Dzisiaj w nocy była znowu ulewa...połamane ogrodowe i anabelki.Myślałam,że dadzą radę,ale były za wiotkie.Rośliny rozmnażam tak sobie dla przyjemności.Z ukorzenianiem "z patyka"też mi ciężko wychodzi,najlepiej przez odkład. Miło jest,gdy coś się ukorzeni.Jednak czasami coś dokupuję,chociaż miejsca już brakuje.
Ela, ta czerwona jeżówka to Hot Papaya, wysokie rosną. Mam jeszcze inne odmianowe, ale zdjęć nie zrobiłam, szkoda mi było czasu bo robota.
Niebawem kolejne dalie z ciemnymi liśćmi, tym razem czerwony kolor, bo rok temu mnie zachwyciły, te z różowymi kwiatami mniej, ale i tak pies mi wszystkie ich bulwy powyciągał i poniszczył
No ja mam też robótki różne rozgrzebane, jak mnie najdzie robię, a jak nie, czeka...
Tak to jest z pogodą, ciągle coś, u mnie też. Wycinałam liście host, bo też dziurawe i obite, buziaki
mój największy szkodnik i łobuz w ogrodzie, to co on wyprawia...aż czasami płakać się chce, ale nie ubiję
niektóre rabaty po nim, jak po tajfunie, aż nie chce się mi tego naprawiać...
ta na rabatach się wyleguje, jakby nie miała wygód, więc rośliny na płask i nie odbiją
ta na lawendzie się kładzie, połamane doszczętnie
hortensje połamane i co robić..my w pracy lub śpimy, a te rządzą, Misia choć krety i nornice łapie, to jej wybaczam
Witam
Chyba nie byłam jeszcze u ciebie. Oglądałam ten i wAtek "Mexico City".
Masz jeszcze wiele kwitnących róż u mnie tylko jedna pienna jeszcze kwitnie. Widzę na wątku masz mokro. U nas ogromna susza. Trochę dzisiaj popadało ale to kropla w morzu.
Ogród masz już dojrzały, dużo zakamarków, piękne hortensje takie niespotykane. Widzę, że trudnisz się rozsadzaniem roślin bardzo dużo tego masz ja nie mam cierpliwości. W tym roku potyki hortensji do piasku włożyłam i z 15 2 szt puściły korzenie, a zachodu co nie miara. Dzisiaj byłam w Lidlu i kupiłam piękne hortki po 12 zl. Takie same kupiłam w zeszłym roku i już mi pięknie kwitną. Po pierwsze nie mam cierpliwości a po drugie nie mam ręki do rozsad.
Piękne te karmniki dla ptaszków i dużo tego masz. U mnie ptaki tylko dokarmiane zimą wiosną, latem i jesienią niech łapia robactwo.
Ja ostatnio pokrzywkę rozmnażałam. Wilec ładny, ale też kupuję
U nas drzewa w mieście usychają nie mówiąc o trawnikach są białe. Trawy nie koszą bo ta uschnięta trochę cienia daje.
Gdzieś godzinę temu trochę popadało, ale co to jest może jeszcze w nocy coś lunie.
Bez studni ani rusz w takie upały.
To tak jest jak się nie czyta. Słownik przekręca pewnie, że o juki chodzi. Lubię pisać na telefonie bo maly, mam tableta tam dopiero glopoty przy pisaniu wychodzą. Na komputerze stacjonarnym najlepiej mi się pisze. Pisze bezwzrokowe wszystkimi palcami ale siedzę wtedy przy biurku a z telefonem mam wygody i foty.
To w takim razie też potne na mniejsze kawałki i wrzucę do kompostu.
Ale jednak coś wyrosło. Mogą duże porosnac bo mają dużo światła dokola.
Jesienne już możesz wysiac.
Ja swojego nie pokazuje, bo chwastami zarosło.
Czasami się zastanawiam po kija ja to sieje. Jak oprócz pietruszki wszystko tanie i dorodne. U nas to zaglebie warzywne.
Ania nie zapeszam, ale dobrze, że ryby wychodzą z choroby.
Mnie grad wytłukł liście na oczku w sobotę. To ty napisałaś że mi zazdrościsz i widzisz mam sito.
Przyznam, że sporo na domysł z Twojej wypowiedzi Zgaduję, że o juki pytasz? ja dałam dziś jedną na kompost i pewnie reszta też pójdzie i dzisiaj łubiny ciachałam też na kompost poszły
Myślisz? Obok był dom i podwórko nie myślałam, że ta skarpa do niego należy....wygladało jak osobna działka, ale może i masz rację.....jak tak się przygladnę, ciekawe co jest z drugiej strony pagórka......głupio było łazić komuś po posesji
Te dalie bischop... Zweszylam u ciebie. Jak zaczęłam szukać w necie za głowę się złapałam ile jest odmian w kolorach. Dalia kołnierzykiem też ładna sieje. Się wiosna i ładnie rosną.
A może znasz nazwę tej jeżówki czerwonej też bym kupiła bo ładna. U mojego ogrodnika tylko jeżówki takie zwykłe w różnych kolorach.
Mam dużo Jeżowek od Ewy z Ogród za grosik. W tym roku się pięknie rozrosły. Jak przekwitna muszę rozsadzić.
Czytałam na którymś wątku, że oglądałaś wczorajszy odcinek Maji w ogrodzie z Iza. Podobał ci się co? Drzewa to jest to, męskie cechy ma kobieta nawet budowlankę sama robiła. Kobieta wszystko może. Pare lat wstecz tez różności robilam. Teraz latwiej są narzędzia, materiały na telefon tylko pomysły mieć.
Dzisiaj znalazłam szyszki z wejmutki takie dorodne i sobie przypomniałam twoje wyroby. Kiedyś Miluś bardzo dużo różnymi robótkami się zajmowałam szuflady zapakowane różnymi materiałami i tak leży. Nie chcę mi się nic robić. Chodzę bezmyślna jedynie działam na tej działce.
Zobacz znowu dodatkowa robota grad mi obil liście w oczku trzeba je usunąć wyrwać bo zgniją.
A widzisz. Kiedyś dawałam i zrezygnowalam. Będę musiała wrócić i powrzucać badyle po kocimiętce, trawy wczoraj przyciekam prosa bo leżały po burzy.
Zawsze jak nie byli mrozuto w styczniu lutym przerzucałem kompost i te duże badyle się portalu między widłami.
Ponieważ mam sporo kompostu tak zrobię będę wrzucać wszystko oprócz chwastów.
Ja z domu woze wszystkie organiczne do kompostu.
Moim zdaniem to jakiś schron. Jak w Szwajcarii mają to dlaczego nie w Polsce.
Po prawej stronie dom. Oglądam "DoMO" ludzie różne pomysły mają. Tyle się tego na ogladam, teraz bym inaczej się pobudowała i urządziła.
Ale niestety wiek nie ten i standardy finansowe jeszcze nie takie jak w Zachodniej Europie, chociaż nie narzekam.
Sama skarpa bardzo ładna o każdej porze teraz są pastele, ale wiosna to raj dla oczu pewnie.
Rosną w dalszym ciągu. Oczko mam ponad połowa w lisciach. Trzeba wejść i niektóre oberwać bonte najstarsze zaczynają żółknąć. Jak oberwe to beda wyrastać nowe. Wypietrzaly się bo nie miały miejsca zrobię im trochę luzu.
Winorośl japońska też z dziurami ma bardzo duże liście. W jesieni będzie pięknie.
U nas też piękna słoneczna pogoda taka jak powinna być bez upałów.
Elu, lilie mam już kilka lat. Owszem na jakieś jeszcze się skusze i cos dokupię. Ale to 2 czy 3 już w roku.
Drzewiaste są piękne i cudnie pachną.
Zawsze te co są posadzone w danym roku są niższe i maja mniej kwiatów.
Ja po przekwitnięciu przycinam łodyżki nisko. Sporo już mi się rozmnożyło.
Znam to znam. Ogród wymaga dużo pracy od nas. Ale i daje dużo satysfakcji.
Dalie
Liliowce … podobne ,,,ale każdy inny
Aniu przycisnelam podwójnie na pierwszy wpis.
Miałam gradobicie wczoraj później padało więc się cieszę.
W Wawie parę kropel spadło a u mnie na wsi ulewa na całego.
Nie podlewalam dzisiaj ale jest mimo wszystko sucho. Sprawdzałam ok 7 cm mokra gleba. Więc krzaki się specjalnie deszczem nie napoily.
Aniu co tu dużo pisać pięknie. Jak długo masz lilie czy każdego roku dokupujesz. Tak prawdę mówiąc tej wiosny kupiłam kilka sztuk na próbę w Lidlu. Coś tam wzeszło. Mam jedną drzewiasta od kilku lat jeszcze jej nie widziałam jak kwitnie zawsze jestem na wyjeździe. Może w tym roku bo widzę już tuż tuż się rozwinie.
Kupiłam też kilka drzewiastych w tym roku i widzę, że już się rozwijają ale są niższe.
Może kupię w tym roku więcej. Nie chcę za wiele wszystkiego kupować bo się nie wyrabiam z tym moim ogrodem. Dzisiaj sądziłam żurawki i obcinalam róże, jsluwce i inne przekwitle. Mam stosy badziewia schnie wszystko.