogród.

Minusy tego rozwiązania:
- wymaga to nawiezienia ziemi w te obecne ścieżki.

Plusy:
- poszerzysz rabaty okalające ogród, a będzie to z korzyścią dla ogrodu, bo potrzebujesz aby były szersze,
- pozbędziesz się problemu utrzymania tych ścieżek w murkach - bo piasek się nie sprawdził, ale trawnik też się nie sprawdza - bo ogrodzenie z murków nie pozwala ani go dobrze skosić, ani pielęgnować,
- zyskasz lepsze proporcje rabat w ogrodzie,
- no i nie likwidujesz murków, czyli nie narażasz się na gniew babci

Dlaczego potrzebujesz szersze rabaty? Bo rabata powinna składać się z trzech pięter.
Pierwsze już masz (tuje i szmaragdy), potrzebne jeszcze średnie i dopiero przed średnim możesz dać niskie rośliny, więc jak chcesz, to rozchodniki, szałwię omszoną, kocimiętkę albo nachyłki. Średnie piętro to mogą być hortensje bukietowe, a w zacienionych także ogrodowe, tawuły, i mnóstwo innych.
Oczywiście nie mówimy jednie o tym, co dać przed kalinami, tylko co dać na całą rabatę. Sadzimy rośliny plamami, nie pojedynczo.

Znasz dekalog ogrodnika autorstwa Danusi?
1. Konsekwencja w kolorystyce

2. Ograniczona ilość gatunków

3. Duże ilości jednakowych roślin w grupach

4. Zgrane duety (jedna roślina podkreśla urodę drugiej) - szukaj takich i spisuj

5. Jak coś zaczniesz - skończ, bo się rozmyślisz i będziesz stała w miejscu

6. Jak coś zmieniasz., nie żałuj, zmieniaj i idź do przodu

7. Niezawodne rośliny kupuj

8. Zrób listę gatunków i tego się trzymaj

9. Nie biadol, jak coś padnie - masz miejsce na coś lepszego

10. Pogódź się z tym, że będziesz ciężko pracować, aby osiągnąć efekt. Ogrodnictwo nie jest zawodem dla leniwych, samo się nie zrobi


Jeśli planujesz podkrzesać szmaragdy, to raczej już nie ścinałabym im czubków . Chyba, że jednocześnie uformujesz je w „kostkę”, będzie bardzo nowocześnie, choć nie z buka czy graba
Tak jak tu:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1491-kiedys-bedzie-tu-pieknie?page=861
Jeśli zdecydujesz się obciąć czubki, to jednak proponuję na prosto.
Z nieobciętymi czubkami będą też dobrze wyglądać, tak naturalnie.
Podkrzesać się powinno je dość wysoko, tak na 1,5 metra. Wówczas lepiej wyglądają i nie przeszkadzają w kompozycjach.

Oczko na środku ogrodu, w dodatku w pełnym słońcu to nie jest dobry pomysł.
Wiem, co mówię, uwierz mi Będą się rozwijać glony, woda będzie cały czas zielona. Zamiast zdobić, będzie szpecił. I jeszcze komary się w nim lęgną.
Może rozważ to jeszcze.
Woda w ogrodzie to fajna rzecz, ale może lepsze byłoby ciurkadełko?
Taka mini fontanna. Zobacz tu:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/129-zrodelka-ciurkadelka-inne-elementy-wodne
Jeśli koniecznie chcesz je mieć, zlokalizuj je w części 1 lub dwa, tam gdzie cień. Na którąś z tych części (1 lub 2) przeniosłabym też różaneczniki. Azalie dają radę na słońcu, ale Rh tylko nieliczne odmiany.

Uff, ale się rozpisałam. Na dzisiaj dość, bo mi się zwoje zagrzały, obawiam się o Twoje

Nie spiesz się ze zmianami. Ani decyzjami w tej kwestii. Poczytaj wątki tematyczne, sporo się nauczysz. I wiele podpatrzysz w wątkach z realizacji Gardenarium - np. Ogród z lustrem (mój ulubiony) czy ogród zimozielony przy białym domu.
Pamiętaj, że nasze ogrody nigdy nie będą tak dopieszczone, jak te z realizacji Danusi, ale pomysły i inspiracje możemy przenieść na nasze podwórko

Ogród do kwadratu 23:59, 09 kwi 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Dlaczego odętka dostaje eksmisję? I to zaledwie po roku?
W Gąszczu u Tess 23:41, 09 kwi 2014


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Tess napisał(a)
Ech Marto, różnica między opuchlakami a pędrakami ta jak wybór pomiędzy dżumą a cholerą.

Dobre
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 23:41, 09 kwi 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Stożek doskonale konweniuje
Zaczątek ogrodu 23:34, 09 kwi 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry

Aśka, przeginasz...
Daj jakieś fotki z ogrodu, bo mnie ciekawość zżera
W Gąszczu u Tess 23:31, 09 kwi 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Ech Marto, różnica między opuchlakami a pędrakami ta jak wybór pomiędzy dżumą a cholerą.
Gdybym mogła wybierać jedną z plag ogrodowych, chyba wybrałabym jednak pędraki. Robią spustoszenie w trawniku, ale jednorazowa walka bywa skuteczna. A opuchlaki to samonapędzająca się machina - zwalczamy larwy, a dorosłe produkują setki, tysiące jajeczek

Z tulipkami to zdaje się, paniki narobiłam na forum
Nie chciałam, ja naprawdę mam obawy, czy zakwitną.


Zbyszku, widziałam akcję z wrotyczem
Też będę go stosować, w weekend nazrywam, bo w tygodniu zupełnie nie mam czasu.
Kuracja nicieniowa jest kosztowna, dlatego myślę o rezygnacji z żurawek.
Ja nie wiem, czy we wszystkich ogrodach, w których są obecnie, były wcześniej opuchlaki.
Możliwe, że zostały sprowadzone wraz z zakupionymi roślinami.
Wiem jednak, że mam w ogrodzie od co najmniej 15 lat rododendron i od dawna pamiętam, że miewał wygryzione liście. Ale wgryzy były niewielkie, i nigdy mi nic nie wyleciało z powodu obgryzionych korzeni.
Widać populacja była pod kontrolą, choć nie stosowałam żadnego preparatu.

Joanno, one naprawdę zgniły. Zabiłam je bardzo skutecznie. Więc nie ma co podsuszać Choć rzeczywiście dziwi mnie tempo, w jakim to się stało.

Agentko, odpozdrawiam Środowo, żeby być dokładnym
Ogród nad Rozlewiskiem 23:05, 09 kwi 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Marga, miło że zajrzałaś.
Ja też czasem tak się zarobię, że nie starcza czasu na spacer nad Jezioro czy wycieczkę rowerową (gdziekolwiek)

Witam Danielu w moich wiejskich włościach
Tak, większość z nas, szczególnie tych mieszkających w miastach, odczuwa silną potrzebę spokoju i powrotu do natury.

Aniu, jeszcze nie zaczęty, niestety.
Różne przeszkody stały nam dotąd na drodze, a i w najbliższy weekend też nie pojedziemy, bo będzie msza w pierwszą rocznicę Odejścia Mamy eMa, czyli Babci Danusi. To już rok, jak Jej z nami nie ma...
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 22:55, 09 kwi 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Magnolie piękne masz, a ich ilość i różnorodność powala.
Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów... 22:44, 09 kwi 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Warzywnik przy tarasie - rewelacyjny pomysł!
Wart rozważenia...
Żywopłot na wąski pasek terenu 22:36, 09 kwi 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Cześć Ilka
Szmaragdy wysokości 3 metrów zacienią Ci prawie całą (jeśli nie całą) szerokość tego pasa zieleni.
A trawa w cieniu marnie rośnie.
Wiem, bo miałam takie wysokie tuje i zero trawnika, pomimo chęci i starań.
A dlaczego chcesz mieć aż tak wysoki zywopłot?

Ja bym jednak rozważyła żywopłot liściasty.
Owszem, w zimie nie daje pełnej przesłony od strony sąsiadów (choć jednak tworzy przesłonę z gałązek), ale:
1. będzie zapewne tańszy, niż szmaragdowy,
2. szybciej osiągnie wysokość, która osłoni was od sąsiada,
3. pięknie i niesztampowo wygląda (szmaragdy są w każdym ogrodzie),
4. jeśli będzie bukowy, będzie się cudnie przebarwiał jesienią,
5. ale ładny też i tani jest ligustrowy.

Jeśli zdecydujesz się na szmaragdy, ku mojemu żalowi sadź nie gęściej, niż co 60 cm. Wystarczy.
Dla odmiany czas na zmiany... 22:22, 09 kwi 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
No, kochana, szacun!
Takie przedszkole robi wrażenie
Ogród niby nowoczesny ale... 21:10, 09 kwi 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
Jagodaa napisał(a)
Eeee, co to za bałagan. Konstrukcja idealnie pomalowana, wszystko wokół uprzątnięte, potknąć się nie ma o co....



Tylko uważaj abyś się jednak nie potknęła...ja za uszczerbek nie płacę

Elik napisał(a)
Zajrzałam obejrzeć skrzyneczki vel. trumienki (znalazłam ) a tu w ogóle taaaaka rewolucja Czekam na ciąg dalszy.


Elik witaj u mnie...Wpadłam po kryjomu do Ciebie...super masz kociaki a raczej kociaska - tylko szkoda tego kudlatego...boski slodziak!!

Marzena2007 napisał(a)


Super będzie wyglądać, bez dwóch zdań!!!


Myślisz??? Tylko kiedy...pada i pada...

Marzena2007 napisał(a)
Qurcze, że tego remmersa nie mogę sobie machnąć na olej...niesamowity efekty!


Jak mialam malować remmersem poprzednie dechy to najpierw zastosowalam preparat, który ściągal kolor...więc może coś się uda i u Cibie zadzialać??

Tess napisał(a)
Nadal nic nowego.


No co mam poradzić...pada...ciągle pada...
Nawet cisy dziś w deszczu wybieralam...
Nieuporządkowana działeczka. 10:09, 09 kwi 2014


Dołączył: 31 gru 2013
Posty: 693
Do góry
EdytaB,Tess,kasiek dziękuje za pomoc
A miało być tak pięknie.... 00:37, 09 kwi 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry
Tess napisał(a)
Gdzie przepadłaś?
Knujesz coś?


Jestem grzeczna nie mam nic konkretnego do pokazania
Działka wkoło Lubczyka :) 21:53, 08 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Do góry
Tess napisał(a)
A, to ja też się dopiszę
U mnie w zasadzie nie padało.
Z dużej chmury - mały deszcz.
A tak liczyłam, bo nawóz rozsypałam.


ja też już nawozy wszędzie mam porozsypywane, więc i u mnie deszcz się przydał, z resztą na nowo wsadzone roślinki też się przydało tylko mogło łagodniej padać, bo cięło mocno!
ciekawe jaka pogoda będzie do końca tygodnia, bo od jutra mam wolne do niedzieli i chciałam podziałać w ogrodzie, okna sobie pomyć, mam roboty dużo!
pozdrawiam :*
Działka wkoło Lubczyka :) 21:38, 08 kwi 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
A, to ja też się dopiszę
U mnie w zasadzie nie padało.
Z dużej chmury - mały deszcz.
A tak liczyłam, bo nawóz rozsypałam.
Ogrodowe porażki 21:34, 08 kwi 2014
Do góry
Dziękuję za odzew i miłe słowa, trochę się podbudowałam. Tak więc posłucham Twojej rady Tess i zakładam swój wątek. O ile będę umiała to zrobić.
Co z tym ogródeczkiem począć 21:31, 08 kwi 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Idę stąd, bo jeszcze mnie się oberwie.
Pszczelarnia 21:31, 08 kwi 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Coś tam robię w ogrodzie.
Przemeblowanie rabatki "frontowej".



Uroczo!
Kurcze, kilka cisów i trzy kulki a jaki szyk!
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:27, 08 kwi 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Aha.
Wiem, gdzie rósł wcześniej, pokazywałaś.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies