Ciężko mi uwierzyć.
Inna sprawa, ze człowiek nawet jak nie planuje nic kupować, to wejdzie na forum, wątki poczyta, nakręci się i pomyka do ogrodniczego z listą niesamowicie pilnych zakupów
To tak ja ja nie bardzo trawiłam pomarańczowy a w ubiegłym roku Twoje aksamitki w otoczeniu szarości chwyciły mnie za serce i to jak! Dobre zestawienie kolorystyczne gwarantuje sukces więc nigdy już nie powiem, że jakiś kolor mi nie leży.
Żółty wiosną jak najbardziej, nastraja mnie bardzo optymistycznie